Reklama

Katechezy roku 2001 (5)

Niedziela Ogólnopolska 7/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

1. Jak w Starym Testamencie Miasto Święte nazywane było od kobiecego obrazu "córą Syjonu", tak w Apokalipsie św. Jana niebieskie Jeruzalem jest przedstawione "jako oblubienica zdobna w klejnoty dla swego męża" (Ap 21, 2). Ten kobiecy symbol kreśli oblicze Kościoła w różnych charakterystykach: narzeczonej, żony i matki, podkreślając w ten sposób wymiar miłości i płodności.
Przychodzą tutaj na myśl słowa Apostoła Pawła, który na stronach swego Listu do Efezjan kreśli rysy Kościoła: "chwalebnego, nie mającego skazy czy zmarszczki, czy czegoś podobnego", umiłowanego przez Chrystusa i będącego wzorem dla każdego małżeństwa chrześcijańskiego (por. Ef 5, 25-32). Wspólnota kościelna, "poślubiona jednemu mężowi" jako czysta dziewica (por. 2 Kor 11, 2), kontynuuje swoje życie zgodnie z koncepcją, która wyrosła w Starym Testamencie na stronach pełnych cierpienia, jak choćby u proroka Ozeasza (rozdz. 1-3) czy też u Ezechiela (rozdz. 16), albo też na stronach radosnej Pieśni nad Pieśniami.
2. Być kochanym przez Chrystusa i kochać Go miłością oblubieńczą jest fundamentem tajemnicy Kościoła. U źródła jest akt wolnej miłości, która wypływa od Ojca, przez Chrystusa i Ducha Świętego. Miłość ta kształtuje Kościół, rozlewając się na wszystkie stworzenia. W tym świetle można powiedzieć, że Kościół jest znakiem wzniesionym wśród narodów, aby świadczyć o mocy miłości Bożej, objawionej w Chrystusie, zwłaszcza w darze, który czyni On z własnego życia (por. J 10, 11-15). Dlatego też "poprzez Kościół wszyscy ludzie - zarówno kobiety, jak i mężczyźni - są powołani, by być ´Oblubienicą´ Chrystusa, Odkupiciela świata" (Mulieris dignitatem, 25).
Kościół musi sprawiać, by ta najwyższa miłość jaśniała, przypominając ludzkości - która często odczuwa, że jest samotna i opuszczona na bezludnych pustyniach historii - iż nie będzie nigdy zapomniana i pozbawiona ciepła Bożej bliskości. Izajasz stwierdza w sposób wzruszający: "Czyż może niewiasta zapomnieć o swoim niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie" (Iz 49, 15).
3. Kościół rozlewa miłość właśnie dlatego, że rodzi miłość. Czyni to, głosząc przykazanie, byśmy się wzajemnie miłowali, tak jak Chrystus nas umiłował (por. J 15, 12) - tzn. aż po dar swego życia: "On oddał za nas życie swoje. My także winniśmy oddać życie za braci" (1 J 3, 16). Bóg, który "sam pierwszy nas umiłował" (1 J 4, 19) i nie cofnął się przed poświęceniem swego Syna z miłości (por. J 3, 16), pobudza Kościół do kroczenia "aż do końca" (por. J 13, 1) drogą miłości. Kościół powołany jest, aby czynił to z żywą miłością dwojga oblubieńców, którzy kochają się w radosnym oddaniu bez ograniczeń i w codziennej hojności, zarówno wtedy, gdy niebo życia jest wiosenne i pogodne, jak i wtedy, gdy nadchodzi noc i zimowe chmury ducha.
W tym sensie lepiej rozumiemy, dlaczego Apokalipsę - mimo jej dramatycznego przedstawienia historii - ustawicznie przenikają pieśni, muzyka i radosna liturgia. W pejzażu ducha miłość jest jak słońce, które oświetla i przemienia naturę, która bez jego ciepła pozostałaby szara i monotonna.
4. Inny fundamentalny wymiar oblubieńczej miłości Kościoła - to wymiar płodności. Miłość otrzymywana i dawana nie zamyka się w relacji małżeńskiej, lecz staje się twórcza i rodząca. W Księdze Rodzaju, która przedstawia ludzkość stworzoną "na obraz i podobieństwo Boga", znajdujemy bardzo ważne odniesienie do bycia "mężczyzną i niewiastą": "Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę" (Rdz 1, 27).
Odmienność i wzajemność w ludzkiej parze są znakiem miłości Boga, nie tylko jako fundamentu powołania do wspólnoty, ale również jako ukierunkowania na rodzącą płodność. Nieprzypadkowo już Księga Rodzaju pełna jest genealogii, które są owocem rodzenia i dają początek historii, w której Bóg się objawia.
Rozumiemy zatem, w jaki sposób Kościół w Duchu Świętym, który go ożywia i jednoczy z Chrystusem, jego Oblubieńcem, został wyposażony w najgłębszą płodność, dzięki której nieustannie rodzi dzieci Boże w chrzcie i sprawia, że wzrastają ku pełni w Chrystusie (por. Ga 4, 19; Ef 4, 13).
5. Są to synowie, którzy stanowią zgromadzenie " pierworodnych, którzy są zapisani w niebiosach", przeznaczeni do mieszkania na "górze Syjon, w mieście Boga żyjącego, Jeruzalem niebieskim" (por. Hbr 12, 21-23).
Nie bez przyczyny ostatnie słowa Apokalipsy to usilne wołanie skierowane do Chrystusa: "Duch i Oblubienica mówią: ´Przyjdź! ´" (Ap 22, 17), "Przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22, 20). Jest to ostatni cel Kościoła, który podąża ufnie w swojej pielgrzymce historycznej, chociaż często odczuwa przy sobie, zgodnie z obrazem tejże księgi biblijnej, wrogą i szalejącą obecność innej figury niewieściej, " Babilonu", "wielkiej Nierządnicy" (por. Ap 17, 1. 5), która ucieleśnia " bestialstwo" nienawiści, śmierci i wewnętrznej bezpłodności.
Patrząc na swoje przeznaczenie, Kościół podtrzymuje " nadzieję wiecznego królestwa, która się urzeczywistnia przez uczestnictwo w życiu trynitarnym. Duch Święty został dany Apostołom jako Pocieszyciel - i dlatego jest Stróżem i Ożywicielem tej nadziei w sercu Kościoła" (Dominum et vivificantem, 66).
Prosimy zatem Boga, aby udzielił swojemu Kościołowi mocy, by zawsze był w historii stróżem nadziei, świetlanej jak Niewiasta z Apokalipsy, "obleczona w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu" (Ap 12, 1).

