Reklama

O obrazie z katedry w Łowiczu

Niedziela łowicka 25/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W siedzibie Klubu Inteligencji Katolickiej w Łowiczu, jak zawsze w czwartek w godzinach wieczornych, spotkali się 22 maja br. członkowie Klubu, sympatycy i słuchacze żywo zainteresowani mającym nastąpić wykładem. Tym razem wykład prowadził ks. Stanisław Majkut, a nosił on tytuł Kult Matki Bożej w Łowiczu. Rozpoczynając swoje wystąpienie, ks. Majkut przedstawił słuchaczom historię rozwoju kultów Maryi, świętych i męczenników od pierwszych wieków chrześcijaństwa. Następnie omówił obszernie dzieje ołtarzy w obecnej bazylice katedralnej w Łowiczu. Mówił, iż w średniowieczu ugruntował się zwyczaj intronizacji w ołtarzu głównym kościoła obrazu lub rzeźby patrona, któremu świątynia była poświęcona. Dlatego też, w ołtarzu głównym kolegiaty łowickiej został umieszczony wizerunek Najświętszej Maryi Panny. W 1525 r. wielki pożar zniszczył miasto i kolegiatę. Dość szybko jednak została ona odbudowana, a w roku 1637 Kapituła zwróciła się do prymasa Jana Wężyka, by do głównego ołtarza ufundował obraz Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Obraz ten został wkrótce otoczony kultem i w 1663 r. prymas Wacław Leszczyński wydał dekret potwierdzający kult obrazu Najświęszej Maryi Panny w głównej świątyni Łowicza.

14 października 1668 r. obecna bazylika katedralna została konsekrowana pw. Wniebowzięcia Najświęszej Maryi Panny i św. Mikołaja Biskupa.

26 stycznia 1761 r. w wyniku zaniedbań i nieuwagi spłonął ołtarz główny, a wraz z nim słynący łaskami obraz Matki Bożej Wniebowziętej. Projekt nowego ołtarza głównego wykonał architekt królewski Efraim Szroeger. Ołtarz zbudowano w latach 1761-65. Obraz Matki Bożej do nowego ołtarza ufundował i zamówił we Włoszech prymas Władysław Łubieński. W 1765 r. przesyłka z Włoch dotarła do Łowicza. Przysłany obraz wywołał rozczarowanie, jednakże daru Księcia Prymasa trudno było nie przyjąć, tak więc obraz został umieszczony w ołtarzu głównym i trwa w nim po dzień dzisiejszy. Jednak istniejącym od wieków kultem maryjnym otoczona została Matka Boża w lewym ołtarzu bocznym.

W dalszej części swego wystąpienia ks. Majkut przedstawił dzieje obrazu i rozwijający się wokół niego kult. Pierwsza fundacja obrazu dokonała się w 1627 r. z legatu ks. kan. Jerzego Rokickiego i od jego nazwiska fundacja ta była nazywana Rokieciana.

W 1719 r. w retabulum został umieszczony obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem namalowany przez franciszkanina Adama Swacha. Obok nazwy "Rokieciana" funkcjonowały jeszcze nazwy "Rorate" i "Matka Boża Różańcowa".

Matka Boża ukazana jest en face. Twarz Madonny jest spokojna, z delikatnym uśmiechem. Jasna cera ozdobiona jest leciutkim rumieńcem. Ukazana Postać okryta jest niebieskim płaszczem maforionem z jasnoliliowymi refleksami światła na jego miękkich fałdach. Podbicie płaszcza jest w kolorze szarofioletowym. Na fałdzie maforionu nad czołem znajduje się równoramienny (grecki) krzyż - symbol zbawienia i zwycięstwa nad grzechem. Płaszcz lamowany jest złotą taśmą. Suknia Madonny jest koloru ciemnoczerwonego i podobnie jak płaszcz jest obramowana złotą taśmą. W dłoni Matka Boża trzyma białą chustkę nazywaną mappa - symbol władzy. Na lewym ramieniu trzyma Dzieciątko. Jego głowa okolona jest jasnymi, ułożonymi w loki włosami. Lekko pucułowata o jasnej karnacji twarz Jezusa zwrócona jest ku Matce. Na jego ustach gości radosny uśmiech zadowolenia. Dzieciątko ubrane jest w różową tunikę, a od bioder przepasane złocistougrową chlamidą. Prawą rękę trzyma wzniesioną w geście błogosławieństwa, a w lewej trzyma ciemno oprawiony i ozdobiony złotem Ewangeliarz. Na stopach niebieskoszare sandałki z beżową podeszwą. Pod prawą stópką Dzieciątka znajduje się sygnatura - "F. Adamus Swach Pinxit".

