Reklama
Przez kilka lat szkołą podstawową, w której się uczyłem, kierowała
pani dyrektor Irena. Dla wszystkich czterystu uczniów była szkolną
matką. Uczniowie kochali naszą panią dyrektorkę. Niespodziewanie
zachorowała. Dowiedzieliśmy się, że dłuższy czas cierpiała na silne
bóle głowy, lecz nie opuszczała szkoły. Nagle przyszła wiadomość:
pani dyrektorka przestała widzieć. Badania wykryły złośliwego guza
na mózgu. Nie pomogły dwie bardzo bolesne operacje. Po drugiej wiedzieliśmy,
że pani Irena nie wróci do szkoły i nigdy nas nie zobaczy: na zawsze
utraciła wzrok. Po tej wiadomości wybrałem się z kolegą i koleżanką,
by odwiedzić naszą panią dyrektor. Jej mąż wprowadził nas do ciemnego
pokoju, gdzie leżała w łóżku. Przywitaliśmy się z chorą. Każdego
dłużej przytrzymywała przy sobie; ręką gładziła nasze głowy, podziwiała,
że każdy z nas podrósł. Potem ze smutkiem powiedziała: "Kiedy byłam
zdrowa, kiedy pracowałam w szkole - miałam czterysta dzieci. Wszystkie
kochałam. I teraz kocham. W chorobie tylko wasza trójka pamięta o
mnie. Dziękuję za waszą pamięć i wdzięczność". Nasza koleżanka zapłakanym
głosem odpowiedziała: "My panią zawsze kochamy i wdzięczni jesteśmy,
że pani była i jest naszą szkolną mamusią!".
Kończymy rok szkolny. To wydarzenie jest okazją do przypomnienia
sobie o tych, którym powinniśmy powiedzieć: "Dziękuję!". Zwracaliśmy
się z różnymi prośbami do Pana Boga, rodziców, nauczycieli, kolegów.
Rzadko padało słowo: "Dziękuję!". Koniec roku przypomina: minęło
dziesięć miesięcy pracy w domu i szkole, za które wypada podziękować.
a) Na pierwszym miejscu dziękujemy Panu Bogu. Boga nazywamy
Ojcem - tak uczy nas Pan Jezus. Bóg daje nam życie, zdrowie, rodziców,
nauczycieli i wychowawców. Bożym prezentem jest cały świat, który
ma nam służyć. Za te Boże dary - dziękujemy, nasz Ojcze!
Śpiewamy: Dzięki, o Panie, składamy dzięki, o Wszechmogący
nasz Królu w niebie!
Pomóż w rozwoju naszego portalu
b) Największym darem Boga jest Pan Jezus. On - jako nasz Brat
i Przyjaciel - idzie z nami przez życie. Możemy spotykać się z Nim
na modlitwie, Mszy św. i katechezie. Mówi do nas przez Pismo Święte,
daje się nam w sakramentach, a szczególnie w Komunii św. Od nas zależy,
jak często spotykamy się z Nim. Za Jezusa, naszego Brata i Przyjaciela
- dziękujemy, Boże.
Śpiewamy: Sercem kocham Jezusa lub: Jezus jest mym Przyjacielem...
c) Bóg kocha nas przez naszych rodziców. Z nimi dał nam życie,
przez nich troszczył się, by nam nie brakowało jedzenia, by każdy
z nas miał ubranie. Przez rodziców Bóg zaspokajał inne nasze potrzeby.
Kiedy rodzice nas całowali - Bóg nas całował, cokolwiek dobrego robili
dla nas rodzice - przez nich robił to dla nas Bóg. Dziękujemy, Boże,
za naszych rodziców.
Śpiewamy: Pan Jezus także mamę miał... tatę...
Reklama
d) Przez nauczycieli i wychowawców Bóg przygotowuje nas do
pracy i samodzielnego życia. Nauczyciele uczyli piękna polskiej mowy,
historii naszego kraju, podawali cenne wiadomości o innych kontynentach.
Uczyli odpowiedzialnego postępowania w życiu, abyśmy zasłużyli na
imię "prawdziwych ludzi". Kończący się rok szkolny jest okazją do
podziękowania nauczycielom za kilkaset godzin spędzonych z nami,
za poświęcenie długich godzin naszym zeszytom, wypracowaniom, klasówkom.
Za przygotowanie nowych lekcji. Za dobre stopnie i te niedostateczne,
za wpisywane do dziennika uwagi i pochwały, za wszystko. Za nauczycieli
i wychowawców dziękujemy, Boże.
Śpiewamy: Dziękuję Ci, Jezu, dziękuję, dziękuję...
e) Wypada także podziękować tym wszystkim ludziom, którzy swoją pracą dali nam: zeszyty, książki, przybory do pisania, ubrania. Motorniczym i kierowcom, którzy dowozili nas do szkoły. Naszym paniom woźnym oraz wszystkim ludziom, których praca pomagała nam w nauce.
f) Nie zapomnijmy Panu Bogu powiedzieć o nauczycielach, którym zdrowie i wiek nie pozwalają pracować, dlatego musieli przejść na rentę czy emeryturę. Podziękujmy za ich ofiarną pracę.
g) Podziękujmy za nadchodzące wakacje, za słoneczne pogody,
za lasy, góry, morze, za ptaki i zwierzęta, za cały świat. Dziękujemy,
Boże!
Śpiewamy: Gdy idziemy poprzez świat, chwalmy Boga...
h) Wakacje będą naszym podziękowaniem Bogu za możliwość wypoczynku,
za nabranie sił do przyszłorocznej pracy w szkole. Będą także egzaminem
z wierności Panu Jezusowi. Ten egzamin zdamy na szóstkę, gdy nie
zapomnimy o rozmowie z Bogiem - czyli modlitwie. W niedziele i święta
spotykamy się z Panem Jezusem na Mszy św., by przyjąć Jego Słowo
i Jego Ciało. Do rodziców, kolegów i koleżanek, i innych ludzi odnosić
się będziemy tak, jak uczy nas Chrystus.
Śpiewamy: Jeśli Pana Boga kochać chcę...
Po wakacjach spotkamy się w naszym kościele, by także
z Jezusem rozpocząć nowy rok szkolny.
Śpiewamy: Pośród wszystkich życia trosk i kłopotów...