Reklama

Wieści z Azji

Niedziela Ogólnopolska 6/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drodzy Przyjaciele Misji! Drodzy Czytelnicy "Niedzieli"!
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja Niepokalana!
Rozpoczął się kolejny rok, wiek, a nawet mamy nowe tysiąclecie. O tym wiecie wszyscy.
Nie wszyscy jednak wiecie o wydarzeniach, które miały miejsce na milenijnym przełomie w Aszchabadzie w Turkmenistanie, o tysiące kilometrów od Waszych domów.
W tym czasie w naszym domu odbyły się pierwsze w historii życia i pracy Oblatów Maryi Niepokalanej w tym kraju rekolekcje, które zakończyły Wielki Jubileusz Roku 2000.
Był to czas - od niedzieli 31 grudnia 2000 r. do niedzieli 7 stycznia 2001 r. - kiedy ludzie, którzy odwiedzają nasz dom i uczestniczą w spotkaniach modlitewnych, mogli wysłuchać nauk głoszonych przez o. Jacka Pyla OMI - superiora Delegatury Zgromadzenia na Ukrainie, który specjalnie z tej okazji przyjechał do Azji.
Z tym przyjazdem był również związany mały krzyż. Ojciec Rekolekcjonista miał przybyć do nas już 30 grudnia wieczorem. Jednakże samolot, którym miał przylecieć, musiał najpierw odbyć drogę z Aszchabadu do Kijowa. Niestety, z powodu gęstej mgły na lotnisku w Kijowie wylot się opóźnił o 20 godzin. Ojciec Pyl nie mógł więc w zaplanowanym czasie rozpocząć rekolekcji i uczynił to za niego przebywający u nas gościnnie przełożony "Missio sui iuris" w Taszkiencie (Uzbekistan) - o. Krzysztof Kukułka OFMConv.
Superior ukraińskiej Delegatury rozpoczął głoszenie Słowa Bożego od poniedziałku, który był jednocześnie pierwszym dniem Nowego Roku.
Na ten czas odnowy duchowej wielu naszych przyjaciół w Aszchabadzie oczekiwało - świadczyła o tym dość duża frekwencja na spotkaniach, naukach i Mszach św.
Wypada zaznaczyć, że zazwyczaj nasi "parafianie" przychodzą na Mszę św. raz w tygodniu - w niedzielę, kiedy to jedna z grup uczestniczy we Mszy św., a druga przeżywa Liturgię Słowa dla przygotowujących się do chrztu.
Tym razem było inaczej. Przez cały tydzień trwały nauki. Plan był zorganizowany tak, jak to bywa w czasie znanych Wam misji parafialnych. Msza św. była i rano, i wieczorem. Oczywiście, zawsze z nauką. Odprawialiśmy niezależnie od tego, czy było 40, 30 osób, czy też jedna osoba (tak też było!). W ramach rekolekcji jeden wieczór był przeznaczony specjalnie dla kobiet, inny dla mężczyzn, kolejny dla młodzieży. Były też w ciągu dnia spotkania z dziećmi - nawet jedno ponadplanowe (o. Jacek okazał wiele serca tutejszym dzieciom, zresztą nie tylko im).
Dni duchowej odnowy zakończyły się w niedzielę 7 stycznia wspólną Mszą św. dla wszystkich biorących w nich udział, po czym rozpoczęła się pielgrzymka figurki Matki Bożej Fatimskiej po domach w Aszchabadzie. Uwieńczeniem tych dni było poświęcenie krzyża i powieszenie go u wejścia do kaplicy domowej, która służy jako "kościół". Wszyscy przyklękali przed krzyżem, wstając całowali go i następnie żegnali się po zamoczeniu palców w wodzie święconej.
Już teraz cieszymy się z frekwencji na spotkaniach. Wielu naszych znajomych skorzystało z okazji częstszego spotkania się ze słowem Bożym. Wyświadczyli przez to sobie przysługę. Zrobili coś dla swojego dobra - jak powiedział na zakończenie o. Jacek.
Rozpoczęta przez figurkę Maryi wędrówka po domach jest małym, a jednocześnie wielkim cudem (małym - dla wychowanych w kulturze chrześcijańskiej, wielkim dla tych, którzy przez dziesiątki lat nie mogli przyznać się do swojego pochodzenia i wiary).
Można też powiedzieć, że w naszej wspólnocie wierzących został oficjalnie intronizowany Jezus Chrystus w znaku swojej Męki.
Do cudowych wydarzeń należy również to, że wielu przedstawicieli państw i organizacji międzynarodowych, które mają w Aszchabadzie swoje placówki dyplomatyczne, przesłało nam serdeczne życzenia nie tylko z okazji Nowego Roku, ale również z okazji świąt Bożego Narodzenia. Jako ciekawostkę można potraktować fakt, że od tych, którzy na arenie międzynarodowej są postrzegani jako wrogo usposobieni do chrześcijan, często padały słowa pamięci, że jest to czas, w którym wspominamy narodziny Chrystusa. Kolejny paradoks Azji.
Na zakończenie chcemy Wam wszystkim, Drodzy Czytelnicy Niedzieli i Przyjaciele Misji, serdecznie podziękować za wszelką życzliwość, za modlitwy, podtrzymywanie na duchu częstymi słowami zapewniającymi o pamięci o nas! Dziękujemy Wam za wszystkie życzenia wysłane do nas wszelkimi rodzajami poczty - w tym pocztą z serca do serca!
Zapewniamy o naszej pamięci modlitewnej! Niech Wam Bóg błogosławi, a Maryja wspiera we wszelkich trudach dnia codziennego!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2001-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Więźniowe z Polski przepisali Pismo Święte

