„Wszyscy umieramy, ale na tym nie koniec. Dlatego, że Chrystus jako pierwszy i jedyny wstał z grobu, wszyscy również zmartwychwstaniemy” - mówił w homilii abp senior Stanisław Nowak, który w Dzień Zaduszny przewodniczył Mszy św. w krypcie biskupów częstochowskich w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie. Abp Nowak zaznaczył, że „Bóg poprzez swoją mękę i ukrzyżowanie chciał zaistnieć w śmierci, aby ludzkość przemienić”. - Bóg przyniósł też istnienie nowe, zmartwychwstanie - powiedział były metropolita częstochowski i dodał, że „Chrystus w swoim zmartwychwstaniu może zmieścić wszystkich” i „przeprowadza nas przez brutalny fakt śmierci”.
Hierarcha w Słowie Bożym wskazał również na czyściec, w którym „dusze zmarłych przez cierpienie podążają do doskonałej Miłości Boga”. - Na tym świecie nie zawsze potrafimy czynić wyłącznie dobro. Nie zawsze nam to wychodzi. Stąd ta ogromna nadzieja, że jakieś „Boskie wody” oczyszczają nas w czyśćcu - mówił abp Nowak.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
„Pamiętajmy też, że lepiej jest na tym świecie się oczyszczać. Po co czekać aż do śmierci. Tu się oczyszczajmy, nawracajmy, pokutujmy. Dzień dzisiejszy, choć nastawiony na modlitwę za zmarłych równocześnie jest też cichą podpowiedzią, aby brać to życie na serio i starać się już tu, na ziemi o świętość” - zaapelował Ksiądz Arcybiskup.
Uczestnicy Mszy św. modlili się za zmarłych biskupów częstochowskich: bp. Teodora Kubinę, bp. Stefana Barełę, bp. Zdzisława Golińskiego, bp. Antoniego Jacka Zimniaka, bp. Stanisława Czajkę, bp. Tadeusza Szwagrzyka, bp. Franciszka Musiela i bp. Miłosława Kołodziejczyka, a także za zmarłych księży z kapituły częstochowskiej.