Reklama

Lublin, parafia pw. św. Maksymiliana

Przegląd chórów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez trzy niedzielne popołudnia kościół pw. św. Maksymiliana w Lublinie rozbrzmiewał śpiewem chórów. Wierni mogli usłyszeć dawne utwory, nawet z XVI wieku. Ich autorami są tacy mistrzowie jak Mikołaj Gomółka i Wacław z Szamotuł. Dzieła te dziś wykonywane są dość rzadko. Są to skarby kultury, świadczące o przywiązaniu naszych przodków do wiary. Równie ciekawie prezentowała się współczesna muzyka sakralna. Cykl koncertów "Ave Maria" zorganizował lubelski oddział Polskiego Związku Chórów i Orkiestr.

12 maja podczas Mszy św. o godz. 16.00 wystąpił chór "Słowiki Lubelskie", działający przy Wojewódzkim Domu Kultury. Dyrygował Bronisław Mikita. W kolejną niedzielę śpiewem modlili się chórzyści z parafii pw. Michała Archanioła w Kurowie pod dyrekcją Macieja Maruszaka. Zaśpiewali pieśni towarzyszące liturgii Mszy św. Na pożegnanie wykonali utwór "Wierzę w Ciebie Panie". Razem z dorosłymi chórzystami wystąpiła także 10 - letnia Martyna. "Jestem tu, bo lubię śpiewać. Chodzę do szkoły muzycznej w Puławach" -powiedziała Niedzieli. "A to jest moja mama" - przedstawiła panią Halinę. "Śpiewanie można pogodzić z pracą zawodową, obowiązkami domowymi i działalnością społeczną" - stwierdziła mama chórzystka. "W naszym chórze śpiewają zwykli ludzie, którzy na co dzień zajmują się pracą" - powiedział dyrygent. Po Mszy św. jako pierwszy wystąpił chór "Echo", założony w 1928 r. Pomimo upływu tylu lat zaprezentował się w doskonałej formie. Wykonał utwory m.in. Henryka Mikołaja Góreckiego "Zdrowaś bądź Maryja", "Modlitwa w kościółku" Stanisława Moniuszki i "Zdrowaś Królowo Wyborna" Andrzeja Koszewskiego. Dyrygowała Joanna Ćwirko. Później na stopnie prezbiterium zawitał chór "Kantylena". Choć działa przy III Liceum Ogólnokształcącym im. Unii Lubelskiej, to należą do niego młodzi ludzie z różnych szkół. Na Ogólnopolskim Konkursie Chórów A Capella cztery razy zdobyli Srebrny, a raz Złoty Kamerton. U św. Maksymiliana wykonali "Ave Maria" Jakuba Arcadetta, "Cantate Domino" Mariana Sawy, "Protector Sancte Ecclesiae" Joanny Garbacz, a także dzieła wspomnianych wcześniej dawnych mistrzów. Dyrygowała Małgorzata Nowak. "Młodzież słucha zazwyczaj rocka czy innych gatunków muzycznych. Dlaczego zainteresowała was poważna muzyka sakralna?" - zapytałem po koncercie kilku młodych chórzystów. "Rocka też słuchamy, a śpiewamy wszystko to, co jest muzyczne" - odpowiedział Olek, od ośmiu lat w chórze. "Mój brat Łukasz gra w zespole rockowym i śpiewa u nas" - dodał Rajmund. "Młodzi zainteresowania muzyczne mieli już wówczas, gdy przyszli do chóru. Muzyka poważna ich nie odstrasza" - dopowiedziała dyrygentka.

Ostatnią koncertową niedzielę otworzył chór gospodarza koncertów - parafii pw. św. Maksymiliana. Dyrygował Tomasz Orkiszewski. "Swojej" publiczności artyści zaprezentowali części stałe Mszy św. i pieśni maryjne. Pożegnali się ciekawym wykonaniem "Kwiatów polskich". Zabrzmiały wspaniale. Modlących się "na głosy" wspierało na skrzypcach i wiolonczeli pięć młodych dziewczyn. "To uczennice szkoły muzycznej, córki i wnuczki naszych chórzystów" - wyjaśnił dyrygent. Jako następny pojawił się Chór Cecyliański z parafii pw. św. Antoniego w Lublinie. Poprowadziła go Barbara Pazur. Mogliśmy usłyszeć pieśń "Idźmy tulmy się jak dziatki"; jej melodia pochodzi z Podhala. Potem były dwie ciekawe "Ave Maria Stella" i "Bądź wesoła Panno Czysta", napisana ok. 1490 r. przez anonimowego autora. Występ zakończył Apel Jasnogórski. Ostatni wystąpił chór Politechniki Lubelskiej. Wykonał fragmenty "Mszy estońskiej" współczesnego kompozytora Urmasa Sisaska. Dyrygowała Elżbieta Krzemińska, na organach akompaniowała Gabriela Klauza. Organowa introdukcja, a potem wspaniałe "Kyrie", "Gloria", "Agnus Dei". Muzyka Estończyka, kompozytora nieznanego w Polsce, łączy w sobie skandynawską surowość z hiszpańskim dynamizmem. Jest pełna tajemniczości i ekspresji. Ten nastrój potęgowały używane z umiarem i we właściwym czasie bębny oraz gong. Całość doskonale brzmiała w dużym wnętrzu kościoła, inaczej niż w sali koncertowej. Słuchacze i przybyli już na kolejną Mszę wierni nagrodzili artystów owacją na stojąco. Czekamy na następne koncerty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2002-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Kalendarz Adwentowy: Znak Emmanuela w sercu Maryi

2025-12-19 21:00

Adobe Stock

Więcej ...

Kalendarz Adwentowy: Głos rodzi się z milczenia

2025-12-18 21:00

Adobe Stock

Więcej ...

Australia: Setki ratowników złożyły hołd ofiarom zamachu na plaży Bondi w Sydney

2025-12-20 09:28

PAP/EPA/Bianca De Marchi

Kilkuset ratowników zebranych w sobotę na plaży Bondi w Sydney uczciło trzema minutami ciszy ofiary zamachu terrorystycznego, do którego doszło w tym miejscu przed blisko tygodniem podczas obchodów żydowskiego święta Chanuka. W ataku zginęło 15 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji...

Kościół

Oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji...

Kalendarz Adwentowy: Znak Emmanuela w sercu Maryi

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Znak Emmanuela w sercu Maryi

Kalendarz Adwentowy: Głos rodzi się z milczenia

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Głos rodzi się z milczenia

Kalendarz Adwentowy: Pokorni, którzy wchodzą pierwsi

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Pokorni, którzy wchodzą pierwsi

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!

Kalendarz Adwentowy: Gwiazda, która odsłania serce

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Gwiazda, która odsłania serce

Kalendarz Adwentowy: Sprawiedliwy Potomek, Bóg-z-nami

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Sprawiedliwy Potomek, Bóg-z-nami

Kalendarz Adwentowy: Łaska wpleciona w rodowód

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Łaska wpleciona w rodowód