* * *
- A ja się modliłam tak, jak ksiądz zachęcał - bezinteresownie.
- Może powiesz, jak?
- Panie Boże, dla siebie nie proszę o nic, ale daj za parę
lat mojej mamie dobrego zięcia.
* * *
Hania do nie grzeszącej urodą cioci:
- Czy ciocię też Bóg stworzył?
- Oczywiście!
- Tak jak mnie?
- Tak.
Dziewczynka patrzy do lustra i mówi do siebie:
- Teraz Pan Bóg pracuje lepiej.
* * *
Katecheza.
- Kiedy Adam i Ewa zostali wygnani z raju?
- Jesienią, bo wtedy są dojrzałe owoce.
- A co myśleli zobaczywszy przy bramie archanioła z mieczem?
- Jak ten sobie pójdzie, to wrócimy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu