Reklama

Majestat śmierci

Niedziela Ogólnopolska 44/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Albowiem życie Twoich wiernych, Panie,
zmienia się, ale się nie kończy...
(Prefacja o zmarłych, "Mszał Rzymski")
Nasze ziemskie bytowanie wyznaczają dwie daty: narodziny i śmierć. O ile tę pierwszą datę obchodzimy uroczyście, radośnie, pamiętając o kolejnych rocznicach, to na ogół o śmierci, jako o czymś, co jest nieuchronną i naturalną konsekwencją życia, nie chcemy rozmawiać. Jest ona przedstawiana w naszej współczesnej kulturze jako swoisty dopust Boży, fatum i wielka niesprawiedliwość dotykająca człowieka. Obraz śmierci psuje nam obraz świata: my, zdobywcy, często młodzi, butni, którzy mamy tyle planów przed sobą - i naraz śmierć? Z zasady jest to temat, którego unikamy. Unikamy również tematów o śmierci w rozmowach z dziećmi. Często je nawet oszukujemy, chcąc im oszczędzić przykrych przeżyć, stresów. Ludzie uciekają od śmierci, oddając umierającego bliskiego do szpitala. Twierdzą, że tam będzie mu najlepiej, że tam umrze spokojnie, i w ten sposób unikają kłopotu i doświadczeń, jakimi są umieranie i śmierć najbliższego człowieka.
Dlaczego boimy się tego tematu, my, katolicy, którzy znamy religijny wymiar śmierci?
Jesteśmy w okresie, kiedy odwiedzamy groby bliskich. To czas, który budzi refleksje, zmusza do zastanowienia się nad sensem ludzkiego życia, na które próbujemy spojrzeć z pewnego dystansu czasowego. Myślimy o śmierci bliskich, a także o swojej, w końcu każdy musi umrzeć.
FrancWois Mauriac, noblista, powiedział, że umieramy samotni. Bo nawet wtedy, gdy ktoś jest blisko, człowiek odchodzi z tego świata sam. Za kotarą śmierci jest już sam na sam z Bogiem, sam wobec nowej rzeczywistości.
Wiara chrześcijańska pozwala przezwyciężyć lęk przed śmiercią, ponieważ niesie pewność zmartwychwstania. Gdy ta wiara jest głęboka, rzeczywiście śmierć ma inny wymiar. Natomiast gdy jej nie ma, śmierć może być powodem do rozpaczy. Ludzie wierzący, świadomi swojej bliskiej śmierci, zwykle starają się bardziej zbliżyć do Boga, kończąc rozpoczęte dzieła, przyjmując sakramenty święte i żegnając się z bliskimi. Wielu w chwili śmierci jest już bardzo spokojnych, wielu uspokaja modlitwa. Kiedyś byłem świadkiem takiej sceny w szpitalu. Umierała kobieta, męczyła się. Zaczęliśmy odmawiać Różaniec. W tym momencie twarz kobiety radykalnie zmieniła się, stała się pogodna i wszyscy zauważyliśmy, że umierająca była spokojna, choć nie było już z nią kontaktu.
Naukowcy twierdzą, że człowiek, który umiera, jeszcze długo słyszy. A więc również z tego powodu powinniśmy oddziaływać na niego uspokajająco, kierując jego ostatnie chwile na ziemi w stronę Boga, umożliwiając mu modlitwę, wyrażenie żalu za grzechy, umacniając nadzieją spotkania z Bogiem.
Poza tym należy człowiekowi odchodzącemu okazać miłość i szacunek. Trzeba być przy nim - nawet jeżeli umiera w szpitalu. Prof. Andrzej Jurga opowiadał kiedyś, jak w warszawskim szpitalu umierała kobieta. W pokoju było jeszcze kilka osób oglądających właśnie popularny serial telewizyjny. Jedna z pacjentek poprosiła o wyłączenie telewizora, ale pozostałe nie zgodziły się. Urządzono głosowanie. Ostatecznie telewizor został lekko ściszony. Pomyślmy, jak potrafimy być obojętni wobec innych, nie umiemy - jakże często - uszanować nawet takiego momentu-sacrum, jak śmierć człowieka, który jest obok, z którym do niedawna można było rozmawiać. Tak właśnie wygląda nasza kultura, nie mówiąc już o głębi naszego życia wewnętrznego, refleksji, współczuciu. Wydaje się, że cywilizacja śmierci, z którą mamy do czynienia, niszcząca wartości duchowe, sprawia, że nie ma kultury śmierci, nie ma szacunku dla człowieka w każdej fazie jego życia.
Rozmawianie w domu o śmierci - to także szacunek dla tego wszystkiego, co związane jest z sensem życia.
(W ubiegłorocznym listopadowym numerze Mojego Pisma Tęcza był bardzo dobry tekst o przygotowaniu dzieci do spotkania ze zjawiskiem śmierci: ktoś z rodziny umiera i dziecku trzeba to wytłumaczyć). Pamięć o naszej śmiertelności jest uświadomieniem, że mamy ograniczony czas, by zrealizować nasze życie. O tym mówi Pan Jezus i daje przykład swego życia i śmierci, ale także zmartwychwstania, tak ważnego dla chrześcijanina.
Śmierć jest wielką szkołą życia. Dla żyjących powinna być przypomnieniem, że trzeba tak żyć, żeby nasze życie było dobre, uczciwe, szlachetne i zasługiwało na drugie życie - życie wieczne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2001-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Europa: narasta agresja wobec chrześcijan

2025-12-26 13:49
Najwięcej aktów agresji wobec chrześcijan jest we Francji

Vatican Media

Najwięcej aktów agresji wobec chrześcijan jest we Francji

W Europie narasta liczba agresji wobec chrześcijan. Według Europejskiego Ośrodka Praw i Sprawiedliwości (ECLJ) w 2024 r. odnotowano 2211 aktów agresji, w tym 274 przypadków przemocy fizycznej. Wrogość wobec wyznawców Chrystusa przybiera różną formę: wandalizm, podpalenia, profanacje, dyskryminacje. Raport ujawnia też powszechne zaniżanie liczby zgłoszeń i brak reakcji instytucji publicznych.

Więcej ...

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Karol Porwich/Niedziela

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2025 roku.

Więcej ...

Bp I. Pękalski: Św. Szczepan posługiwał się miłością jako orężem i dzięki niej wszędzie zwyciężał!

2025-12-27 09:39
Biskup senior Ireneusz Pękalski

Piotr Drzewiecki

Biskup senior Ireneusz Pękalski

Biskup senior Ireneusz Pękalski przewodniczył Mszy św. w archikatedrze łódzkiej w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

„Ujrzał i uwierzył” nie znaczy jeszcze, że wszystko...

Wiara

„Ujrzał i uwierzył” nie znaczy jeszcze, że wszystko...

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Niedziela Kielecka

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

26 grudnia wypada w tym roku w piątek. Co ze...

Kościół

26 grudnia wypada w tym roku w piątek. Co ze...

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kościół

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Komunikat rzecznika kurii diecezji radomskiej ws. ks....

Wiadomości

Komunikat rzecznika kurii diecezji radomskiej ws. ks....

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Kalendarz Adwentowy: Bóg z nami po imieniu

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Bóg z nami po imieniu