Obozy dla stypendystów fundacji, wyjątkowo zdolnych uczniów, pochodzących z niezamożnych rodzin, organizowane są od 12 lat. Lublin gościł ich po raz drugi. Okazją do spotkania była nie tylko bogata oferta edukacyjno-kulturalna miasta, ale przede wszystkim osoba bł. Jana Pawła II, który 25 lat temu odwiedził Lublin. - Jesteście pięknym, żywym pomnikiem Ojca Świętego. Niech wędrówka jego śladami pozwoli wam zobaczyć piękno wiary i miłości, piękno budowania komunii, czyli wspólnoty opartej na wierze i na miłości - mówił abp Stanisław Budzik podczas Mszy św. rozpoczynającej obóz.
Modlitwa o pokój
Reklama
Młodzi podążali śladami swojego patrona, utwierdzając się w przekonaniu, że ulicami Lublina naprawdę chodził święty. Najmocniej w ich pamięć zapadło spotkanie modlitewne na terenie byłego obozu koncentracyjnego na Majdanku. Wzorem bł. Jana Pawła II młodzi stypendyści zorganizowali międzywyznaniową modlitwę za pomordowanych i o pokój na świecie. - Jesteśmy wyznawcami różnych religii i wyznań, ale chcemy wspólnie zaświadczyć, że najstraszniejsze nawet zło nie zatriumfuje nad naszą wolą czynienia dobra - mówili młodzi. Do wspólnej modlitwy zaprosili m.in. abp. Stanisława Budzika i bp. Mieczysława Cisło, naczelnego rabina Polski Michaela Schudricha, a także przedstawicieli Kościołów grecko-katolickiego, prawosławnego i ewangelicko-augsburskiego. Zgromadzeni przed Pomnikiem Walki i Męczeństwa wraz z Metropolitą Lubelskim prosili: „Niech ich ofiara nie będzie zapomniana, ale przynosi obfity plon pokoju w życiu ludów i narodów”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Po śladach Świętego
Reklama
Dni wypełnione zwiedzaniem miasta i regionu, a także zajęciami na pięciu lubelskich uczelniach publicznych, które włączyły się w organizację obozu, minęły zbyt szybko. Dzięki wsparciu władz miejskich, wojewódzkich i samorządowych, stypendyści poznali najcenniejsze zbytki Lublina. Pełno było ich na Starym Mieście i na Zamku Lubelskim, gdzie znajduje się łacińsko-bizantyńska kaplica Trójcy Świętej, a także na uczelniach, które oddały gościom swoje akademiki oraz przygotowały bogatą ofertę edukacyjną (Katolicki Uniwersytet Lubelski, Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej, Uniwersytet Przyrodniczy, Uniwersytet Medyczny oraz Politechnika Lubelska).
W podziękowaniu za serdeczną gościnę stypendyści zorganizowali dwa festyny rodzinne dla mieszkańców Lublina i Zamościa, nawiązując tym samym do hasła tegorocznego Dnia Papieskiego „Jan Paweł II - Papież Rodziny”. Ks. Jan Drob, prezes zarządu Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”, cieszył się, że Lublin bardzo dobrze wywiązał się z powierzonego mu zadania. - Stypendyści doskonale czuli się w Lublinie i wielu z nich przyjedzie tu studiować - zapewniał. Kapłan, który z wielkim oddaniem służy młodzieży, podkreślił, że „Lublin jest szczególnym miastem papieskim, obok Wadowic i Krakowa, co dla stypendystów było bardzo ważne”. - Dla nich to wielkie przeżycie chodzić śladami Jana Pawła II, być na uczelni, gdzie wykładał, czy widzieć miejsca, w których przebywał - mówił.
Wezwani, by świadczyć
Spotkanie z miastem bł. Jana Pawła II zakończyła uroczysta Msza św. w archikatedrze lubelskiej. Pod przewodnictwem kard. Kazimierza Nycza sprawowali ją kapłani i biskupi: Mieczysław Cisło i Artur Miziński. - Obóz wakacyjny należy do najważniejszych elementów programu formacyjnego, jaki sobie założyła Fundacja od samego początku, gdy was zaczynała gromadzić, by was prowadzić przez lata szkoły i studiów na wyżyny mądrości, wiedzy i umiejętności, a nade wszystko na wyżyny uczciwości i rozróżniania między dobrem i złem, co jest jednym z najważniejszych zadań współczesnego świata i człowieka - mówił kard. Nycz, przewodniczący Rady Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”.
Ks. Kardynał podkreślał, że dzięki Jezusowi obecnemu w słowie i sakramentach „obóz jest miejscem spotkania młodych na najgłębszej duchowej płaszczyźnie”. Zaznaczył, że wezwanie do świadczenia o Jezusie i Jego Ewangelii jest skierowane do każdego. - Nie wolno się wymawiać: ja nie jestem biskupem, księdzem, siostrą zakonną, katechetą świeckim. Wszyscy jesteśmy powołani do bycia świadkami Chrystusa, po to jest Chrystusowi potrzebny Kościół - mówił kard. Nycz do stypendystów. Jego zdaniem, „stypendyści byli dla Lublina świadectwem”. - Wasza obecność, młodych ludzi, pogodnych i radosnych, jest dla miasta wielkim znakiem i świadectwem chrześcijaństwa, wbrew powszechnemu narzekaniu, że młodzież jest zła. Jest świadectwem, że jest dobra, jeśli się umie ją uformować, prowadzić ku dobru. Świadczyliście poprzez swoje zachowanie, radość, entuzjazm i modlitwę - mówił kard. Nycz. - Wierzę w to, że kiedy bł. Jan Paweł II patrzy na nas z nieba, cieszy się, że w Polsce zbudowano mu taki żywy pomnik z polskiej młodzieży - zapewniał.
Dziękujemy i zapraszamy
- W was jest tyle piękna i tyle dobra! - mówił do młodych bp Mieczysław Cisło. - 1300 osób, które wyjedzie stąd z jak najlepszymi wrażeniami, to dla Lublina wielka promocja - cieszył się Tomasz Pękalski, członek zarządu województwa. Z kolei Monika Lipińska, wiceprezydent miasta, wyrażała nadzieję, że wielu stypendystów wróci kiedyś do Lublina, by tu uczyć się, a może nawet zamieszkać na zawsze. - Młodzi, zdolni i wartościowi ludzie, dla których bł. Jan Paweł II jest wzorem do naśladowania, są nam bardzo potrzebni - mówiła pani prezydent.
- Czujemy się wyróżnieni, że możemy was gościć. Fundacja realizuje dzieło niezwykłe, przekazuje myśl Jana Pawła II i buduje jego żywy pomnik. Lublin jest miastem niezwykłym. To miasto, gdzie historia oddziałuje na teraźniejszość i gdzie przenikają się kultury; miasto dynamiczne, które inspiruje. Za waszą radość, ale i powagę i zadumę w czasie modlitwy na Majdanku; za wartości, które przekazujecie, dziękuję w imieniu mieszkańców. Mam nadzieję, że będziecie pamiętać o Lublinie. Lublin też o was będzie pamiętał - zapewniał prezydent miasta Krzysztof Żuk.