Reklama

"Gorzkie żale, przybywajcie..."

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W życiu Kościoła obok nabożeństw ściśle liturgicznych spotykamy nabożeństwa paraliturgiczne. Często określa się je mianem nabożeństw ludowych. Mają charakter prywatny i nieobowiązkowy. Dla życia religijnego wiernych mają one duże znaczenie. Ożywiają wiarę i potęgują pobożność przede wszystkim dlatego, że są odprawiane w języku ojczystym. Takim nabożeństwem rdzennie polskim są Gorzkie żale, śpiewane w naszych świątyniach w popołudniowych nabożeństwach, licznie skupiających wiernych czcicieli Boskiej Męki.
Lud polski szczególnie ukochał żałosne lamentacje Gorzkich żali. Brzmią te pieśni żalem wielkim, ponieważ Maryja skarży się swemu ludowi ze swych trosk. Lud odpowiada Jej ze łzami w oczach na te żałosne skargi, i tak trwa ta bolesna wymiana słów, jakby Maryja była fizycznie obecna, jakby żyła wśród tego ludu, który rozumie, co to ból, żałość, niezrozumienie, poniżenie:
Ach, ja Matka boleściwa,
Pod krzyżem stoję smutliwa,
Serce żałość przejmuje.
O Matko, niechaj prawdziwie,
Patrząc na krzyż żałośliwie,
Płaczę z Tobą rzewliwie!
(...)
Zamknął słodką Jezus mowę,
Już ku ziemi skłania głowę,
Żegna już Matkę swoją!
O Maryjo, Ciebie proszę,
Niech Jezusa rany noszę
I serdecznie rozważam.
Rozpoczynając ten tekst o Gorzkich żalach, wracam pamięcią do młodych lat, do pierwszego swego kościoła parafialnego, w którym nabożeństwo to gromadziło niespotykaną liczbę wiernych. Zaraz po Sumie wyruszała z kościoła procesja Drogi Krzyżowej do stacji znajdujących się na zewnątrz świątyni. Po tej śpiewanej Drodze Krzyżowej rozpoczynały się Gorzkie żale, odśpiewywane w trzech częściach, po nich następowało dość długie kazanie pasyjne, suplikacje i adoracja relikwii drzewa Krzyża Świętego. Wierni, idąc na Sumę, trwali na modlitwie aż do wieczora, chcąc przeżyć pobożnie te pasyjne nabożeństwa. Ci, co z konieczności zostawali w domu, odśpiewywali Gorzkie żale przed krzyżem.
Decydujący wpływ na powstanie Gorzkich żali wywarły misteria średniowieczne i dialogi pasyjne. Dramaty te, czerpiące tematykę ze scen ewangelicznych, głównie z życia i Męki Chrystusa Pana, a później z legend, z życia świętych, rozwijały się w Kościele już od wczesnego średniowiecza.
Dramat liturgiczny w Kościele powstał po roku tysięcznym. W tym bowiem czasie miłość i przywiązanie ludu do kościołów jako domów modlitwy zaczęły wzrastać. Liczny udział wiernych w nabożeństwach był przygotowaniem gruntu do wprowadzenia dramatu liturgicznego.
Dramaty te, o ile tak je można nazwać, Kościół otaczał opieką, gdyż przyczyniały się one do pogłębiania uczuć religijnych i utrwalały podstawowe zasady wiary świętej.
Zależnie od roku liturgicznego przedstawiały one sceny z narodzenia Jezusa Chrystusa, Jego Męki lub zmartwychwstania. Takie dramaty - pasje z biegiem czasu zaczęły zanikać, przekształcając się stopniowo w pewien rodzaj nabożeństwa kościelnego, na wzór Jutrzni brewiarzowej, śpiewanej przez kapłanów na przemian z ludem.
Zdawał sobie z tego sprawę ks. Wawrzyniec Stanisław Bonning - misjonarz, którego spolszczone nazwisko brzmi Benik, będący promotorem Bractwa św. Rocha przy kościele Świętego Krzyża w Warszawie. Podjął się on reformy misteriów pasyjnych i Jutrzni oraz przystosowania ich do ogólnego śpiewania przez wiernych na prośbę ówczesnego proboszcza parafii Świętego Krzyża - ks. Bartłomieja Tarły. Zadanie swoje wykonał i w 1707 r. ukazała się w Warszawie mała, skromna książeczka pod dość długim tytułem, który zaczynał się słowami: Snopek mirry z Ogroda Gethsemańskiego, albo żałosne Gorzkiej Męki Syna Bożego... To rzewne i wzruszające nabożeństwo pasyjne w języku polskim uzyskało potwierdzenie nie tylko wizytatora Księży Misjonarzy, ale także aprobatę urzędową oficjała warszawskiego - ks. Stefana Wierzbowskiego.
