Reklama

Komentarz nie-kulturalny

Wolna cenzura

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Telewizję publiczną w znacznej części finansują abonenci, ale stan jej kasy i sposób wydawania pieniędzy pozostają w sferze domysłów. Wydaje się oczywiste, że prywatyzacja majątku narodowego powinna być nie tylko korzystna dla obywateli, lecz również przez nich kontrolowana. Tymczasem resort skarbu zasłania się jakimiś tajemnicami handlowymi. Zasłanianie się tajemnicą służbową utrudnia społeczną kontrolę samorządów, sprzyjając korupcji. Przyczynkiem do jawności sprawowania władzy w naszym kraju jest okrycie tajemnicą afery FOZZ, podczas gdy sąd skazuje dziennikarza, który nazwał złodziejski proceder po imieniu. Obiecany przez premiera J. Buzka projekt ustawy o dostępie do informacji jakoś nie wchodzi pod obrady parlamentu. Jednak wybawieniem nie będzie nawet wspólnota brukselska, która wcale nie dąży do przejrzystości swych działań (brak odpowiedniej legislacji).
Jednym z 21 punktów Porozumień Gdańskich był postulat ograniczenia cenzury. Miał zapewnić "ochronę interesów państwa, uczuć religijnych, a jednocześnie uczuć ludzi niewierzących oraz uniemożliwić rozpowszechnianie treści szkodliwych obyczajowo". Nie było to równoznaczne z jej likwidacją, ale też tzw. demokratyczna opozycja nie domagała się zmiany ustroju, zadowalając się przydaniem socjalizmowi ludzkiej twarzy. Jakoż ustawa z 31 lipca 1981 r. nieco liberalizowała i cywilizowała cenzurę (możność odwołania się do NSA). Chociaż nie gwarantowała wolności słowa, znalazła aprobatę elit okrągłostołowych. Zresztą jeszcze w rządzie Mazowieckiego planowano wydatki na urząd cenzorski na 1990 r. Wreszcie 16 kwietnia 1990 r. kontraktowy Sejm uchwalił zniesienie cenzury i 6 kwietnia 1990 r. Główny Urząd Kontroli Publikacji, Prasy i Widowisk przestał istnieć. Było już dawno po rozpadzie imperium sowieckiego, po rozwiązaniu się PZPR. Czyżby wolność słowa zagrażała elitom okrągłostołowym?
14 czerwca br. media informowały o 60. rocznicy pierwszego transportu do obozu oświęcimskiego. Nie podawały, że była to wywózka młodych Polaków, głównie inteligencji, z więzień Małopolski. Niemcy, a nie jacyś enigmatyczni naziści, realizowali swój program wyniszczenia naturalnych przywódców narodu polskiego, wytępienia go i przepędzenia, by "stworzyć miejsce dla osiedlania się Niemców". Informacja niepełna jest formą fałszowania historii, a równocześnie rodzajem cenzury. Niemniej strażnicy tzw. kłamstwa oświęcimskiego nie protestowali.
Konsekwencją kompromisu okrągłostołowego było uwłaszczenie się PRL-owskich propagandzistów. Tytuły prasowe, wydawane przez koncern RSW, przejęły nieodpłatnie, utworzone ad hoc, spółdzielnie pracy dziennikarzy - od pism młodzieżowych, przez kobiece, do Polityki, której długi przejęła Komisja Likwidacyjna RSW. Posiadając tytuły i czytelników, mogli oddać się "służbie prawdzie i człowiekowi". Nie wykorzystali tej szansy. Monopol światopoglądowy (opcja laicko-lewicowo-liberalna) jest oczywistym zaprzeczeniem wolności słowa, swoistym rodzajem cenzury. " Każdy pisarz o poczuciu odpowiedzialności społecznej ma swego ´cenzora wewnętrznego´ - pisał W. Wirpsza. Jeżeli cenzorem jest jego partyjne sumienie, powinien go bezwzględnie słuchać". Uwłaszczeni PRL-owscy propagandziści nie uwolnili się od tego przykazania.
Możliwości zaistnienia nowych tytułów na patologicznym rynku prasowym, zdominowanym przez czasopisma po-RSW-sowskie i agresywny kapitał zagraniczny, są niewielkie. Brak pluralizmu to ograniczenie debaty publicznej, to limitowanie demokracji. W tej sytuacji redaktorzy prowadzący nowe tytuły stają się szczególnymi włodarzami wolnego słowa. Nie zawsze zdają sobie z tego sprawę, ulegając partykularnym interesom, politykierskim układom.
Nie spełniły się wielkie nadzieje, jakie pokładano w Gazecie Wyborczej. Legitymując się znaczkiem "Solidarności", miała być głosem polskiej opozycji antykomunistycznej. Stała się właściwie organem kontrrewolucji, przeciwstawiając się dekomunizacji, lustracji, reprywatyzacji, uwłaszczeniu, zmianie ordynacji wyborczej na większościową w okręgach jednomandatowych. Kulturą debaty publicznej, jaką proponuje (kneblowanie przeciwników posądzeniem o rasizm, antysemityzm, szerzenie tzw. kłamstwa oświęcimskiego, postulowanie likwidacji czasopism), przypomina atak Cyganów na dziennikarkę, która ujawniła jakieś nieprawidłowości w tej społeczności. Zawłaszczenie mediów publicznych przez postkomunistów, opanowanie opinii publicznej (nie siła argumentów, lecz argument nakładu wielkości) przez gazetę lewicowo-liberalną, lansującą ideologię politycznej poprawności - gwarantują częściową wolność słowa, a właściwie częściową cenzurę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2000-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Więcej ...

Przewodniczący KEP: nie ma prawa do zabijania, ale do ochrony życia!

2024-04-18 08:57
Abp Tadeusz Wojda

Episkopat News

Abp Tadeusz Wojda

Nie ma prawa do zabijania, ale do ochrony życia – powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda podczas trzydniowego Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatów Unii Europejskiej. Zaznaczył, że życie jest największym darem Bożym.

Więcej ...

Rozważania na niedzielę: Jak rozpoznać oszusta?

2024-04-19 08:48

Mat.prasowy

Zaczęło się dość zwyczajnie – od zakupu żelazka w jednym z domów handlowych. Piękne, błyszczące, z obietnicą trwałości i gwarancji. Niestety, rzeczywistość szybko zweryfikowała te obietnice. To moje doświadczenie stało się punktem wyjścia do głębszej refleksji o tym, jak w naszym świecie pełnym najemników i chwilowych obietnic trudno jest znaleźć prawdziwą odpowiedzialność i wsparcie.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Święty ostatniej godziny

Niedziela Przemyska

Święty ostatniej godziny

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją...

Wiara

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją...

Newsweek prawomocnie przegrał proces z biskupem...

Kościół

Newsweek prawomocnie przegrał proces z biskupem...

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Wiara

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Święci i błogosławieni

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

W „nowej”, antyklerykalnej Polsce aresztowano księdza

Kościół

W „nowej”, antyklerykalnej Polsce aresztowano księdza