Reklama

"Chrystus Jedyny Zbawiciel świata - chleb dla nowego życia"

Niedziela Ogólnopolska 28/2000

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. IRENEUSZ SKUBIŚ: - Ksiądz Biskup uczestniczył w 47. Międzynarodowym Kongresie Eucharystycznym w Rzymie. Może zechce Ekscelencja podzielić się swoimi refleksjami z Czytelnikami "Niedzieli"...

BISKUP RYSZARD KARPIŃSKI: - Kongres ten odbywał się w sercu chrześcijaństwa i także w centrum obchodów Wielkiego Jubileuszu Roku 2000, w tygodniu uroczystości Bożego Ciała. Obrady kongresowe miały miejsce w obszernej Bazylice św. Jana na Lateranie, w której odbyło się kilka soborów powszechnych, obok sanktuarium Schodów Świętych, tzw. Scala Santa, które są w Wiecznym Mieście symbolem Męki Chrystusa. Rozpoczęcie i zakończenie Kongresu pod przewodnictwem Ojca Świętego oraz audiencja papieska miały miejsce na Placu św. Piotra - dawnym Cyrku Nerona, miejscu męczeństwa wielu pierwszych chrześcijan. My, Polacy, mieliśmy do dyspozycji ogromną Bazylikę Matki Bożej Królowej Aniołów i Męczenników. Jedno nabożeństwo i Msza św. sprawowane były w Bazylice św. Pawła za Murami, wzniesionej nad grobem tego Apostoła Narodów. To wszystko ma już swoją głęboką wymowę. Do tego, oczywiście, trzeba dodać program zasadniczy całego Kongresu, który obejmował konferencje, świadectwa, celebracje liturgiczne, adoracje Pana Jezusa w wielu kościołach rzymskich i procesje z Najświętszym Sakramentem w uroczystość Bożego Ciała z Bazyliki św. Jana na Lateranie do Bazyliki Matki Bożej Większej pod przewodnictwem Ojca Świętego. Do innych krajów przyjeżdżał Papież zwykle na zakończenie Kongresu, na "statio orbis", ewentualnie na dwa ostatnie dni - tutaj w jakiś sposób był obecny niemal podczas całego tygodnia: otworzył go uroczystymi Nieszporami w niedzielę, później uczestnicy Kongresu wzięli udział w środowej audiencji ogólnej, we Mszy św. i w procesji w uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej, a następnie Ojciec Święty uczestniczył w zakończeniu Kongresu - "statio orbis".

- Może coś więcej o tych spotkaniach z Papieżem...

- Każde z nich miało inny charakter, tak od strony liturgicznej, jak i pod względem uczestników. Na Nieszpory w pierwszym dniu zostały zaproszone różne włoskie stowarzyszenia i konfraternie, które odznaczają się specjalnym kultem Eucharystii, ze swoimi emblematami, sztandarami i innymi rekwizytami, w charakterystycznych strojach. Niestety, ze względu na obowiązki duszpasterskie w naszej archidiecezji nie mogłem być obecny na tym nabożeństwie, ale wiem od uczestników Kongresu, że był to widok imponujący i niezapomniane przeżycie. Natomiast w środowej audiencji generalnej, oprócz uczestników Kongresu i kilkunastu tysięcy pielgrzymów z różnych stron świata, wzięła udział duża grupa włoskich katechistów. Był to dzień ich Wielkiego Jubileuszu. Wydaje mi się, że to było równocześnie dowartościowanie ich pracy i poświęcenia.
Następnie - procesja Bożego Ciała w czwartek wieczorem. To również ogromne przeżycie. Pamiętam te pierwsze procesje na początku pontyfikatu Jana Pawła II, w Castel Gandolfo czy na Placu św. Piotra, czy nawet na tej samej trasie, z niewielką grupą duchownych i świeckich. Można powiedzieć, że teraz to "niebo a ziemia": ok. 30 kardynałów, 150 biskupów i 4 tys. kapłanów, ogromna rzesza sióstr zakonnych i tysiące osób świeckich. Trasa dobrze nagłośniona, mniej śpiewów, ale dużo czytań i modlitwy w różnych intencjach. Wiele okien udekorowanych. Wszyscy duchowni i dużo osób świeckich z płonącymi świecami. Ojciec Święty na platformie samochodu za ołtarzykiem, na którym ustawiony Najświętszy Sakrament, obok niego dwaj ceremoniarze. To wszystko jakby w tunelu zieleni starych drzew. Zamiast dzieci sypiących kwiatki na Placu przed Bazyliką św. Jana ułożony był jakby dywan z kwiatów, podobnie zresztą i na zakończenie na schodach wiodących do papieskiego ołtarza przed Bazyliką św. Piotra.
I wreszcie "statio orbis" na Placu św. Piotra w niedzielę, również wieczorem, w promieniach zachodzącego nad Bazyliką słońca. Biel szat kilku tysięcy kapłanów i prawie 200 kardynałów i biskupów, a także ok. 10 tys. włoskich dzieci pierwszokomunijnych w prostych strojach, zwanych u nas często liturgicznymi, z rodzicami, grupy pielgrzymów z całego świata i Rzymian - to wszystko już daje wyjaśnienie tej stacji całego świata utworzonej wokół Chrystusa obecnego w Eucharystii. Do tego wszystkiego trzeba dodać bogate treści rozważań, homilii papieskich, skoncentrowane wokół głównego tematu Kongresu: Jezus Chrystus jest Jedynym Zbawicielem świata i chlebem, a więc pokarmem dla nowego, lepszego życia. Ojciec Święty zaprosił raz jeszcze młodzież z całego świata do Rzymu na sierpniowe spotkanie oraz zapowiedział następny, 48. Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny w mieście Guadalajara w Meksyku, a więc na kontynencie amerykańskim, w 2004 r.

