Na początku homilii abp Marek Jędraszewski zauważył, że myślenie o człowieku jest narażone na wypaczenie przez dwie zwodnicze perspektywy. Pierwsza z nich za wszelką cenę pragnie usunąć prawdę o nieuchronności przemijania i śmierci. – Usiłuje zatem uczynić z ludzkiego życia nieustanną zabawę, wieczną teraźniejszość, bez jakiejkolwiek przeszłości i przyszłości. W konsekwencji życie staje się uciekaniem zarówno od tego, co już się kiedyś wydarzyło, jak i od prób wyobrażania sobie tego, co kiedyś nastanie – mówił metropolita krakowski zaznaczając, że jest to uciekanie prawdziwie tragiczne, ponieważ nie jest rzeczą możliwą całkowite uchylenie się od pytań: „skąd przychodzę” i „dokąd zmierzam”.
Reklama
Drugą zwodniczą perspektywą – wg abp Marka Jędraszewskiego – jest patrzenia na życie człowieka jako pełne absurdu i pozbawione sensu zmierzanie ku nicości. Metropolita krakowski zwrócił uwagę, że często wyrazem takiego myślenia jest życzenie, aby po śmierci ciało poddać kremacji, a powstały w ten sposób popiół rozsypać na przeznaczonych do tego celu cmentarnych trawnikach lub nawet nad bezkresnymi wodami mórz. – Za takim życzeniem niejednokrotnie kryje się przekonanie, że człowiek jest wyłącznie materialnym organizmem, który w swej istocie niczym nie różni się od zwierząt – mówił arcybiskup i podkreślał, że ta czysto materialistyczna wizja od dawien dawna spotykała się z radykalnym, wręcz naturalnym sprzeciwem ze strony człowieka. Ten sprzeciw przejawiał się w różnych religiach, wierzeniach i doktrynach filozoficznych. Radykalną i ostateczną odpowiedź przyniósł Boży Syn, Jezus Chrystus, który dla zbawienia człowieka umarł na krzyżu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Pragniemy wyzwolić się najpierw z obłędnego tańca teraźniejszości i z powagą spojrzeć na nasze życie, mając na uwadze zarówno naszą przeszłość, jak i przyszłość – stawiał zadanie u początku Wielkiego Postu abp Marek Jędraszewski wskazując na potrzebę rzetelnego rachunku sumienia i odbudowania relacji z Bogiem i bliźnim. – Im bardziej silne są nasze więzy z Panem Bogiem, tym większa jest moc nadziei odnośnie do naszego zbawienia. Inaczej mówiąc: im bardziej oczyścimy z ciemności naszą przeszłość, tym bardziej jasno będzie rysowała się nam przyszłość, ku której zdążamy – przyszłość polegająca na radości oglądania Boga twarzą w twarz i wiecznym szczęściu we wspólnocie zbawionych – mówił metropolita krakowski.
Jak w imię Chrystusa możemy pojednać się z Bogiem? Jezus w Kazaniu na Górze daje odpowiedź: trzeba czynić jałmużnę, modlić się i pościć.
– Autentyczne nawrócenie powinno odbywać się wobec Boga, „który przenika wszystko”, co bynajmniej nie wyklucza tego, że inni ludzie będą mogli dostrzegać dobre owoce naszego życia – mówił abp Marek Jędraszewski. – Posypując głowy popiołem, uznając naszą słabość, ale i wyznając ufność w Boże miłosierdzie wyruszmy dzisiaj na drogę wewnętrznej przemiany, aby Paschalne Misterium Chrystusa przeniknęło nas swoją błogosławioną mocą – zakończył homilię metropolita krakowski.