Wizyta papieża Franciszka stała się wielką nadzieją dla miejscowej ludności, że coś się zmieni w ich kraju, w którym chcą czuć się bezpiecznie. Irakijczycy są zgodni, że papież podniósł ich na duchu. Chrześcijanie wciąż potrzebują pomocy. Dostają ją od państwa, m.in. za pośrednictwem Papieskiego Stowarzyszenia - Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Przedstawicielem tego stowarzyszenia jest pochodzący ze Strzegomia ks. Paweł Antosiak, który od 2018 roku posługuje w tej ważnej dla Kościoła organizacji na stanowisku koordynatora kontaktów z diecezjami i mediami.
Podczas wizyty papieża w Iraku świetnie sprawdzał się jako dziennikarz: - Papież Franciszek w Karakosz zaznaczył, że przebaczenie jest słowem kluczowym, aby trwać w miłości i pozostać chrześcijaninem. Zaapelował do Irakijczyków, aby nie zniechęcali się, nawet jeśli droga do pełnego uzdrowienia okaże się długa – pisał w mediach społecznościowych ks. Antosiak, którego wypowiedzi można było również usłyszeć w programach informacyjnych Telewizji Polskiej, czy Telewizji Trwam. – Dzięki PKWP udało się odbudować tysiące domów, klasztorów, szkół czy szpitali. Pozostało wiele do zrobienia, dlatego wizyta Papieża jest tak ważna, podobnie jak jego wezwanie. Ono przypomina światu ogrom tragedii tego kraju, która przez wielu została już zapomniana – relacjonował z irackiego Karakosz ks. Paweł.
Pomóż w rozwoju naszego portalu