Pod tym hasłem odbyły się w Nowym Sączu uroczystości rozpoczęcia
peregrynacji kopii Cudownego Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej w diecezji
tarnowskiej. W sobotę 15 kwietnia br. punktualnie o godz. 16.00 Obraz
przybył do granic miasta Nowego Sącza. Stąd, po krótkim powitaniu,
był niesiony na ramionach do ołtarza polowego, ustawionego przy wejściu
do ratusza. Duży plac przed ratuszem był wypełniony po brzegi wiernymi,
kapłanami, przedstawicielami władz rządowych i samorządowych oraz
innymi zaproszonymi gośćmi. Ile wpatrzonych oczu, ile łez radości
u osób starszych, że doczekały ponownie nawiedzenia, już nie przy
pomocy symboli: świecy, Ewangelii i pustych ram, jak to było w 1968
r., po zaaresztowaniu Obrazu w 1966 r., ale autentycznej kopii, poświęconej
przez papieża Piusa XII. Po odczytaniu i odśpiewaniu (w części) Ewangelii
o nawiedzeniu bp Władysław Bobowski odczytał telegram Ojca świętego,
w którym Papież życzył, aby przeżywający peregrynację uczyli się
u stóp Matki Syna Bożego być wolnymi i trwali mocno przy Chrystusie.
Ordynariusz diecezji - bp Wiktor Skworc zawierzył cały Kościół tarnowski
Maryi. W homilii Prymas Polski - kard. Józef Glemp mówił, że nawiedzenie
Maryi nie było jednorazowe, Ona wciąż przychodzi do swoich, przynosi
radość, ale i stawia wymagania. Ona przypomina ustawicznie: "Czyńcie,
co wam powie mój Syn".
Natomiast o godz. 10.00 tego samego dnia Królewski Kraków
i przedstawiciele całej archidiecezji - jak wspomniano wyżej - żegnali
na Rynku Krakowskim w uroczystej koncelebrze przed kościołem Mariackim
kopię Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej. Przybyła na teren archidiecezji
krakowskiej, do Wadowic, 4 października 1998 r. Przez ponad półtora
roku odwiedziła 420 parafii i wiele domów zakonnych, przyczyniła
się, jak powiedział kaznodzieja - kard. Henryk Gulbinowicz z Wrocławia,
do duchowego odrodzenia wielu Polaków. Wyśpiewane sercem i ustami
Magnificat było równocześnie podziękowaniem Bożej Opatrzności i Bożemu
Miłosierdziu za 50 lat posługi kapłańskiej i biskupiej kard. Franciszka
Macharskiego.
Po obiedzie prawie wszyscy księża biskupi udali się autokarem
do Nowego Sącza na dalszy ciąg peregrynacji. Przed autokarem jechał
samochód-kaplica Ojców Paulinów z Obrazem, a na czele tej kolumny
- wóz policyjny na sygnale, jakby symbol innych czasów, które zwiastowała
również piękna, wiosenna pogoda. Na granicy archidiecezji krakowskiej
i diecezji tarnowskiej - w Łężkowicach miało miejsce powitanie. Dalej
trasa prowadziła przez Bochnię i Brzesko. Niemal wszędzie wierni
z kwiatami i z modlitwą na ustach witali swoją Matkę.
Pomóż w rozwoju naszego portalu