2025-10-26 09:16
Osadzeni nie tylko przepisali biblię, ale także ręcznie zdobili jej strony

KUL

Osadzeni nie tylko przepisali biblię, ale także ręcznie zdobili jej strony

Wcześniej przepisał ją Amerykanin Phillip Patterson z północnej części stanu Nowy Jork, Rejin Valson z Indii, a ostatnio osadzeni Aresztu Śledczego w Lublinie, w tym studenci Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.

Więcej ...

Przełom w transplantologii klinicznej. Wynalazek polskich naukowców

2025-10-26 08:22
Wynalazek polskich naukowców może zrewolucjonizować transplantologię kliniczną

Adobe Stock

Wynalazek polskich naukowców może zrewolucjonizować transplantologię kliniczną

Dzięki nowoczesnej technologii perfuzji normotermicznej wątroba może „żyć” poza ciałem nawet 40 godzin. O tym, jak działa urządzenie pozwalające na utrzymanie i ocenę funkcji narządu przed przeszczepieniem, opowiedział PAP prof. Michał Grąt, krajowy konsultant w dziedzinie transplantologii klinicznej.

Więcej ...

Leon XIV do abp Wachowskiego: będą cię poznawać nie po słowach, ale po miłości

2025-10-26 18:06
Święcenia biskupie ks. Mirosława Wachowskiego

Włodzimierz Rędzioch

Święcenia biskupie ks. Mirosława Wachowskiego

Bądź zawsze człowiekiem wspólnoty i ciszy, słuchania i dialogu. W swoim słowie nieś łagodność, która buduje, a w swoim spojrzeniu pokój, który pociesza. W Iraku ludzie będą Cię rozpoznawać nie po tym, co powiesz, ale po tym, jak będziesz kochał – powiedział Leon XIV do ks. Mirosława Wachowskiego w homilii podczas jego święceń biskupich w Watykanie 26 października - informuje Vatican News.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

W diecezji kieleckiej dwóch kapłanów odeszło tego...

Kościół

W diecezji kieleckiej dwóch kapłanów odeszło tego...

Rozważanie na niedzielę: Zmagasz się ze stresem? Ten...

Wiara

Rozważanie na niedzielę: Zmagasz się ze stresem? Ten...

Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!

Wiara

Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!

Różaniec ze św. Maksymilianem Kolbe

Wiara

Różaniec ze św. Maksymilianem Kolbe

Sąd podał datę procesu ks. Olszewskiego i urzędniczek...

Wiadomości

Sąd podał datę procesu ks. Olszewskiego i urzędniczek...

Ks. Olszewski nie jest w stanie pokazywać się publicznie....

Kościół

Ks. Olszewski nie jest w stanie pokazywać się publicznie....

Zdewastowano kapliczkę Matki Bożej

Kościół

Zdewastowano kapliczkę Matki Bożej

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Leon XIV rezygnuje z wypowiedzi spontanicznych

Leon XIV

Leon XIV rezygnuje z wypowiedzi spontanicznych