Reklama

Katechezy roku 2001 (4)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

1. Drugi List św. Piotra, odwołując się do symboli charakterystycznych dla języka apokaliptycznego, używanych w literaturze judaistycznej, wskazuje na nowe stworzenie jakby na kwiat, który rozkwita z prochów historii i świata (por. 2 P 3, 11-13). Obraz ten przypieczętowuje Księga Apokalipsy, gdy św. Jan woła: "I ujrzałem niebo nowe i ziemię nową, bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły i morza już nie ma" (Ap 21, 1). Apostoł Paweł w Liście do Rzymian opisuje stworzenie, które cierpi pod ciężarem grzechu, lecz przeznaczone jest, aby "również ono zostało wyzwolone z niewoli zepsucia, by uczestniczyć w wolności i chwale dzieci Bożych" (Rz 8, 21).
Pismo Święte wprowadza jakby złotą nić pośród słabości, biedy, gwałtów i niesprawiedliwości ludzkiej historii i prowadzi ku mesjańskiemu celowi wyzwolenia i pokoju. Odwołując się do tej solidnej bazy biblijnej, Katechizm Kościoła Katolickiego naucza, że "wszechświat widzialny jest (...) również przeznaczony do przemienienia, ´by (...) przywrócony do pierwotnego stanu, służył już bez żadnej przeszkody sprawiedliwym´, uczestnicząc w ich chwale w Jezusie Chrystusie Zmartwychwstałym" (KKK 1047; por. św. Ireneusz, Adv. Haer., 5, 32, 1). Wówczas wreszcie w świecie żyjącym w pokoju "kraj napełni się znajomością Pana na kształt wód, które napełniają morze" (Iz 11, 9).
2. To nowe stworzenie, ludzkie i kosmiczne, zaczyna się wraz ze zmartwychwstaniem Chrystusa, które jest początkiem tej przemiany, do której jesteśmy przeznaczeni. Potwierdza to św. Paweł w Pierwszym Liście do Koryntian: "Chrystus jako pierwszy, potem ci, co należą do Chrystusa, w czasie Jego przyjścia. Wreszcie nastąpi koniec, gdy przekaże królowanie Bogu i Ojcu (...). Jako ostatni wróg, zostanie pokonana śmierć (...), aby Bóg był wszystkim we wszystkich" (1 Kor 15, 23-24. 26. 28 ).
Oczywiście, jest to perspektywa wiary, która czasami może być poddawana pokusie zwątpienia w człowieku, gdyż żyje on w historii obciążonej grzechem, przeciwnościami i śmiercią. Już cytowany Drugi List św. Piotra bierze pod uwagę tę sytuację, odzwierciedlając zarzuty podejrzliwych czy sceptyków lub nawet "szyderców pełnych szyderstwa", którzy pytają: "Gdzie jest obietnica Jego przyjścia? Odkąd bowiem ojcowie zasnęli, wszystko jednakowo trwa od początku świata" (2 P 3, 3-4).
3. Ta postawa zniechęcenia cechuje tych, którzy unikają wszelkiego zaangażowania w historię oraz w jej przemianę. Są oni przekonani, że nic nie można zmienić, że każdy wysiłek skazany jest na niepowodzenie, że Bóg jest nieobecny i wcale nie interesuje się tym małym punktem wszechświata, jakim jest ziemia.
Już w świecie greckim niektórzy myśliciele uczyli tej perspektywy i być może Drugi List św. Piotra stanowi reakcję na taką fatalistyczną wizję, spowodowaną konkretnymi wydarzeniami. Jeżeli bowiem nic nie można zmienić, to jaki sens ma nadzieja? Pozostaje więc usunąć się na margines życia, pozwalając, żeby powtarzający się ruch ludzkich losów odbywał swój odwieczny cykl. Tym sposobem wielu mężczyzn i wiele niewiast upada z wyczerpania, sięgając krawędzi historii; tracą ufność, stają się obojętni, niezdolni do walki i nadziei.
Wizja chrześcijańska jest natomiast w sposób jasny przedstawiona przez Jezusa, który "zapytany przez faryzeuszów, kiedy przyjdzie Królestwo Boże, odpowiedział im: ´Królestwo Boże nie przyjdzie dostrzegalnie; i nie powiedzą: Oto tu jest albo: Tam. Oto bowiem Królestwo Boże pośród was jest´" (Łk 17, 20-21).
4. Uwadze tych, którzy zakładają apokaliptyczne scenariusze objawienia się królestwa Bożego i których oczy zamykają się pod presją snu obojętności, Chrystus przeciwstawia nadejście nowego nieba i nowej ziemi bez rozgłosu. Takie przyjście podobne jest do ukrytego, a jednak skutecznego wzrastania ziarna w ziemi (por. Mk 4, 26-29).
Bóg bowiem wszedł w ludzką historię oraz w świat i nadal jest obecny w sposób ukryty, oczekując z cierpliwością na ludzkość, z jej opóźnieniami i uwarunkowaniami. Szanuje On jej wolność, podtrzymuje ją, gdy dręczona jest przez rezygnację, prowadzi ją nieustannie i zaprasza do współpracy z planem prawdy, sprawiedliwości i pokoju w swoim Królestwie. Działanie Boże i zaangażowanie ze strony człowieka winny wzajemnie się zazębiać. "Nauka chrześcijańska nie odwraca człowieka od budowania świata i nie zachęca go do zaniedbywania dobra bliźnich, ale raczej silniej wiąże go obowiązkiem wypełniania tych rzeczy" (Gaudium et spes, 34).
5. W ten sposób otwiera się przed nami temat o wielkim znaczeniu, który zawsze był przedmiotem refleksji i działania Kościoła. Chrześcijanin, nie wpadając w skrajność sakralnej izolacji i sekularyzmu, winien wyrażać swoją nadzieję również w ramach struktur życia świeckiego. Chociaż Królestwo jest Boże i wieczne, jest jednak zasiane w czasie i przestrzeni: jest "pośród nas" - jak mówi Jezus.
Sobór Watykański II podkreślił z mocą ten ścisły i głęboki związek: "Posłannictwo Kościoła nie polega tylko na przekazywaniu ludziom ewangelicznego orędzia Chrystusa i Jego łaski, ale także na przepajaniu i doskonaleniu duchem ewangelicznym porządku spraw doczesnych" (Apostolicam actuositatem, 5). Porządek duchowy oraz porządek doczesny, chociaż się od siebie różnią, "to jednak w jedynym planie Bożym tak są z sobą zespolone, że sam Bóg pragnie cały świat przekształcić w Chrystusie w nowe stworzenie, zaczątkowo już tu na ziemi, a w pełni w dniu ostatecznym" (tamże).
Chrześcijanin, ożywiony tą pewnością, z odwagą pielgrzymuje po drogach świata, starając się iść śladami Boga i współpracując z Nim, aby narodził się świat, w którym "łaskawość i wierność spotkają się z sobą, ucałują się sprawiedliwość i pokój" (Ps 85, 11).

