Reklama

Polska

Przewodniczący Państwowej Komisji ds. Pedofilii: Nie ma w Polsce spójnego systemu walki z tymi przestępstwami

PAP

– Z pewnością nie ma w Polsce spójnego systemu walki z przestępstwami pedofilii – mówi w rozmowie z KAI dr hab. Błażej Kmieciak, przewodniczący Państwowej Komisji ds. Pedofilii. Wyjaśnia, że przed Komisją stoi praca na lata i będzie się ona starała „nakreślać drogi działania” oraz pragnie „czynić to we współpracy z organizacjami, które mają już wieloletnie doświadczenie we wsparciu osób małoletnich”. Dodaje, że „trzeba też dostrzec ogromne pozytywy w działaniach Kościoła, zwłaszcza w postaci powstałej sieci wsparcia dla osób skrzywdzonych”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KAI: Z jakich jeszcze elementów ten system ochrony małoletnich powinien się składać?

– Powinien, podobnie jak we wspomnianym systemie psychiatrii, zawierać m.in. różne sposoby wiodące do udzielenia pomocy danemu dziecku. Ta droga może być zainicjowana w różnych miejscach: w szkole ze strony pedagoga, lekarz w systemie podstawowej opieki zdrowotnej, ponadto oczywiście system przeciwdziałania przemocy w rodzinie, oparty o stosowną ustawę. Sam zaś system pomocy osobom pokrzywdzonym w wyniku pedofilii z całą pewnością powinien uwzględniać specyfikę zachowania i sytuacji ofiary. Osoba skrzywdzona bardzo często milczy, obawia się, a nawet wstydzi o tym mówić. To jest praca na lata, ale my staramy się nakreślać drogi działania i chcemy czynić to we współpracy z organizacjami, które mają już wieloletnie doświadczenie we wsparciu osób małoletnich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

KAI: Mówimy tu o systemie reagującym prawidłowo na sytuację osoby pokrzywdzonej. Ale chyba jego pierwszym zadaniem powinna być właśnie prewencja, czyli zespół rozwiązań, które zapobiegają ewentualnemu skrzywdzeniu?

– To jest jeden element, ale ja dodałbym drugi, bo nie możemy o nim zapominać. Chodzi o kwestię readaptacji i resocjalizacji osób, które były skazane za dane czyny. To także kwestia profilaktyki działań, tak aby dana osoba nie stała się ponownie sprawcą. Dlatego, gdy mówię o profilaktyce czynów pedofilskich, chodzi tu także o konieczność zlokalizowania oraz ograniczenia czynników, które powodować mogą pojawienie się patologicznych tendencji i zachowań w konsekwencji skutkujących wystąpieniem przestępstwa pedofilii.

KAI: Mówił Pan o budowie koalicji na rzecz ochrony małoletnich. Kto konkretnie ma ją współtworzyć? Jaka będzie jej struktura?

– Jesteśmy nowym urzędem. Odbyliśmy pierwsze spotkania z organizacjami w tym z Centrum Ochrony Dziecka, „Zranionymi w Kościele”, instytucjami – Policją, Prokuraturą Krajową oraz ekspertami o. Adamem Żakiem, Ewą Kusz, czy ks. prof. Andrzejem Kobylińskim. Mieliśmy spotkanie z Panem Prezydentem Andrzejem Dudą oraz przedstawicielem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W następnych miesiącach chcemy spotykać się z kolejnymi organizacjami i urzędami, w tym przedstawicielami resortów, w celu tworzenia pomysłów na wspólne działanie. Na przykład współpraca z Policją może przebiegać w zakresie zmiany prawa po to, aby można było skutecznie ścigać przestępców działających w internecie, a z prokuraturą – na etapie postępowań prokuratorskich. Ponadto ważna będzie współpraca z organizacjami pozarządowymi i ekspertami z dziedziny seksuologii i psychologii.

Reklama

KAI: Istotnym filarem tworzenia takiego systemu ochrony jest, już Pan wspomniał, prawo. Komisja we współpracy z Kancelarią Prezydenta RP przedstawiła niedawno propozycje zmian prawa dotyczącego karania za przestępstwa seksualne. Które z tych propozycji powinny zostać wprowadzone w pierwszej kolejności? Kto ostatecznie będzie wnioskodawcą tym zmian?

– Ustawa o Państwowej Komisji ds. Pedofilii jest tu dość precyzyjna. Daje nam możliwość zgłoszenia projektu propozycji legislacyjnych do organu mającego inicjatywę ustawodawczą. Jako Komisja doszliśmy do przekonania, że takim pierwszym podmiotem jest Prezydent RP jako głowa państwa. Procedura legislacyjna może w tym momencie polegać na tym, że taki projekt po uzgodnieniach z Kancelarią Prezydenta RP i za jego akceptacją zostanie złożony do laski marszałkowskiej i tam będzie już procedowany zgodnie z procedurami parlamentu.

Propozycje, które złożyliśmy, stanowią pewien pakiet spójnych zmian. Na pewno jedną z najistotniejszych jest podwyższenie wieku ochrony małoletnich z 15. do 16. roku życia. W sprawach, które do nas trafiają, widzimy, że wiek 15. roku życia jest za niski. Osoby skrzywdzone miały często więcej niż 15 lat. Z perspektywy systemowo-prawnej, ale też standardów międzynarodowej, ten wiek, mówiąc wprost, do niczego nie pasuje. Jeśli spojrzymy na perspektywę polskiego prawa, 16. rok życia jest rzeczywiście dla małoletniego wiekiem istotnych zmian.  Umożliwiających mu np. uzyskanie informacji o swoim stanie zdrowia, czy też współdecydowanie o leczeniu.

