Prymas Polski w Chicago
Reklama
W dniach 6-8 października br. gościł w Chicago kard. Józef
Glemp - prymas Polski. Polonia amerykańska zaprosiła swojego duchowego
opiekuna, aby przeprowadził ją przez próg trzeciego tysiąclecia chrześcijaństwa.
Ponieważ od 1981 r. Ksiądz Prymas przewodzi Kościołowi w Polsce i
jest jednocześnie przewodniczącym Komisji Episkopatu ds. Polonii,
każda jego wizyta w Chicago stanowi dla tego największego na świecie
skupiska Polonii wielkie wydarzenie. Ksiądz Prymas podejmuje podróże
do różnych krajów, aby pełnić posługę w katolickich wspólnotach silnie
związanych z Macierzą.
Wizyta w Chicago rozpoczęła się 6 października. W godzinach
popołudniowych przedstawiciele Polonii powitali na lotnisku O´Hare
Księdza Prymasa i jego sekretarza - ks. prał. Jana Krokosa. W delegacji,
która oczekiwała na Prymasa Polski, byli m.in.: prowincjał Księży
Zmartwychwstańców w Polsce - Adam Piasecki, ks. dyr. Władysław Gowin,
o. opat Regis Barlik, ks. Michał Osuch CR, ks. Stanisław Jankowski
CR. Kongres Polonii amerykańskiej reprezentowali Kazimierz Musielak
i Roman Jasiński. Na płycie lotniska kard. Glempa został powitany
oklaskami i tradycyjnym Sto lat.
Wprost z lotniska Ksiądz Prymas udał się do kościoła
Świętej Trójcy, gdzie odprawił Mszę św. i wygłosił kazanie do licznie
zgromadzonej Polonii. Podczas uroczystości zostały poświęcone nowe
drzwi wejściowe do świątyni. Osoby zasłużone dla Kościoła i środowiska
polonijnego zostały odznaczone medalami prymasowskimi.
W drugim dniu wizyty w Chicago Ksiądz Prymas udał się
do konsulatu RP, by wziąć udział w wyborach prezydenckich. Następnie
spotkał się w kościele Świętej Trójcy z kapłanami polonijnymi pracującymi
w archidiecezji chicagowskiej i wziął udział w konferencji prasowej,
w której uczestniczyli przedstawiciele amerykańskich i polonijnych
mediów.
Kolejnym punktem pasterskiej wizyty była Msza św. w kościele
pw. Pięciu Braci Męczenników, gdzie długoletnim proboszczem był zmarły
przed rokiem bp Alfred Abramowicz, a obecnie proboszczem jest tam
ks. Władysław Strus. Kazanie poświęcone było osobie zmarłego Biskupa.
Kard. Glemp przypomniał, że bp Abramowicz był przykładem oddania
w służbie Kościołowi, Polonii i Polsce oraz, że jako długoletni dyrektor
Ligi Katolickiej był inicjatorem wielu działań na rzecz pomocy Kościołowi
w Polsce. Podczas tego spotkania Ksiądz Prymas poświęcił sztandar
Zarządu Głównego Związku Podhalan.
8 października kard. Glemp odprawił dwie Msze św.: w
parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika, której proboszczem jest
ks. Antoni Dziorek, oraz w parafii św. Jacka. Proboszczem tej najliczniejszej
z parafii polonijnych na świecie jest ks. Michał Osuch, który dokonał,
przy znacznej pomocy parafian, wielkiego dzieła odnowy kościoła.
Msza św. była połączona z poświęceniem odnowionej świątyni oraz odznaczeniem
osób zasłużonych dla Kościoła i Polonii medalami prymasowskimi. Ponieważ
był to dzień wyborów, jedną z intencji Mszy św. stanowiła modlitwa
za Ojczyznę. Ksiądz Prymas poświęcił plac na cmentarzu św. Wojciecha,
na którym stanie Krzyż Katyński.
Po południu kard. Glemp uczestniczył w spotkaniu z Polonią,
które odbyło się w salach "Białego Orła". Ksiądz Prymas usłyszał
słowa wdzięczności za wizytę, odwiedzenie ośrodków duszpasterstwa
polonijnego oraz odznaczenia, które zostały wręczone zasłużonym przedstawicielom
Polonii. Wśród osób, które otrzymały odznaczenie "Ecclesiae Populoque
Servitium Praestati" (Zasłużony dla Kościoła i Narodu) znaleźli się
m.in. dr Stefania Chase, fundatorka kaplicy Miłosierdzia Bożego na
Jasnej Górze, Marcin Wyrzykowski - działacz katolicki w parafii Świętej
Trójcy w Chicago, Stanisław Chwała - znany z szerokiej działalności
charytatywnej, ks. Antoni Dziorek - zmartwychwstaniec, proboszcz
parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika, Kazimierz Musielak -
członek dyrekcji Związku Narodowego Polskiego, działacz Kongresu
Polonii Amerykańskiej.
9 października kard. Józef Glemp odwiedził Zakon Śióstr
Karmelitanek i, serdecznie żegnany przez przedstawicieli Polonii,
udał się w drogę powrotną do kraju.
