Reklama

"Solidarny w miłości"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Taki tytuł nosi najnowsza książka Czesława Ryszki, poświęcona postaci bł. Edmunda Bojanowskiego, założyciela Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Najświętszej Maryi Panny, obchodzącego obecnie 150 lat istnienia. Tytuł książki nawiązuje do słów Jana Pawła II, który podczas ostatniej pielgrzymki do ojczyzny, mówiąc, że nie ma solidarności bez miłości, wskazał na Edmunda Bojanowskiego (1814-71), którego życie oddane pracy wychowawczej i opiekuńczej może nas zainspirować do podobnych czynów miłości wobec bliźnich. Ojciec Święty, wynosząc Edmunda Bojanowskiego na ołtarze 13 czerwca 1999 r. w Warszawie, powiedział, że apostolstwo miłosierdzia wypełniło jego życie.
Ten świecki człowiek, zakładając w 1850 r. Zgromadzenie Sióstr Służebniczek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej, myślał o zapobieganiu biedzie, a równocześnie pomagał w rozwoju kultury i oświaty na wsi, realizował Boży zamysł, aby tysiące kobiet odkryło swoje powołanie do pełnego oddania się Bogu przez pracę dla bliźnich. Opatrznościową siłą było to, że chociaż Zgromadzenie powstało w zaborze pruskim, zdołało przerwać kordon dwóch innych zaborów i mocno zakorzenić się na historycznych ziemiach polskich. Opatrznościowa dla Polski była więc sama misja Bojanowskiego, będąca dowodem Bożej opieki nad naszą ojczyzną.
Edmund Bojanowski jest twórcą idei powoływania ochronek w Polsce. Chociaż pomysł realizowano już w innych krajach, wychowanie polskiego dziecka wymagało rodzimych pierwiastków. Polski lud, głęboko religijny, żyjący wiarą na co dzień, mocny rodziną - tym należało się chlubić i to pielęgnować. Tak przecież żyła większość polskich rodzin, takie warunki należało zapewnić sierotom, uwzględniając przy tym pełny rozwój dziecka - tak duchowy, jak i fizyczny. Ułożył więc Edmund dla powstających ochronek własny plan wychowawczy. Twierdził, że człowiek najpierw się bawi, potem uczy, następnie pracuje do końca swoich dni, a "na ostatek" - zdaje rachunek ze swego życia. Idea była taka, by dzieci uczyły się życia w cnotach.
Przy ochronkach znajdowały się "szpitaliki" i praca w nich stała się jakby drugim zadaniem Sióstr Służebniczek. Pielęgnowanie chorych, przynoszenie im pociechy duchowej, a w razie niebezpieczeństwa śmierci przygotowanie ich do przyjęcia sakramentów św. - to była właściwa praca dla osób doskonalących się duchowo. Jeżeli chory był niewierzący, reguła Zgromadzenia polecała, by siostry starały się go nawrócić.
Bojanowskiego nazwano serdecznie dobrym człowiekiem. To bardzo zaszczytne miano - ale też w pełni na nie zasłużył. Posiadł nie tylko dobroć serca, ale także praktyczne umiejętności leczenia. Na wsi, gdzie mieszkał, założył małą aptekę i służył każdemu potrzebującemu radą i lekami. Nic dziwnego, że wieśniacy przychodzili do jego mieszkania jak do gabinetu lekarskiego. Do ubogich, których choroba przykuła do łóżka, sam spieszył z pomocą.
Musiała bić z niego jakaś siła, dobroć i łaska, skoro zaczęto go nazywać drugim Wincentym aO Paulo. Zapewne czerpał te siły z codziennego uczestniczenia we Mszy św. Dzień bez Mszy św. wydawał mu się pusty, jałowy.
Książka Czesława Ryszki o bł. Edmundzie Bojanowskim napisana jest żywym, barwnym językiem. Spośród wielu szczegółów życia Błogosławionego na pierwszy plan wysuwa się jego konsekwentne dążenie do świętości. Ujął to Jan Paweł II w homilii beatyfikacyjnej, mówiąc, że Edmund Bojanowski "we wszelkich działaniach kierował się pragnieniem, by wszyscy ludzie stali się uczestnikami odkupienia. (...) Dał wyjątkowy przykład ofiarnej i mądrej pracy dla człowieka, ojczyzny i Kościoła".

Czesław Ryszka, "Solidarny w miłości. Bł. Edmund Bojanowski (1814-1871)". Oficyna Wydawnicza 4K, Wrocław-Bytom 2000. (Pl. Wolskiego 4, 41-902 Bytom, tel. (0-32) 281-97-84).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2000-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Obrzęd wieczerzy wigilijnej w rodzinie

Więcej ...

Pasterka - skąd wzięła się w tradycji Kościoła i dlaczego spotykamy się o północy w naszych świątyniach?

2025-12-24 19:08

ks. Łukasz Romańczuk

Na ten moment roku czeka wielu wiernych – Pasterka. Skąd wzięła się w tradycji Kościoła i dlaczego w Boże Narodzenie spotykamy się o północy w naszych świątyniach? Odpowiadamy.

Więcej ...

Abp Depo: Bóg wyszedł nam naprzeciw

2025-12-25 02:11

Maciej Orman/Niedziela

– Pragniemy tej nocy po raz kolejny odkryć głębię miłości Boga Ojca, który w swoim jednorodzonym Synu wyszedł nam naprzeciw – powiedział abp Wacław Depo podczas Pasterki, której przewodniczył w bazylice archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Czy w Wigilię obowiązuje post i kiedy należy iść do...

Polska

Czy w Wigilię obowiązuje post i kiedy należy iść do...

Kalendarz Adwentowy: Dom Boga i Świt Boga

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Dom Boga i Świt Boga

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Niedziela Kielecka

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji...

Kościół

Oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji...

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Komunikat rzecznika kurii diecezji radomskiej ws. ks....

Wiadomości

Komunikat rzecznika kurii diecezji radomskiej ws. ks....

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Kalendarz Adwentowy: Znak Emmanuela w sercu Maryi

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Znak Emmanuela w sercu Maryi