Trudne czasy przełomu wieków pokazały, że współczesny katolik nie może trwać w bezczynności. Wszelkie przemiany społeczne i gospodarcze muszą być oparte na nauce Chrystusa. UW przeciwnym razie naród ginie lub traci wolność. Naród polski trwa, gdyż nigdy nie dał sobie wyrwać własności, która stanowi jego tożsamość. Dziś wielu polityków zapomina o tym, wyprzedając gospodarkę narodową i powodując utratę kontroli nad poszczególnymi gałęziami produkcji. W pędzie do wspólnej Europy stajemy się we własnym kraju tylko dodatkiem do obcego kapitału, zapominając że "tyle wolności, ile własności". Próbą upodmiotowienia Polaków i oddania im tego, co wypracowali na przestrzeni lat, była opracowana przez prof. Adama Bielę Ustawa Uwłaszczeniowa, która, niestety, z powodu weta Prezydenta RP nie weszła w życie. Propaganda mediów wokół tej ustawy zrobiła swoje, wielu ludzi zaczęło myśleć nie głową, lecz telewizorem, żyjąc w świecie mitów i telewizyjnej fantazji. Nikt nie zwrócił uwagi politykom na słowa Jana XXIII: "...Własność stanowi najlepszą gwarancję wolności, gwarancję suwerenności". Polacy zupełnie nieświadomie stracili to, co mogli otrzymać, a co im się słusznie należało.
Miniony Rok Jubileuszowy był jednak okresem szczególnych wydarzeń. W tym samym dniu, gdy odrzucono ustawę, projektodawcy zastosowali rozwiązanie cząstkowe, wprowadzając projekty kilku ustaw zbliżonych tematycznie, które tym razem z powodu różnych uwarunkowań i zależności politycznych zostały przegłosowane pozytywnie, lub są w trakcie uchwalania. A oto one:
- Ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych (dotyczy ok. 1/4 mieszkańców kraju);
- Ustawa o zbywaniu mieszkań zakładowych;
- Ustawa o użytkowaniu wieczystym (nabywanie nieruchomości gruntowych przez obywateli polskich);
- Ustawa o nabywaniu byłych mieszkań zakładowych (ok. 600 tys. lokatorów zostało dotychczas sprzedanych wraz z mieszkaniami);
- Projekt Ustawy o funduszu uwłaszczeniowym jest w Komisjach Międzyresortowych i zostanie skierowany do Sejmu jako pilny projekt rządowy.
Upór, cierpliwość, determinacja i zaangażowanie wielu ludzi z prof. Adamem Bielą na czele odniosły sukces. Jednak przeciętny obywatel, zniechęcany przez media, a często zupełnie niedoinformowany, niewiele rozumie z ustaw pisanych trudnym językiem prawnym. Bardzo ważna jest więc należyta informacja i formowanie społeczeństwa. Tę rolę spełniają Stowarzyszenia Uwłaszczeniowe. Jednym z informacyjnych spotkań była zorganizowana przez Fundację Uniwersytecką w Stalowej Woli, Akcję Katolicką w Sandomierzu i Ogólnopolskie Forum Stowarzyszeń Uwłaszczeniowych konferencja nt. Problemy uwłaszczenia w Polsce.
Konferencja odbyła się 21 stycznia w nowej auli filii Wydziału Nauk Społecznych Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego w Stalowej Woli, w budynku, który zdobył tytuł "Mister Stalowej Woli 2000". Jednym z inicjatorów spotkania był bp Edward Frankowski, który rozpoczął obrady Mszą św.
Podczas obrad dr Henryk Połcik z Krakowa przedstawił cele i zadania Stowarzyszeń Uwłaszczeniowych, gdzie ludzie z całej Polski zdobywają wiedzę potrzebną do konstruktywnego działania, energię do dalszej pracy, nawiązują kontakty, służąc radą w swoich środowiskach, zwracając uwagę na podstawowe problemy i korzyści związane z uwłaszczeniem.
Dużym zainteresowaniem cieszył się wykład prof. Adama Bieli nt. Uwłaszczenie w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych. Ustawa ta jako jedna z pierwszych stała się faktem i w najbliższym okresie wejdzie w życie. Podczas dyskusji padło wiele pytań, okazało się, jak mało społeczeństwo zna ten temat. Profesor przedstawił ważniejsze zagadnienia związane z ustawą z 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych. Przewiduje ona, że każdy członek spółdzielni, któremu przysługuje spółdzielcze lokatorskie prawo do mieszkania spółdzielczego, może złożyć wniosek do Zarządu Spółdzielni o zamiarze skorzystania z dobrodziejstw ustawy, a spółdzielnia ma ustawowy obowiązek przenieść na niego prawo odrębnej własności lokalu. W interesie spółdzielców jest sprawne przeprowadzenie tej części uwłaszczenia, a więc zorganizowanie osiedlowych punktów informacyjno-konsultacyjnych, pomagających interpretować poszczególne punkty ustawy, pomoc w napisaniu pisma intencyjnego, analizowanie uchwał Zarządu Spółdzielni w sprawie uwłaszczenia, a także pomoc w przygotowaniu wniosku z żądaniem przeniesienia prawa własności oraz skompletowanie potrzebnych załączników. Jednym z postulatów był apel do dziennikarzy, aby media pilnie włączyły się w prawdziwe i rzetelne nagłaśnianie spraw okołouwłaszczeniowych. Ustawa bowiem przyniesie pożądany skutek tylko wtedy, gdy społeczeństwo będzie tego chciało, zrozumie zasady, a ludzie zjednoczą się i autentycznie zaistnieją w swoim środowisku.