Jan Jaworski
Katolicy nie zgadzają się na tworzenie Kościoła "patriotycznego"
Katolicy w Indiach sprzeciwili się pomysłowi utworzenia Kościoła " patriotycznego" na podobieństwo istniejącego w Chinach. Taka propozycja padła ze strony organizacji hinduistycznych fundamentalistów. "Pożądane jest istnienie całkowicie indyjskiego Kościoła na podobieństwo działającego w Chinach, a wszyscy misjonarze zagraniczni powinni być poproszeni przez rząd o spakowanie bagaży i wyjechanie stąd" - powiedział K. S. Sudarshan, przewodniczący RSS (Rashtriya Swayamsevak Sangh - Narodowy Korpus Wolontariuszy), zwracając się do 20 tys. członków Korpusu podczas kongresu w New Delhi. Wypowiedź lidera RSS wywołała ostrą reakcję chrześcijan w całym kraju; m.in. Katolicka Rada działająca w Bombaju oświadczyła, że indyjscy chrześcijanie żyją pokojowo w Indiach od 2 tys. lat, a wybór wiary i duchowego kierownictwa jest indywidualnym podstawowym prawem człowieka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Modlitwa o pokój
Reklama
W niedzielę 8 października br. w południe we wszystkich sanktuariach
i kościołach w Ziemi Świętej zabrzmiały dzwony, aby wezwać chrześcijan
i ludzi dobrej woli do modlitwy o pokój i pojednanie. "Zwierzchnicy
Kościołów w Ziemi Świętej i w Jerozolimie - katolickich, prawosławnych
i protestanckich - zgodnie łączą się w bolesnym przeżywaniu dramatycznych
wydarzeń, które rozgrywają się w wielu miejscach Izraela i Autonomii
Palestyńskiej oraz w Świętym Mieście" - czytamy w ogłoszonym wspólnie
komunikacie.
Hierarchowie chrześcijańscy w Ziemi Świętej zaapelowali
o powstrzymanie fali przemocy, która przetacza się przez miasta oraz
wsie palestyńskie i izraelskie, oraz domagają się realizacji międzynarodowych
inicjatyw, w tym rezolucji ONZ, w sprawie zbudowania trwałego bezpieczeństwa
i pokoju dla ludów i wyznawców trzech religii monoteistycznych w
Ziemi Świętej.
AUSTRIA
Podczas obradującej w Salzburgu konferencji niemieckojęzycznej prasy diecezjalnej kard. Franz Koanig, emerytowany arcybiskup Wiednia, skrytykował fakt, że "tylko zachodni ministrowie finansów" decydują o tym, które kraje Europy Wschodniej zostaną przyjęte do Unii Europejskiej. Nawiązał przy tym do niedawnych obrad w podwiedeńskim opactwie Heiligenkreuz oraz do wypowiedzi metropolity gnieźnieńskiego - abp Henryka Muszyńskiego. " Oczekiwaliśmy, że z nami, Polakami, będzie się rozmawiało o tym, jak mamy wracać do Wspólnoty Europejskiej, ale nie o tym, czy w ogóle mamy prawo przyłączyć się do tej wspólnoty, z której przecież się wywodzimy" - mówił wówczas abp Muszyński.
JUGOSŁAWIA
Reklama
Zwierzchnik Serbskiego Kościoła Prawosławnego (SKP) - patriarcha Paweł przyjął 9 października br. w swej rezydencji w Belgradzie nowo zaprzysiężonego prezydenta Jugosławii - dr. Vojislava Kosztunicę. Było to już drugie spotkanie obu mężów stanu w Pałacu Patriarszym - po raz pierwszy zwierzchnik SKP przyjął nowo wybranego szefa państwa 26 września br., w dwa dni po wyborach, w których Kosztunica - kandydat Demokratycznej Opozycji Serbii - zwyciężył dotychczasowego prezydenta Slobodana Miloszevicia. Przyjęcie Kosztunicy przez Patriarchę miało wówczas znaczenie moralnego i duchowego poparcia SKP dla zwycięzcy wyborów. Niebawem też większość biskupów tego Kościoła w skierowanych do niego depeszach dała wyraz swemu poparciu i uznaniu Kosztunicy za nowego szefa państwa.
CHINY
Przyczyną śmierci 5 tybetańskich mniszek lamaickich przed 2 laty w więzieniu k. stolicy Tybetu - Lhasy były tortury, jakim je poddawano, a nie samobójstwo, jak utrzymują do dzisiaj władze w Pekinie. Fakt ten ujawniła obecnie jedyna mniszka, która przeżyła "przesłuchania", a obecnie przebywa na emigracji. Powodem aresztowania całej piątki była odmowa śpiewania przez mniszki chińskich pieśni patriotycznych w chwili wciągania flagi chińskiej na terenie ich klasztoru i wykrzykiwanie tybetańskich haseł narodowych. Niektóre uwięzione zakonnice uczestniczyły później w protestach w swych celach więziennych, gdy dowiedziały się o tak okrutnym traktowaniu ich towarzyszek. Protest ten trwa i pokazuje determinację mniszek na rzecz zachowania tożsamości i kultury tybetańskiej w obliczu podejmowanych przez władze chińskie prób wynarodowienia mieszkańców tego regionu, okupowanego przez Pekin od 1950 r.
