Malarstwo, rysunki i grafiki Leona Wyczółkowskiego można oglądać
w sosnowieckim muzeum, mieszczącym się w Pałacu Schoena. Wystawa
została wypożyczona ze zbiorów Muzeum Okręgowego w Bydgoszczy i będzie
czynna do połowy listopada.
Muzeum w Bydgoszczy posiada jedną z największych kolekcji
dzieł malarskich i rysunkowych artysty. Oprócz tego zbiory wzbogacają
liczne dokumenty, zdjęcia, pamiątki osobiste, a nawet meble - część
tych eksponatów można oglądać w Sosnowcu! Kolekcję zapoczątkował
sam Wyczółkowski - powiedziała komisarz Ewa Sekuła-Tauer - zapisując
w testamencie wiele swych dzieł i pamiątek miastu Bydgoszcz. Wystawa
w Sosnowcu prezentuje wybrane dzieła malarskie, graficzne i biograficzne
mistrza. Twórczość Wyczółkowskiego przypada na przełom XIX i XX wieku,
w malarstwie polskim następowało wówczas wiele przemian. Wyczółkowski,
co widać w jego pracach, przechodzi drogę twórczą od realizmu poprzez
historyzm, impresjonizm aż do symbolizmu. Wielki wpływ na jego postawę
artystyczną wywarli Wojciech Gerson, Aleksander Wagner oraz Jan Matejko.
Artysta, tak jak większość malarzy, rozpoczął swoją drogę twórczą
od malowania portretów, scen salonowych. Malował przyjaciół nadając
ich postaciom psychologiczny wyraz, natomiast bardziej powściągliwie
traktował osoby nieznane. Malował sceny rodzajowe, szczególnie w
początkowym okresie, dokumentując życie prywatne bogatych sfer, później
sceny z życia chłopów. Ogromny wpływ na jego malarstwo wywarła "magnetyzująca
przestrzenią nieskończoną", jak pisał w listach i wspomnieniach artysta
- kolorowa, przesycona słońcem Ukraina. Na Ukrainie powstały impresjonistyczne
obrazy przedstawiające orkę, kapanie buraków, pracę rybaków oraz
liczne pejzaże. Jak podają biografowie "okres ukraiński" był bardzo
istotny dla artysty. Przebywał tam z przerwami około 10 lat. Oprócz
krajobrazów i scen rodzajowych malarza fascynowała architektura.
Wydobywał jej monumentalny charakter i istotny sens architektoniczny.
Mieszkając w Krakowie odtwarzał zabytki przeszłości. Częstym tematem
jego prac był kościół Panny Maryi.
Artysta zasłynął także jako kolorysta. Wielką popularność
przyniosły mu obrazy kwiatów, róże, kaczeńce, polne dziewanny. Lubił
także malować Tatry. Wówczas odkryto piękno Zakopanego. Artysta namalował
kilkadziesiąt pejzaży górskich, na wystawie można zobaczyć: "Morskie
oko", "Pod Giewontem jesienią".
Wyczółkowski to nie tylko malarz, ale ceniony grafik.
Uznawany jest za ojca nowoczesnej litografii w Polsce. Eksperymentował
w różnych technikach graficznych, od akwatinty, poprzez fluorofortę,
algrafię, miękki werniks doszedł do litografii. Grafiką interesował
się od ok. 1900 r. za sprawą Feliksa Jasieńskiego - powiedziała Niedzieli
Ilona Gajda, sosnowiecki komisarz wystawy. Grafika dała artyście
możliwość eksperymentowania, poszukiwania nowych własnych środków
wyrazu. Ryciny podkolorowywał, używał barwnych papierów, prószył,
wydrapywał. Od 1922 r., kiedy to związał się z ziemią bydgoską i
Borami Tucholskimi najlepszymi modelami stały się drzewa. Fascynowała
go gra światłem, widać także w jego dziełach wpływ sztuki japońskiej.
Leon Wyczółkowski urodził się 11 kwietnia 1852 r. w Hucie
Miastkowskiej k. Garwolina na Podlasiu. W latach 1869-1875 studiował
w warszawskiej Szkole Rysunku i Malarstwa pod kierunkiem Wojciecha
Gersona. W latach 1875-1877 kontynuował studia w Akademii Sztuk Pięknych
w Monachium u Aleksandra Wagnera. Następnie studiował w krakowskiej
Szkole Sztuk Pięknych, w pracowni Jana Matejki. W 1878 i 1889 r.
krótko przebywał w Paryżu, natomiast w 1880 r. zamieszkał we Lwowie,
gdzie poznał św. Brata Alberta. Następne lata spędził w Warszawie,
gdzie prowadził prywatną szkołę malarstwa, na Ukrainie, w Krakowie.
Wiele podróżował po kraju i Europie. Od 1929 roku zamieszkał w Poznaniu.
Pod koniec życia, w latach 1934-36 prowadził katedrę grafiki w warszawskiej
ASP. Zmarł 17 grudnia 1936 r. w Warszawie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu