Trzynasty Festiwal „Ave Maria” był wyjątkowy. Po pierwsze trwał tylko 3 dni (1-3 czerwca), po drugie - odbył się koncert dedykowany Wojciechowi Kilarowi, na którym był obecny sam mistrz i po trzecie - pojawiły się nowe miejsca koncertowe.
Festiwal rozpoczął się w Pałacu Mieroszewskich w Będzinie, gdzie odbyło się spotkanie z Bogusławem Kaczyńskim i koncert chóru „Cames” Śląskiej Izby Lekarskiej. Najważniejszym punktem pierwszego dnia był Turniej Tenorów im. Bogdana Paprockiego, który odbył się w wypełnionym po brzegi kościele św. Stanisława w Czeladzi. Nową propozycją były spotkania poświęcone wielkim Polakom odbywające się podczas festiwalowych dni w Liceum Ogólnokształcącym im. M. Kopernika w Będzinie. Sławomir Pietras - dyrektor artystyczny festiwalu i Bogusław Kaczyński snuli barwne opowieści z życia Jana Kiepury, Adama Didura i Natalii Stokowackiej.
W drugim dniu 2 razy wystąpił chór archikatedralny z Częstochowy „Basilica Cantans” pod batutą Włodzimierza Krawczyńskiego - w kościele Nawiedzenia NMP w Będzinie i czeladzkim św. Stanisława. W programie znalazły się pieśni dawnych i współczesnych kompozytorów polskich, a także pieśni gospel. Trzeciego dnia festiwal znów wędrował między Będzinem a Czeladzią. Najpierw w kościele św. Jadwigi Śląskiej odbył się koncert kameralny poznańskich artystów: kwartetu „Pegasus” i Natalii Puczniewskiej - solistki Teatru Wielkiego w Poznaniu. Wieczorem w kościele św. Stanisława w Czeladzi miał miejsce wspaniały koncert Orkiestry Symfonicznej Filharmonii im. Karola Szymanowskiego w Krakowie i pianisty Grzegorza Niemczyka dedykowany Wojciechowi Kilarowi w 80. rocznicę urodzin.
Wizyta Wojciecha Kilara w Czeladzi nie była pierwszą. Mistrz był obecny podczas koncertu, który uświetnił 750-lecie parafii św. Stanisława BM w 2010 r. Wówczas filharmonicy katowiccy wykonali dwa jego dzieła, „Magnificat” i „Victorię”. Z okazji ukończenia 80 lat Wojciech Kilar otrzymał specjalny list z gratulacjami od biskupa diecezji sosnowieckiej Grzegorza Kaszaka, który odczytał podczas koncertu ks. dr Mariusz Karaś - kanclerz Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu. Sosnowiecki Ordynariusz napisał m.in.: „Chyba nie ma nikogo, kto nie tylko nie zetknąłby się, ale i nie zachwyciłby się Pana twórczością. Dziękujemy Panu, że poprzez swoją muzykę, jak to ktoś zauważył, wyzwalał Pan świat z brudu egoizmu i obojętności. Ja dodam, że swoją muzyczną twórczością pokazuje Pan, iż to, co naznaczone jest piętnem zła i to co niszczy człowieka rożnych epok, może być pokonane przez piękno, które pochodzi od Stwórcy” - napisał m.in. bp Kaszak. Natomiast proboszcz parafii św. Stanisława w Czeladzi ks. kan. Jarosław Wolski wręczył kompozytorowi srebrny pierścień św. Stanisława BM wykonany specjalnie z okazji 750-lecia istnienia parafii.
Według słów ks. Wolskiego, podczas następnych edycji festiwalu, jego repertuar będzie tak układany, by wydobyć piękno muzyki sakralnej w szczególności o charakterze maryjnym. „Myślę, że przez 13 lat festiwal zyskał sobie już wypróbowaną publiczność, która oczekuje na niego co roku. Jednak naszym największym walorem jest postać dyrektora artystycznego Sławomira Pietrasa, który ma doskonałe rozeznanie na rynku muzycznym i gwarantuje zawsze wysoki poziom wykonawców” - podkreślił ks. Wolski.
„Walczymy o to, by czeladzki cud artystyczny stał się cudem zagłębiowskim, dlatego namawiamy różne środowiska i władze samorządowe miast Zagłębia, by włączyły się w organizację festiwalu” - powiedział Sławomir Pietras.
Pomóż w rozwoju naszego portalu