Hierarcha apelował byśmy rozpoznawali i przyjmowali przychodzącego Zbawiciela wraz z Maryją i św. Józefem. - Świat był pogrążony w ciemnościach grzechu, dlatego ludzie nie byli w stanie rozpoznać życia i światła. Jeszcze bardziej przerażająca jest myśl, że Jezus przyszedł do swoich, do ludu izraelskiego, który tyle wieków był kształtowany przez Boże słowo wypowiadane za pośrednictwem Prawa i Proroków. A jednak, kiedy przyszedł Zbawiciel świata, nie został rozpoznany. Nie rozpoznali Go uczeni w piśmie, kapłani, faryzeusze, Herod, starszyzna Izraela. Oczekiwali oni na Mesjasza swoich wyobrażeń - mówił biskup.

Stanisław Bałabuch
Pasterka w Wambierzycach
Kto nie rozpoznaje Jezusa?
- Ówczesna rzeczywistość nie przestaje być smutną prawdą także i dzisiaj. Zbawiciel wciąż na nowo przychodzi na ziemię, ale nie wszyscy potrafią Go rozpoznać i przyjąć. Ludziom pysznym, uzurpującym sobie prawa Boskie, chcącym poprawiać Pana Boga, na nowo i po swojemu ustalać porządek w świecie stworzonym przez Boga, także i dzisiaj jest trudno rozpoznać czas Bożego nawiedzenia. Oni chcą przykrawać Boga do swoich ciasnych wyobrażeń Nie rozpoznają Go ci, którzy występują przeciw Bożym przykazaniom. Nie rozpoznają Go ci, którzy w dobrach tego świata położyli swoją nadzieję - przypominał bp Bałabuch.
Pomóż w rozwoju naszego portalu

Stanisław Bałabuch
Okadzenie szopki w jezuitów w Kłodzku
Jak dostrzec Jezusa?
Reklama
- Ostatnie wydarzenia w naszej Ojczyźnie potwierdzają, że wielu po dziś dzień nie rozpoznaje przychodzącego do nas Zbawiciela. Ciągle widzimy świat pogrążający się w ciemnościach. Wielu ludzi ulega wpływom mocy ciemności, kiedy domaga się prawa do zadawania śmierci. I to tym najbardziej bezbronnym. To jest nasze współczesne zamykanie drzwi przed szukającym schronienia Jezusem - akcentował kaznodzieja. Wskazał, jednakże w tym kontekście, że na szczęście, w tym miejscu nie kończy się cała historia. Nie wszyscy odrzucili przychodzącego Boga. Jako pierwsi hołd mu oddali ubodzy pasterze. Potem przybyli Mędrcy ze Wschodu. Jest to znak dla nas, że w Nowonarodzonym potrafią dostrzec Boga jedynie ludzie pokorni i mądrzy. Tacy ludzie potrafią też w każdym człowieku, także tym jeszcze nienarodzonym, chorym i słabym, dostrzec jego godność i wielkość. Rozpoznać w nim obraz i Boże podobieństwo. Rozpoznają dzisiaj Zbawiciela ludzie prości, pokorni i mądrzy, którzy w Bogu złożyli swoją nadzieję. To do tych, którzy rozpoznali przychodzącego do świata Zbawiciela należy ostateczne zwycięstwo, chociaż może wydaje się niektórym, że to właśnie im nie powiodło się w życiu - podkreślił.

Stanisław Bałabuch
Msza św. Pasterska w Kłodzku
Kto rozpoznaje Jezusa?
Pytając w dalszej części homilii kto jest tym, który rozpoznaje przychodzącego Zbawiciela hierarcha odpowiadał, że jest nim ten kto żyje w łasce Bożej, w przyjaźni z Chrystusem, cieszy się z odnalezionego Zbawiciela, rozpoznaje Go w Eucharystii, uczestniczy we Mszy św. przystępuje do Komunii Świętej, słucha słowa Bożego i zachowuje je wiernie. To jest prawdziwe rozpoznanie i przyjęcie Zbawiciela świata.

Stanisław Bałabuch
Służba Liturgiczna jezuickiej parafii Wniebowzięcia NMP w Kłodzku
- Niech miłość, która przywiodła Syna Bożego na ten świat rozpali w nas radość z odnalezionego Zbawienia i miłość do Tego, który nas pierwszy umiłował, który przyszedł do nas, bo zależy Mu na każdym człowieku, żeby nie zaginął, ale miał życie wieczne - apelował bp Adam Bałabuch.