Głowy Maryi i Dzieciątka otoczone są jasnobrązowymi nimbami zakreślonymi złotą linią. Tło obrazu jest ciemnobrązowe. Widoczny jest pierwotny kształt obrazu, tj. prostokąt zwieńczony półkolem.

W dwa lata po pamiętnym pożarze, w 1763 r., ks. Ludwik Michał Trwaliński, kanonik łowicki, ufundował jako prywatne wotum i ozdobę do nowego miejsca i przedmiotu kultu dwie "srebrne pozłociste korony", a mieszczanin łowicki Kazimierz Rynkiewicz w 1766 r. ofiarował do Obrazu srebrną sukienkę.

Po latach obecności, 16 listopada 1987 r., łaskami słynący Obraz został wyjęty z ołtarza i przeniesiony na plebanię. Po dokładnym obejrzeniu Wizerunku ówczesny proboszcz, ks. Józef Zawitkowski, zdecydował o jego konserwacji. Prace renowacyjne zostały zlecone konserwatorowi Marianowi Paciorkowi z Krakowa. Odnowiony Obraz powrócił do kolegiaty w 1988 r. W tej formie trwa w ołtarzu do dziś.

Mając na względzie ten wielowiekowy kult Matki Bożej, bp Alojzy Orszulik rozpoczął w 2001 r. w Stolicy Świętej starania o zgodę na koronację tego łaskami słynącego Wizerunku. Aby zachować ciągłość kultu i dziejów, zabytkowe korony wotywne ofiarowane w 1763 r. zostały zdjęte z Obrazu, odnowione i ozdobione. W pielgrzymce pod przewodnictwem bp. Alojzego Orszulika były one zawiezione do Watykanu i tam 7 stycznia 2002 r. Papież Jan Paweł II osobiście je pobłogosławił. Na prośbę Księdza Biskupa Kongregacja Kultu Bożego i Sakramentów wydała list przewodni i dekret zezwalający, "by w imieniu i powagą Papieża mógł być uwieńczony drogocenną koroną łaskami słynący obraz Najświętszej Maryi Panny z Dzieciątkiem Jezus pod wezwaniem Najświętsza Maryja Panna Łowicka".

Oczekiwany, zezwalający na koronację dekret stworzy możliwości do aktywniejszych przygotowań do koronacji. Staraniem parafian i proboszcza ks. Wiesława Skoniecznego konserwacji został poddany ołtarz, w którym od 283 lat intronizowany jest łaskami słynący Wizerunek. Uroczysta koronacja dokonana zostanie 5 października br.

Na zakończenie swego wystąpienia ks. Majkut powiedział, iż ten uroczysty akt koronacji najbardziej potrzebny jest nam. My mamy się do niego przygotować i zewnętrznie, i wewnętrznie. Trzeba, abyśmy jako młoda diecezja zobaczyli w Maryi czczonej od wieków w Łowiczu i Królową, i Matkę. Abyśmy się wokół naszej Matki jednoczyli. Abyśmy po wiekach obecności kontynuowali dzieła naszych ojców, oddając cześć Najświętszej Maryi Pannie Łowickiej. Ona nas zna. Ona wie, jacy jesteśmy, wie, jak bardzo w naszym życiu jest nam potrzebna jako Matka.

Po wystąpieniu ks. Majkuta słuchacze w dyskusji dzielili się swoimi uwagami i spostrzeżeniami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2002-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Warszawa/ W sobotę rozpoczyna się w parafiach peregrynacja relikwii rodziny Ulmów

2024-05-04 07:58
Relikwie bł. Rodziny Ulmów

Marzena Cyfert

Relikwie bł. Rodziny Ulmów

Więcej ...

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

2024-05-04 22:24

Mat. prasowy

W czym właściwie Maryja pomogła Jezusowi, skoro i tak nie mogła zmienić Jego losu? Dlaczego warto się Jej trzymać, mimo że trudności wcale nie ustępują? Zapraszamy na piąty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o tym, że czasem Maryja przynosi po prostu coś innego niż zmianę losu.

Więcej ...

Ludzie o wielkim sercu

2024-05-04 15:21

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Z okazji wspomnienia św. Floriana w Sandomierzu odbyły się uroczystości z okazji Dnia Strażaka.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Wytrwajcie w miłości mojej!

Wiara

Wytrwajcie w miłości mojej!

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

Wiara

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

Św. Florian, żołnierz, męczennik

Święci i błogosławieni

Św. Florian, żołnierz, męczennik

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast