Administrator parafii Miłosierdzia Bożego w Miliardowicach, ks. Zygmunt Mizia pojawił się na antenie TVP 2 w programie „Pytanie na śniadanie”. Podzielił się refleksjami ze swojej posługi w… górach, ponieważ jest też ratownikiem górskim.

– Od 20 lat, będąc księdzem i ratownikiem dusz, jestem też ratownikiem ciał, jestem goprowcem czynnym ochotnikiem. Złożyłem na ręce naczelnika w Szczyrku przyrzeczenie ratownicze i stałem się pełnowartościowym ratownikiem. W wolny dzień, gdy nie idę do szkoły, czas poświęcam na to, że jestem w górach – mówi w reportażu ks. Zygmunt Mizia.

Znajomi mówią na niego „Zyga”. – Ksiądz ratownik ma swoje obowiązki do spełnienia, To jest minimum 120 godzin w roku, które powinien wypracować społecznie, pełniąc dyżury w górach. Ksiądz Zygmunt wypracowuje nawet więcej, niż to zakłada statut – podkreśla Naczelnik Grupy Beskidzkiej GOPR Marcin Szczurek.

Reportaż można zobaczyć na pytanienasniadanie.tvp.pl: Ksiądz ratownik GOPR.