ZIEMIA ŚWIĘTA
Świat żydowski w Izraelu i w diasporze jest oburzony i zgorszony profanacją i zniszczeniem przez Palestyńczyków starożytnego grobu Józefa w Sychem. Po opuszczeniu 7 października br. przez żołnierzy izraelskich posterunków wokół grobu, którego otoczenie było ostatnio miejscem gwałtownych zamieszek i walk, na teren grobu Józefa i przylegającej doń jesziwy wdarli się żądni odwetu Palestyńczycy, mieszkańcy miasta Nablus. Opanowali szybko oba budynki, wdarli się na dachy, zatknęli flagi palestyńskie i rozpoczęli niszczenie wszelkich instalacji zewnętrznych. Podłożyli ogień do wnętrz, a także zaczęli rozkuwać kamienne mury. Grób Józefa, położony na polu zakupionym przez jego ojca - patriarchę Jakuba, to jedno z najświętszych miejsc dla narodu żydowskiego i judaizmu.
JEDNYM ZDANIEM
Rada Stała Konferencji Biskupów Francji wydała 11 października br. oświadczenie zatytułowane Szanować życie ludzkie od samego początku, w odpowiedzi na propozycję rządu francuskiego dotyczącą przedłużenia terminu dozwolonej aborcji oraz zniesienia obowiązku uzyskiwania przez nieletnie zgody rodziców na aborcję.
W Waszyngtonie doszło do pierwszego, od czasów wojny w Korei, spotkania amerykańsko-koreańskiego.
Peruwiański Kongres zmienił konstytucję i skrócił kadencję obecnego prezydenta Alberto Fujimoriego; oznacza to rychłe rozpisanie przyspieszonych wyborów prezydenckich i parlamentarnych w tym kraju.
Sekretarz generalny NATO George Robertson zapowiedział, że mimo odsunięcia od władzy Slobodana Miloszevicia Sojusz nie wycofa się z Bośni i Kosowa i pozostanie zasadniczym czynnikiem stabilizowania sytuacji na Bałkanach.
Unia Europejska zniosła zakaz lotów do Jugosławii i embargo na eksport ropy do Serbii. Tymczasem rząd serbski oświadczył, że pozostanie wierny prezydentowi Miloszeviciowi.
Komisarz ds. rozszerzenia UE Gunter Verheugen oświadczył w Luksemburgu, że wejście Polski do Unii w 2003 r. jest jak najbardziej realistyczne.
Luksemburg ma nowego władcę - 79-letni Wielki Książę Jan abdykował na rzecz swego najstarszego syna - Henryka.
Baskijscy terroryści z ETA dokonali trzech kolejnych zamachów na terenie Hiszpanii - jedna osoba zginęła; kilka osób hospitalizowano. Akty terroru nastąpiły bezpośrednio po aresztowaniu przez hiszpańską policję 9 terrorystów z ETA.
Jugosłowiański Trybunał Konstytucyjny uznał wyborcze zwycięstwo Vojislava Kosztunicy. Został on zaprzysiężony na prezydenta Federacyjnej Republiki Jugosławii.
Mimo próśb austriackiego parlamentu i protestów ekologów, Czechy uruchomiły elektrownię atomową w Temelinie, nie godząc się na poddanie jej dodatkowym badaniom kontrolnym.
Wybory parlamentarne na Litwie wygrali socjaldemokraci Algirdasa Brazauskasa. Tymczasem nowy rząd, na bazie koalicji większościowej bez socjaldemokratów, chcą utworzyć wspólnie liberałowie i centrolewica (zajęły one 2 i 3 miejsce w wyborach). Brazauskas zapowiedział odejście na polityczną emeryturę.
Litewscy eksperci wyliczyli, że Rosja powinna wypłacić Litwie 20 mld dolarów odszkodowania za 50 lat okupacji tego kraju przez b. ZSRR.
Prezydent Białorusi, komunista Aleksander Łukaszenko poinformował naród, że będzie osobiście nadzorował pracę nowego urzędu ds. ideologii; wprowadzi on komórki propagandy ideologicznej w każdym ministerstwie, departamencie, urzędzie i przedsiębiorstwie.
Partyzanci z Islamskiego Frontu Wyzwolenia Moro, walczący o ustanowienie własnego państwa, złożyli broń przed prezydentem Filipin Josephem Estradą.
Na terenach okupowanych przez Izrael doszło do nowych starć Palestyńczyków z policją izraelską. Premier Izraela wezwał przywódcę Autonomii Palestyńskiej, aby użył swojego autorytetu i opanował sytuację, jednocześnie armia izraelska zgromadziła w tym rejonie znaczne siły.
Prezydent Zimbabwe Robert Mugabe ogłosił amnestię dla weteranów okupujących ziemię białych farmerów. Od początku br. z ich rąk zginęło 31 osób.