Z języka włoskiego tłumaczył o. Jan Pach - paulin

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2001-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Watykan: opublikowano 26 programów głównych wydarzeń Roku Jubileuszowego 2025

2024-09-18 20:49

twitter.com/Cindy_Wooden

Pierwsze 26 programów głównych wydarzeń Roku Jubileuszowego 2025 zostało opublikowanych na stronie internetowej Jubileuszu 2025 -  https://www.iubilaeum2025.va, w sekcji „Kalendarz Jubileuszowy”, a wkrótce będą dostępne we wszystkich językach

Więcej ...

Neapol z napięciem oczekuje na cud św. Januarego

Krew św. Januarego

YouTube.com

Krew św. Januarego

Dziś miasto z niecierpliwością będzie czekało na „cud św. Januarego”. Od niepamiętnych czasów zakrzepła krew pierwszego biskupa Neapolu, św. Januarego (Gennaro), ściętego w czasach prześladowań chrześcijan za panowania cesarza Dioklecjana w 305 roku, przechowywana jest w szklanej fiolce. Stwardniała masa rozpuszcza się podczas uroczystych Mszy św.

Więcej ...

Dolnośląskie: Mieszkańcy Starego Górnika i Starego Otoku odcięci od świata

2024-09-19 14:09

Karol Porwich/Niedziela

Mieszkańcy Starego Górnika i Starego Otoku po wylaniu Odry są odcięci od świata. Większość zdecydowała się jednak pozostać w domach. Wojsko i wolontariusze dowożą im leki, ciepłe posiłki i paliwo do agregatów.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Biologia i chemia znikną ze szkół? Wiele na to wskazuje

Wiadomości

Biologia i chemia znikną ze szkół? Wiele na to wskazuje

Prokuratura wszczyna śledztwo ws. nieprawidłowego...

Wiadomości

Prokuratura wszczyna śledztwo ws. nieprawidłowego...

Oświadczenie PFROŻ w obronie praworządnego państwa prawa

Kościół

Oświadczenie PFROŻ w obronie praworządnego państwa prawa

Radochów. Powódź zniszczyła 75 procent wioski

Niedziela Świdnicka

Radochów. Powódź zniszczyła 75 procent wioski

Nie żyje ks. Piotr Sofij. Miał zaledwie 38 lat

Kościół

Nie żyje ks. Piotr Sofij. Miał zaledwie 38 lat

Lądek-Zdrój. Żywioł mógł mnie zabrać - dramatyczna...

Niedziela Świdnicka

Lądek-Zdrój. Żywioł mógł mnie zabrać - dramatyczna...

Franciszkanie z klasztoru w Kłodzku: worki z piaskiem...

Kościół

Franciszkanie z klasztoru w Kłodzku: worki z piaskiem...

Abp Wacław Depo: odnówmy śpiewanie suplikacji w naszych...

Kościół

Abp Wacław Depo: odnówmy śpiewanie suplikacji w naszych...

Powódź uderza w diecezję świdnicką. Dramat...

Niedziela Świdnicka

Powódź uderza w diecezję świdnicką. Dramat...