- Wróćmy jeszcze do obrad Kongresu na Lateranie: kto im przewodniczył, kto uczestniczył?

- Praktycznie organizatorem tego Kongresu był Wikariat Miasta, czyli Kuria diecezji rzymskiej i komitet przez nią ad hoc powołany. Dlatego też przewodniczyli biskupi, którym jest powierzona troska duszpasterska w diecezji rzymskiej, z kard. Camillo Ruinim na czele. Jednego dnia przewodniczył abp Gaetano Bonicelli - arcybiskup Sieny, przewodniczący włoskiego Komitetu ds. Kongresów Eucharystycznych. Na prelegentów zostali zaproszeni kardynałowie - pasterze z różnych kontynentów. I tak we wtorek kard. Francis E. George z Chicago mówił o obecności Chrystusa eucharystycznego we współczesnym świecie; w czwartek kard. Jean-Marie Lustiger z Paryża mówił o Eucharystii jako źródle kultury; w piątek - kard. Christoph Schoanborn z Wiednia mówił o relacji Eucharystii do nawrócenia i pojednania; w sobotę natomiast kard. Norberto Rivera Carrera z Miasta Meksyk mówił o Eucharystii i świętowaniu dnia Pańskiego. Po tych wykładach były świadectwa różnych osobistości na temat życia Eucharystią w różnych sytuacjach. Szczególnie wstrząsające było świadectwo wietnamskiego arcybiskupa FrancWoisa Xaviera Nguyen Van Thuana - przewodniczącego Papieskiej Rady "Iustitia et Pax", który spędził 13 lat w więzieniu, z tego 9 lat w izolatce. Mówił, jak tam sprawował ofiarę Mszy św. i jak to pomagało mu apostołować wśród innych więźniów i strażników. W tych konferencjach uczestniczyli wszyscy, którzy formalnie brali udział w Kongresie, a na dowód rejestracji mieli odpowiednią kartę identyfikacyjną. Konferencje i świadectwa były równocześnie tłumaczone na kilka najważniejszych języków, w tym i na język polski. Każdy uczestnik mógł sobie wypożyczyć bez trudności odpowiedni aparat ze słuchawkami. W bocznych nawach i w nawie głównej były ustawione monitory, a za stołem prezydialnym, obok papieskiego ołtarza, był duży ekran telebimu - a więc technicznie bardzo dobra organizacja.

- Jaki był udział Polaków w Kongresie?

