- Wigilia Bożego Narodzenia w naszej tradycji to bardzo ważny dzień. Istotą polskiej wigilii jest wieczerza wigilijna, która jest w centrum 24 grudnia. Stół wigilijny nas łączy, ponadto w ten dzień dzielimy się opłatkiem, składamy życzenia oraz przepraszamy najbliższych, jeżeli wyrządziliśmy im coś złego. Myślę, że życzenia składane przy okazji łamania się opłatkiem można sprowadzić do słów dziękuję, przepraszam i proszę - wymienia bp Ignacy, zauważając, że te trzy ważne słowa świadczą o naszej duchowej kulturze.
Czuwać jak pasterze
Biskup nawiązując do wigilijnego wieczoru podkreśla, że śpiewając wspólnie kolędy przygotowujemy się do pasterski. – Msza św. pasterska, sprawowana jest o północy, ponieważ Jezus Chrystus narodził się w nocy. Sprawowanie tej Mszy o północy jest bardzo ważne, powoduje ono, że stwarzamy okoliczność, aurę nocy betlejemskiej. Nie kładąc się spać, czuwamy, jak pasterze. Ta Msza jest wielkim dziękczynieniem Panu Bogu za narodziny Syna Bożego – dodaje.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
ks. Mirosław Benedyk
Bp Ignacy Dec podczas Pasterki w katedrze świdnickiej
Wierzący i niewierzący
Reklama
Hierarcha przypomina, że święta mają wymiar religijny, jednakże każdy przeżywa je na swój sposób. - Wierzący wszystko łączą z religią i dziękują Bogu za dar zbawienia, za dar odpuszczenia grzechów. Natomiast ludzie niewierzący, którzy nie wierzą na podstawie swojej decyzji, może ich łaska Boża nie dosięgła, świętują po swojemu. Może zatrzymują się oni jedynie na tym co ziemskie? Ludzie wierzący posiadają „wzrok wiary”, którym możemy dostrzec to, co nie dostrzega nasze ludzkie oko. Piękne jest to, że wszyscy ludzie w Polsce te święta przeżywają nastrojowo, z pełnym uczuciem, dozą tradycji oraz wspomnień – mówi pierwszy Biskup Świdnicki.
Przeszkody na drodze świętowania
Duchowny zauważa jednak, że w obchodzeniu świąt mogą przeszkodzić nam dwie rzeczy, a mianowicie: skupienie się na rzeczach nieistotnych oraz rutyna. - Już Arystoteles w IV w. przed Chrystusem mówił, że rzeczą człowieka mądrego jest rozróżnianie rzeczy istotnych od nieistotnych. Naszym zadaniem jest przypominanie sobie co jest istotne, a co nie jest istotne. Powinniśmy wiedzieć, kto jest bohaterem świąt, a co jest tylko tradycją, folklorem. Folklor nie może przysłonić bohatera tych świąt – Jezusa Chrystusa. Świętowanie Jego przyjścia na świat to świętowanie najważniejszych narodzin na świecie, ponieważ narodziny Chrystusa zmieniły oblicze ziemi. Natomiast przed świąteczną rutyną chroni nas refleksja. Medytacja, lektura tekstu, czy dobra rozmowa może pomóc wyjść z rutyny. Rutyna jest zła, ponieważ nas spłyca. Bóg dał człowiekowi rozum, aby przy jego pomocy zgłębiać sens wydarzeń, tego co się dzieje – tłumaczy biskup, przypominając, że człowiek powinien brać czynny udział w kreowaniu życia chrześcijańskiego poprzez podejmowanie odpowiednich decyzji moralnych.
- Życzę wszystkim błogosławionych świąt, dużo miłości w gniazdach rodzinnych, dużo spokoju i dojścia do wewnętrznej równowagi, cierpliwości, wrażliwości na drugiego człowieka. Niech klimat świąt Bożego Narodzenia, pokój oraz radość przedłuży się również na następny rok – podsumowuje bp Ignacy Dec.