W niedzielę premier Morawiecki rozpoczął wizytę w Wilnie, gdzie spotkał się z szefową litewskiego rządu Ingridą Simonyte.
Premier na konferencji prasowej mówił o współpracy polsko-litewskiej, która układa się bardzo dobrze. "Na każdym polu mianownikiem tej dobrej współpracy niech będzie bezpieczeństwo naszych dwóch państw" - podkreślił.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ocenił, że ta współpraca "nie bierze się wyłącznie z chłodnej kalkulacji, ale również z naszej wspólnej historii". Przypomniał, że ta historia sięga "wspaniałych czasów Konstytucji 3 Maja i dużo głębiej".
Reklama
"Zaglądamy tam nie tylko po to, żeby sięgnąć do lamusa historii, ale wiemy doskonale, że w tej części Europy nasza współpraca na różnych polach jest absolutnie kluczowa dla utrzymania stabilności i wzrostu dobrobytu zarówno w Polsce, jak i na Litwie" - powiedział Morawiecki.
Premier zapewnił, że Polska i Litwa obserwują to co się na Białorusi i na Ukrainie. "Rozmawialiśmy z panią premier o tych tematach bardzo wnikliwie, ponieważ to nasze bezpośrednie sąsiedztwo (...) To obszar szczególnie wrażliwy, niestety - trzeba to mocno powiedzieć - z punktu widzenia imperialistycznej polityki rosyjskiej. Dlatego wspieramy Ukrainę i Białorusinów w ich walce o demokrację, w ich walce o wolność. Poprawa sytuacji na Wschodzie jest miarą naszego realizmu i dlatego kontekst NATO i Unii Europejskiej jest tutaj absolutnie pierwszoplanowy. Twardo stoimy na bazie obrony zasad prawa międzynarodowego i stabilności oraz integralności państw w tej części Europy i w ogóle na świecie" - zapełnił premier. (PAP)
autor: Krzysztof Kowalczyk, Rafał Białkowski
krz/ rbk/ godl/