- W uroczystości otwarcia Kongresu brał udział kard. Henryk Gulbinowicz z Wrocławia, gospodarz poprzedniego - 46. Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego w 1997 r. W poniedziałek wieczorem uroczystym Nieszporom w Bazylice św. Pawła za Murami przewodniczył i wygłosił homilię - o uobecnianiu w Eucharystii męki i śmierci Chrystusa - kard. Franciszek Macharski. W ważniejszych spotkaniach kongresowych brał też udział nasz rodak - kard. Adam Kozłowiecki, niezmordowany misjonarz z Zambii. We Mszy św. i w procesji w uroczystość Bożego Ciała uczestniczyli arcybiskupi z Kurii rzymskiej: Zenon Grocholewski i Edward Nowak oraz abp Szczepan Wesoły - delegat Prymasa Polski dla duszpasterstwa emigracji polskiej, a także bp Tadeusz Pikus z Warszawy.
We Mszy św. na zakończenie Kongresu brał udział również bp Piotr Libera - sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski. We Mszy św. dla Polaków pod przewodnictwem abp. Zenona Grocholewskiego uczestniczyło ok. 20 kapłanów, przeważnie studentów z Rzymu. Ja reprezentowałem Episkopat Polski. Była również grupa osób zakonnych, przeważnie sióstr polskich zamieszkałych w Rzymie. Jeśli chodzi o udział w Kongresie ludzi świeckich, to chyba był on znikomy, oczywiście poza uroczystościami pod przewodnictwem Ojca Świętego, na które zwykle przyjeżdża kilka tysięcy Polaków, pielgrzymów z Polski i z zagranicy. Mam jednak nadzieję, że dzięki środkom społecznego przekazu: telewizji, radiu i prasie katolickiej główne treści kongresowe dotarły lub jeszcze dotrą do szerszego grona wiernych z Polski i poza jej granicami.
Osobiście miałem szczęście uczestniczyć już w szóstym z kolei Międzynarodowym Kongresie Eucharystycznym (Filadelfia 1976, Nairobi 1985, Seul 1989, Sevilla 1993, Wrocław 1997 oraz - Rzym 2000) i za każdym razem mogłem podziwiać to wielkie przeżycie wspólnoty Kościoła, którą tworzy Eucharystia.

- Dziękuję za rozmowę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2000-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Abp Depo: centrum kapłańskiego życia jest wierność Chrystusowi

2024-05-23 15:30

Karol Porwich/Niedziela

– Centrum kapłańskiego życia była, jest i będzie wierność Chrystusowi przez codzienną Eucharystię i nasze współuczestnictwo w ofierze Chrystusa – powiedział abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, który 23 maja przewodniczył Mszy św. odpustowej w kościele seminaryjnym Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana w Wyższym Międzydiecezjalnym Seminarium Duchownym w Częstochowie.

Więcej ...

„Stanowczy sprzeciw wobec działań MEN” - oświadczenie Dyrektorów Wydziałów Katechetycznych

2024-05-24 13:39

Karol Porwich/Niedziela

„Stanowczy sprzeciw wobec działań MEN” - to Oświadczenie Dyrektorów Wydziałów Katechetycznych, którzy obradowali w dniach 21-23 maja br. w Stegnie podczas ogólnopolskiego spotkania, które poprowadził bp Wojciech Osial, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski.

Więcej ...

Cud św. Michała Archanioła

2024-05-24 14:59

Karol Porwich/Niedziela

Świadectwo Joli to opowieść o pięknej przyjaźni z Wodzem Wojska Anielskiego, o wierze, która jest trwaniem i wzrastaniem. O zawierzeniu i o tym, jak Pan Bóg uzdrawia, usuwa lęk i prowadzi. O św. Michale Archaniele, który strzeże, nawet gdy sytuacja po ludzku wyglądała na bardzo niebezpieczną. O uczeniu się pokory na wzór Michaela, który całym sobą głosi "Któż jak Bóg"

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Warszawa: Zofia Czekalska

Wiadomości

Warszawa: Zofia Czekalska "Sosenka" spoczęła na...

Mecenas Wąsowski: ks. Olszewski prosił, abym Wam to...

Kościół

Mecenas Wąsowski: ks. Olszewski prosił, abym Wam to...

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych

Wiara

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych

Jezu, pomóż mi nieść mój krzyż

Wiara

Jezu, pomóż mi nieść mój krzyż

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Kościół

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe

Kościół

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe "nabożeństwo" z...

Niesamowita święta Rita

Kościół

Niesamowita święta Rita

Święto Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana

Polska

Święto Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania