Dzisiaj jedna z pieśni nadesłanych przez Jerzego Orłowskiego
z Mielca: W starym dworku. Muzykę napisał Zygmunt Noskowski, świetny
kompozytor i pedagog. Jego uczniami byli m.in. Mieczysław Karłowicz,
Karol Szymanowski, Ludomir Różycki i autor słów W starym dworku -
Piotr Maszyński, założyciel w 1886 r. Warszawskiego Towarzystwa |
piewaczego "Lutnia", także kompozytor, pedagog i, jak Noskowski,
współtwórca wielu pięknych pieśni.
O, wspomnij, bracie, jak bywało
w starym dworku w dawne lata...
Gdy wsłuchuję się w słowa tej pieśni i piękną melodię
poloneza, przed oczami pojawia się dwór w filmie Nad Niemnem i scena
rozmowy ojca i syna - rozmowy serdecznej, prawdziwej aż do bólu.
Wiem, że wtedy, w mroku sali kinowej, nie tylko ja miałem w oczach
łzy... Odtwórcą roli ojca, prawego Polaka, był Janusz Zakrzeński.
Później widziałem Zakrzeńskiego w jego autorskim spektaklu o Józefie
Piłsudskim... W kresowym Zułowie na Wileńszczyźnie są ślady dworu,
w którym urodził się "Ziuk", przyszły Komendant, Naczelnik Państwa,
Marszałek Józef Piłsudski. Droga nam postać ożyła w interpretacji
wybitnego aktora. A niedawno, 14 listopada 2000 r. w Warszawie, Związek
Piłsudczyków zorganizował uroczystości w 80. rocznicę otrzymania
przez Józefa Piłsudskiego buławy Marszałka Polski. Pod Belwederem,
u stóp pomnika Marszałka, Janusz Zakrzeński jeszcze raz przywołał
jego głos, spojrzenie, OBECNO|Ć - zwracając się do żołnierzy, kombatantów,
młodzieży i starszych słowami jego rozkazów, serdecznych wspomnień,
refleksji przepojonych gorącą troską o przyszłość Ojczyzny, słowami
będącymi także dzisiaj, dla nas - nakazem sumienia:
"Walczyliśmy o świat naszej wolności, śniliśmy o wolnej
Polsce... Wtedy nie myśleliśmy, że wolność, jak każda swoboda, może
być wykorzystywana dla jakiejś doktryny, czyjejś prywaty... Wolność
nie oznacza, że mnie wszystko wolno, a tobie nic. Wolność od nakazów
sumienia, wolność od prawa - musi być poskramiana, bo inaczej demokracja
rozleci się i wtedy niepodległość państwa może być zagrożona. I nie
może być wolności od naszej przeszłości, od naszej tradycji, od naszej
historii... POLSKA NIE JEST PUSTĄ KARTĄ, NA KTÓREJ KAŻDEMU WOLNO
WYPISYWAĆ, CO MU SIĘ ŻYWNIE PODOBA... Kto nie szanuje przeszłości,
ten nie jest godzien i teraźniejszości, ani ma prawo do przyszłości..."
W niedzielę 7 stycznia 2001 r. o godz. 16.00 spotkamy
się w częstochowskim Ratuszu-Muzeum na Wieczorze wspólnego śpiewania
kolęd, także patriotycznych, ocalonych od zapomnienia. I podzielimy
się opłatkiem. Serdecznie zapraszam!
W starym dworku
Słowa: Piotr Maszyński (1855-1934)
Muzyka: Zygmunt Noskowski (1846-1909)
O, wspomnij, bracie, jak bywało
w starym dworku w dawne lata,
gdzie każdy krzepił dłoń wytrwałą,
by w potrzebie stanąć brat za brata.
Gdzie zgodne serca, zgodne dłonie,
wiara w przyszłość lepszej doli
tam w każdem prawem tkwiła łonie,
nie brak było ludzi dobrej woli.
O, wspomnij bracie dworek stary
w cieniu lipy utajony,
to ognisko świętej wiary, świętej wiary,
źródło ciszy niczym nie zmąconej.
Bo choć kiedy w smutnej dobie
zjawił się zły los u proga,
to jeszcze każdy mawiał sobie,
każdy mawiał: mam obrońcę - Boga!
Dziś we dworku jakaż zmiana!
Dawnej pieśni ani echa,
opuszczona, zapomniana, zaniedbana,
milczy pustką niska ojców strzecha.
Już tam do niej nikt nie puka,
nikt nie stoi przede wroty,
zabłądzi każdy, nim odszuka
ślady życia, ślady dawnej cnoty.
Pomóż w rozwoju naszego portalu