Prezydent złożył w środę rano wieniec pod pomnikiem gen. Hallera z okazji 101. rocznicy Zaślubin Polski z Morzem w Pucku.
Reklama
"101 lat temu miała tu miejsce chwila niezwykle podniosła - gen. Józef Haller dokonał zaślubin Polski z morzem. To znaczy w istocie dokonał objęcia w posiadanie przez odradzającą się Rzeczpospolitą Polską wybrzeża Bałtyku. 147 kilometrów brzegu morskiego przejęła wtedy Polska w wyniku ustaleń Traktatu Wersalskiego i miało to dla odradzającej się Rzeczypospolitej znaczenie fundamentalne" - powiedział prezydent.
Jak mówił, fakt ten miał fundamentalne znaczenie gospodarcze, choć Polska nie dostała wtedy żadnego znaczącego portu. "Ale to zmartwychwstałe polskie państwo i umęczony zaborami naród zdobyły się na wielki wysiłek budowy własnego, nowego, wielkomorskiego portu w Gdyni. Wcześniej na samym początku tym portem, który miała Rzeczpospolita był Puck, w którym właśnie jesteśmy" - przypomniał Andrzej Duda.
"Dziś śnieg pada tak gęsto, że nie widać nawet zatoki, ale ona jest. Jest polska, jest polskie wybrzeże Bałtyku, jest polska Zatoka Pucka, jest wolna, niepodległa, suwerenna Rzeczypospolita, która dziś jest częścią wolnego świata, która należy do najważniejszych na świecie i najsilniejszych sojuszy, jak NATO, która jest dziś częścią Unii Europejskiej i która cieszy się szacunkiem i przyjaźnią sąsiadów" - wskazywał prezydent.
Podkreślił również, że właśnie nad Bałtykiem, w Juracie od wtorku trwa spotkanie prezydentów Grupy Wyszehradzkiej. "Rozmawiamy o ważnych sprawach, o przyszłości, która mam nadzieję, że kiedy wreszcie uda nam się pokonać pandemię koronawirusa i kiedy przezwyciężymy wszystkie związane z tym trudności gospodarcze będzie bardzo dobrą przyszłością dla naszych krajów i narodów" - powiedział.(PAP)
Autorki: Sylwia Dąbkowska-Pożyczka, Anna Machińska
sdd/ anm/ godl/