Do celów duszpasterskich potrzebny był taki utwór słowno-muzyczny, w którym siła ekspresji i wyrazu artystycznego zachowałaby silne oddziaływanie społeczne. Kościół przyjął to nabożeństwo do szerokiego i publicznego odprawiania w niedziele Wielkiego Postu. W układzie treściowym Gorzkie żale zbliżone są do Godzinek o Męce Pańskiej, a kompozycyjnie nawiązują do formy średniowiecznych misteriów, o czym świadczy podział na części - akty, wstępy oraz pieśni, które kończyły każdy akt. Przed każdą częścią czytane są tzw. intencje, na wzór intermediów w dawnych misteriach teatralnych.
Nieznany jest twórca podkładu muzycznego do Gorzkich żali. Wydaje się, że śpiewy te wyłoniły się z melodii ludowych, często monotonnych, lecz płynących pełną mocą, pełne skargi i rozpaczy.
W połowie XIX w. Gorzkie żale znane były w całym kraju. Mnożyły się też ich kolejne drukowane wydania, a Księża Misjonarze ponieśli nabożeństwo do innych krajów, m.in. do Ameryki Północnej, Niemiec, Anglii, Czech, na Litwę, choć nigdzie nie przyjęło się z taką mocą, jak w Polsce.
Bractwo św. Rocha otrzymało przywilej śpiewania Gorzkich żali w kościele Świętego Krzyża przez cały rok. O Gorzkich żalach powiedziano, że "nie posiadają sobie równych w świecie". Nic więc dziwnego, że wybitni uczeni i przedstawiciele obcych państw i wyznań, przybywając do stolicy Rzeczypospolitej, pragnęli brać w nich udział, przeżywając je bardzo głęboko, niejednokrotnie chcąc przenieść je na własny grunt.
Gdy będziemy uczestniczyć w Gorzkich żalach i przeżywać tajemnicę zbawczej Męki Chrystusowej, pamiętajmy, jak wielką rolę w naszej pobożności zajmują te przejmujące pieśni pasyjne, które w dziejach polskiej kultury religijnej mają wyjątkowe miejsce. W nich, rozważając cierpienia Zbawiciela, idziemy za Nim od Ogrójca aż na Golgotę, nabierając sił do drogi krzyżowej naszego codziennego życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2000-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Abp Tadeusz Wojda podczas Apelu Jasnogórskiego - byśmy z pomocą Maryi pragnęli odnawiać naszą wiarę

2024-05-03 08:16

Jasna Góra/Facebook

- Maryjo Królowo Polski! Jest naszą niepojętą radością, że dzisiaj, w przededniu Twojego święta, możemy się znowu zgromadzić przed Twoim obliczem w tym naszym narodowym sanktuarium, które od wieków jest mocno bijącym sercem wierzącej Polski - mówił na Jasnej Górze abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski poprowadził modlitwę Apelu Jasnogórskiego w wigilię uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski.

Więcej ...

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Karol Porwich/Niedziela

Udział we Mszy św. obowiązuje katolika w każdą niedzielę oraz w tzw. święta nakazane.

Więcej ...

Nosić obraz Maryi w oczach i sercu

2024-05-03 21:22
Kościół w Zwanowicach

ks. Tomasz Gospodaryk

Kościół w Zwanowicach

Mieszkańcy Zwanowic obchodzili dziś coroczny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Łukasz Romańczuk, odpowiedzialny za edycję wrocławską TK “Niedziela”

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski...

Jasna Góra

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

#PodcastUmajony (odcinek 4.): Oddaj długopis

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 4.): Oddaj długopis

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej