Reklama

"Dialogi Karmelitanek"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Teatr Wielki w Łodzi podjął odważne wyzwanie. 4 marca br. wystawiono operę Francisa Poulenca Dialogi Karmelitanek. Jest to polska prapremiera tej niezwykłej opery, według dramatu Georges´a Bernanosa, w polskim przekładzie Romana i Aleksandra Kołakowskich. Dlaczego niezwykła opera? Niezwykły jest temat, niezwykła też reżyseria i scenografia Krzysztofa Kelma. Piękne jest tłumaczenie.
Opera opowiada o czarnych kartach rewolucji francuskiej z 1791 r. i o męczeństwie 16 karmelitanek z CompieOgne. Opera powstała po II wojnie światowej w zlaicyzowanej Francji. Poulenc rzucił wyzwanie totalitaryzmowi, rewolucji i sztuce awangardowej, skłaniającej się ku hedonizmowi, której sam dotąd był twórcą. Muzyka sytuuje się w tradycji klasycznej i mistycyzmie. Rzecz dotyczy autentycznego wydarzenia. Jest to przejmujący zapis świadka - "relacja" Matki Marii od Inkarnacji, która przez "przypadek" uniknęła męczeństwa. W to autentyczne doświadczenie męczeństwa wpisany jest wątek pozahistoryczny, liryczny, a zarazem mistyczny. Są to dzieje i powołanie karmelitańskie francuskiej arystokratki Blanche de Force. Opera rozpoczyna się dialogiem Blanche z ojcem i bratem, którym oznajmia swoją decyzję o wyborze drogi do Karmelu. A potem dialog Blanche ze sparaliżowaną przeoryszą Karmelu. Dialog tej, co szuka i chce być doskonała, z tą, która posiadła doświadczenie życia i doświadczenie wiary. Po tej rozmowie młoda, urodziwa arystokratka wybiera dla siebie imię Blanche od Przenajświętszej Agonii.
Opera podejmuje najgłębsze problemy i pytania człowieka. Od początku staje pytanie o sens cierpienia i zła. Pytanie o sens śmierci. Jesteśmy świadkami zmagań na drodze życia w Karmelu. Scena śmierci przeoryszy zapisana jest jakże ludzkim, a zarazem psalmicznym wołaniem: "...ulecz mnie, bo znękane są moje kości i wielka trwoga ogarnia mą duszę..." (por. Ps 6). Poulenc ukazuje zwyczajne i niezwyczajne życie karmelitanek w konfrontacji z brutalną przemocą rewolucyjnych komisarzy. Szalony i nienawistny, a zarazem bezmyślny motłoch jest tłem scenografii. Zgoda całego konwentu karmelitanek na męczeństwo nie dokonuje się natychmiast i bez walki wewnętrznej. Siostry ofiarowały swoje życie w intencji zachowania Karmelu i ocalenia Francji, a także, aby wyjednać u Boga ustanie okrutnych rządów terroru. Wcześniej władze rewolucyjne prowadziły rewizję i przesłuchania w klasztorze, zarzucając siostrom działania antypaństwowe. Każda musiała dobrowolnie odpowiedzieć na pytanie, czy chce pozostać w klasztorze. Miały możliwość powiedzieć, że wybierają inną drogę.
Opera ma charakter rozrachunku, lecz nie ma w niej odpowiedzi. Końcowy obraz, który maluje, jest wstrząsający. Jest w nim bezsens śmierci i absurd rewolucyjnego terroru i chaosu. Nawet karmelitanki, które oddały życie za Francję i mają świadomość, że śmierć nie jest końcem drogi człowieka, są samotne, pełne lęku i upokorzenia. Blanche wstępuje na szafot jako ostatnia. Przez cały czas zakonnice śpiewały psalmy i hymny. Śpiew umilkł, gdy spadła głowa ostatniej. W operze dokonała się konfrontacja oświeconego ateizmu z mocą Bożej Łaski. Muzyka, psalmy, dialogi w pełni oddają to starcie. Naczelną warstwą jest pokazanie tekstu, ale pokazanie go przez muzykę. Wiele scen ma niezwykły dramatyzm. Trzy godziny duchowych i intelektualnych przeżyć i refleksji, które są mocnym otarciem się o zasadnicze problemy egzystencjalne.
Muzycznie - przedstawienie ciekawe i doskonałe. "Karmelitanki" - solistki znakomite, także bezbłędne aktorsko. Odważne i ambitne przedsięwzięcie, wydarzenie w dziejach wystawienia w Polsce opery. W czasach, gdy preferowana jest rozrywka - dawka mistycyzmu i muzyki odwołującej się do XVII-wiecznych form kompozycji wokalnych, pytań i odpowiedzi.
Tak się złożyło, że opera została wystawiona w przeddzień beatyfikacji polskich męczenniczek - 11 Nazaretanek z Nowogródka.
Wielkie gratulacje dla Teatru Wielkiego w Łodzi!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2000-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Watykan: Kardynałowie oddają głosy w drugim głosowaniu na konklawe

2025-05-08 10:31

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Kardynałowie zamknięci na konklawe w Kaplicy Sykstyńskiej przystąpili w czwartek rano do drugiego głosowania nad wyborem papieża. Na ten dzień przewidziano cztery głosowania: dwa przed południem i dwa po południu.

Więcej ...

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania podczas konklawe

2025-05-07 18:29

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Tysiące ludzi zgromadziły na placu św. Piotra w Watykanie w oczekiwaniu na wynik pierwszego głosowania 133 kardynałów elektorów, którzy od dziś wybierają nowego papieża. Rezultat ten tradycyjnie ogłosi dym z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej, w której odbywa się głosowanie.

Więcej ...

Kolejny czarny dym nad Watykanem!

2025-05-08 11:52

Vatican Media

W drugim i trzecim głosowaniu na konklawe w czwartek kardynałowie nie wybrali papieża. Z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej uniósł się przed południem czarny dym.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zabójstwo na Uniwersytecie Warszawskim: nie żyje...

Wiadomości

Zabójstwo na Uniwersytecie Warszawskim: nie żyje...

Czarny dym nad Watykanem!

Kościół

Czarny dym nad Watykanem!

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania...

Kościół

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania...

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Kościół

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

Wiadomości

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...

Wiadomości

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...