Reklama

Drugą ważną naszą propozycją, która jest dyskutowana szeroko przez teoretyków i praktyków prawa karnego, jest usunięcie możliwości przedawnienia przestępstw seksualnych wobec dzieci. Trafiają do nas osoby, które zgłaszają swoje sprawy po 30, 40 latach od faktu wykorzystania seksualnego. W wywiadzie dla KAI Jakub Pankowiak [skrzywdzony przez ks. Arkadiusza H., skazanego niedawno na 3 lata więzienia – KAI] zwrócił uwagę, że bardzo często z rozmów, jakie on prowadzi z osobami skrzywdzonymi, wynika, że gotowość do rozpoczęcia rozmowy na ten temat pojawia się po 40. roku życia. Nie chcę tu stawiać jakichś cenzusów czasowych, ale jest to kwestia indywidualna, kiedy dana osoba znajdzie w sobie siłę, aby o tym mówić.

Istotna jest dla nas również zmiana filozofii karania. Chodzi o to, aby czyny pedofilskie, a obecnie istnieje taka możliwość, nie były karane tzw. karami alternatywnymi, jak np. samą tylko grzywną. Chcemy zwrócić uwagę na to, że pedofilia jest tym rodzajem przestępstwa, które winno spotkać się z niealternatywną odpowiedzialnością karną. Istnieje możliwość wlepienia komuś grzywny za dany „drobny” czyn pedofilski. Ta kara może zniknąć z systemu po kilkunastu miesiącach od jej orzeczenia, co powoduje, że sprawca potencjalnie nadal jest niebezpieczny dla osób małoletnich.

Zmian, które postulujemy, jest dużo, m.in. dodanie do przepisów karnych nowego typu przestępstwa polegającego na wykorzystaniu bezradności czy niepełnosprawności danej osoby, przy czym nie chodzi o osobę pełnoletnią, jak już jest w przepisach karnych, ale właśnie o małoletnią. Znam sprawę, w której wykorzystanym seksualnie przez swojego opiekuna był chłopiec z zaburzeniami rozwojowymi ze spektrum autyzmu.

Reklama

KAI: A czy Komisja widzi jakieś możliwe do wdrożenia w Polsce rozwiązania prewencyjne, które funkcjonują z powodzeniem w systemach prawnych innych państw?

– Przede wszystkim patrzymy na tę kwestię z perspektywy norm poszanowania praw dziecka w systemie krajowym oraz międzynarodowym. Nie odnosiliśmy się w uzasadnieniu naszych propozycji zmian do prawno-porównawczej analizy innych państw, bo to wygląda bardzo różnie. Bazowaliśmy na znanych i promowanych także przez Polskę aktach jak Konwencja ONZ o Prawach Dziecka i Konwencja Rady Europy o ochronie dzieci przed seksualnym wykorzystywaniem (tzw. Konwencja z Lanzarote).

KAI: W świetle naszej wiedzy, w Polsce jedyną instytucją, która ma już opracowany w miarę spójny (choć często nieszczelny) system przeciwdziałania wykorzystywaniu seksualnemu małoletnich jest Kościół katolicki. Jak Pan ocenia działania Kościoła w tej sferze i z jakich elementów wprowadzonych już przez Kościół strona państwowa mogłaby skorzystać? Czy istnieje współpraca Komisji z przedstawicielami Kościoła w sprawie ochrony dzieci i młodzieży i na czym ona polega?

– Nie czuję się uprawniony do mówienia w imieniu strony państwowej, gdyż składa się na nią wiele instytucji, ale mogę powiedzieć jedno: krytykowane, także przez dziennikarzy katolickich, postępowania kanoniczne czy administracyjno-kanoniczne w mojej ocenie wzbudzają także wątpliwości natury czysto ludzkiej. Dotyczy to relacji osoby, która została skrzywdzona, z instytucją prowadzącą postępowanie kanoniczne. Widzę tu wyraźną dysproporcję, która wymagałaby usprawnienia.

Podziel się:

Oceń:

0 -1
2021-03-20 14:27

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Błażej Kmieciak: będziemy dostawać dokumenty, o które zawnioskujemy

gov.pl

Jestem przekonany, że będziemy dostawać dokumenty, o które będziemy wnioskować - powiedział szef Państwowej Komisji ds. pedofilii Błażej Kmieciak o uchwalonej ostatnio zmianie przepisów dot. komisji. Dodał jednak, że możliwość nałożenia grzywny byłaby elementem poprawiającym skuteczność takich żądań.

Więcej ...

Papież do Polaków: módlcie się o pokój

2024-05-01 10:05

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

„Módlcie się za Kościół i Ojczyznę, o pokój na Ukrainie i na Bliskim Wschodzie” - zachęcił Franciszek Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.

Więcej ...

10 lat Rycerzy Kolumba w Miliczu

2024-05-01 15:08
Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

ks. Łukasz Romańczuk

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

W dniu odpustu w kaplicy św. Józefa Robotnika w Godnowej swoje dziesięciolecie założenia świętowali Rycerze Kolumba z rady lokalnej nr 15947. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu i kapelan milickich Rycerzy Kolumba.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

Kościół

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Św. Józef - Rzemieślnik

Kościół

Św. Józef - Rzemieślnik

Czy postępuję tak, jak postępowałby Chrystus?

Wiara

Czy postępuję tak, jak postępowałby Chrystus?

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst