- Wydaje się, że możemy prosić o coś, co nie jest nasze. Jeśli coś jest moje, to mogę sobie to po prostu wziąć. Jeśli coś nie jest moje, to muszę już o to poprosić. To znaczny, że powołanie jest niesamowitym darem. Nasza modlitwa pokazuje nam, że powołanie nie jest czymś, co sobie mogę wziąć, tylko jest ono darem, który darmo otrzymujemy od Pana Boga, jest łaską, którą On nam daje – mówi ks. Tadeusz Kuźmicki, moderator Dzieła Pomocy Powołaniom „Przyjaciele Paradyża”. - Modlitwa w intencji powołań uświadamia nam, że wszyscy jesteśmy jedną wielką wspólnotą Kościoła, powołanie nigdy nie jest moje indywidualne.
Cały materiał w wydaniu drukowanym bądź e-wydaniu Niedzieli.
Pomóż w rozwoju naszego portalu