12 sierpnia br. przybyła do Sanktuarium w Amerykańskiej Częstochowie
w Doylestown, Pensylwania, kolejna, XIV Polonijna Piesza Pielgrzymka
z polskiej parafii Świętych Piotra i Pawła w Great Meadows, New Jersey,
diecezja Metuchen. Była to najliczniejsza pielgrzymka z dotychczasowych.
Organizatorzy I Pieszej Pielgrzymki, zorganizowanej w 1988 r. z okazji
Roku Maryjnego, w której wzięło udział 19 osób, nie mogli przypuszczać,
że w 13 lat później pielgrzymów liczyć się będzie w tysiącach...
Tematem tegorocznej pielgrzymki było hasło: Z Maryją, Matką Wiary,
w Nowe Tysiąclecie. W pielgrzymce wzięli udział: abp Henryk Muszyński
- metropolita gnieźnieński, bp Tomasz Wenski z Miami, Floryda, i
bp Jerzy Mazur z Syberii. Głosili oni słowo Boże dla pielgrzymów
i przewodniczyli liturgii Mszy św. każdego wieczoru. Bp Mazur mówił
także o losach tysięcy Polaków wywiezionych w głąb Rosji i na daleką
Syberię w czasie II wojny światowej oraz o obecnej sytuacji Kościoła
katolickiego na Syberii. Mówił o potędze modlitwy Różańca św., który
stał się praktycznie "katechizmem wiary" dla wysiedleńców, ze względu
na brak podręczników czy modlitewników. Pod koniec Mszy św. ks. Ignacy
Kuziemski - proboszcz parafii Świętych Piotra i Pawła w Great Meadows
wręczył bp. Mazurowi złotą różę od uczestników XIV Pieszej Pielgrzymki.
Róża ta będzie umieszczona w katedrze Niepokalanego Serca Maryi w
Irkucku, wybudowanej na grobach tysięcy Polaków na Syberii.
W tym roku towarzyszyło pielgrzymom 15 kapłanów zakonnych
i diecezjalnych, duża grupa sióstr ze zgromadzenia Służebniczek Starowiejskich
z Woodbridge i Cherry Hill oraz siostry benedyktynki misjonarki z
Huntington, New York, diecezja Rockville Center. Amerykańską Częstochowę
reprezentował piszący te słowa. Pielgrzymka składała się z 4 grup:
starszych polskich pielgrzymów, polskiej młodzieży i dzieci, grupy
amerykańskiej i hiszpańskiej. Jak zawsze, najliczniejszą grupę stanowiła
polska młodzież.
W tym roku pielgrzymka miała charakter międzynarodowy.
Poza Amerykanami szli z nami Portorykanie, Kubańczycy, Kanadyjczycy,
Filipińczycy i inne narodowości, szczególnie z południowej Ameryki.
Poszczególne grupy niosły swoje flagi narodowe. W imieniu Sanktuarium
Pani Jasnogórskiej, Ojców i Braci Paulinów, gorąco powitał XIV Pieszą
Pielgrzymkę o. Lucjusz L. Tyrasiński - prowincjał Zakonu Paulinów
w Stanach Zjednoczonych.
Mszy św. pielgrzymkowej przewodniczył abp. Henryk Muszyński.
Powitał on pielgrzymów w języku polskim, angielskim i hiszpańskim.
W homilii Ksiądz Arcybiskup mówił m.in.: "Po kilku dniach wspólnego
pielgrzymowania w upale, deszczu, utrudzeni i umęczeni, ale radośni
na duchu, stajemy dziś w domu naszej wspólnej Matki, tutaj, w Amerykańskiej
Częstochowie, w Doylestown w Pensylwanii. Dom rodzinny wywołuje w
naszej pamięci prawie zawsze to, co najpiękniejsze i najdroższe -
bliskość, obecność, życzliwość i dobroć naszej matki, którą Bóg posłużył
się, aby dać nam życie i nauczyć nas pięknej, choć trudnej sztuki
życia szlachetnego i pięknego. Tak jest również tutaj dziś. Stajemy
przed naszą Matką pełni ufności i nadziei. Przynosimy nasze tęsknoty,
dziękczynienia i modlitwy. Ale przychodzimy przede wszystkim po to,
aby uczyć się od Maryi sztuki życia we wspólnocie z Jezusem Chrystusem,
by uczyć się od Maryi zawierzenia i wierności w każdej sytuacji naszego
życia... Jest to nasza pierwsza pielgrzymka w nowym stuleciu, a nawet
tysiącleciu. Wytycza ona kierunek, drogę i cel całego naszego ziemskiego
pielgrzymowania. A jest nim Dom Ojca Niebieskiego, do którego zdążamy...".
Po Mszy św. śpiewaliśmy polski hymn kościelny Boże, coś
Polskę i hymn amerykański God Bless America.
Pomóż w rozwoju naszego portalu