Z oryginału włoskiego tłumaczył o. Jan Pach - paulin

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2001-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Święta Rodzina – patronka i opiekunka wszystkich rodzin

2025-12-16 14:33

Niedziela Ogólnopolska 52/2025, str. 16

Święta Rodzina przy stole – obraz olejny z Muzeum Katedralnego w Zamościu

Ks. Krzysztof Hawro

Święta Rodzina przy stole – obraz olejny z Muzeum Katedralnego w Zamościu

Więcej ...

Papież: niech rodziny będą znakiem obecności Boga

2025-12-28 13:22
Leon XIV w oknie Pałacu Apostolskiego

Vatican Media

Leon XIV w oknie Pałacu Apostolskiego

Nie pozwólmy, by promień miłości w chrześcijańskich rodzinach został zaduszony. Strzeżmy w nich wartości Ewangelii, aby promieniowały na swoje środowisko – mówił Leon XIV w rozważaniu na Anioł Pański. Nawiązując do historii Świętej Rodziny i rzezi niewiniątek, przyznał, że i dziś świat ma swoich Herodów.

Więcej ...

Rzeka łaski i miłosierdzia

2025-12-28 21:07

Paweł Wysoki

Dzisiaj, gdy zamykamy diecezjalny etap jubileuszu, musimy jasno powiedzieć: nie zamykamy łaski, nie kończy się Boże miłosierdzie – podkreślił abp Stanisław Budzik.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kraków: wiadomo, kto będzie osobistym sekretarzem kard....

Kościół

Kraków: wiadomo, kto będzie osobistym sekretarzem kard....

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Niedziela Kielecka

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Największą miłością jest cierpliwe trwanie przy kimś,...

Wiara

Największą miłością jest cierpliwe trwanie przy kimś,...

Francja: Nie żyje słynna aktorka Brigitte Bardot

Wiadomości

Francja: Nie żyje słynna aktorka Brigitte Bardot

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kościół

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku