Pomieszczenia, w których przez najbliższe miesiące będziemy
spędzać większość czasu, są przegrzane, suche, a zdarza się - niestety!
- pełne tytoniowego dymu.
By zlikwidować tak bardzo niesprzyjającą zdrowiu i samopoczuciu
suchość powietrza, należy porozwieszać w pomieszczeniach jak najwięcej
nawilżaczy, wypełnionych świeżą wodą (codziennie zmienianą) lub naparem
ziół. Doskonale nawilża, a przy tym napełnia miłym aromatem napar
ziół: mięty, płatków nagietka, melisy lub nasion anyżu.
Przykry i niezdrowy zapach tytoniowego dymu zlikwidują
cytrusy - w każdy owoc wbijamy po kilka goździków, zawieszamy np.
pod żyrandolem, a efekt - już po godzinie pomieszczenie pachnie świeżością,
nie ma śladu po przykrym zapachu, oddycha się lżej i zdrowiej.
Przyjacielem każdego z nas jest naturalna zieleń. Im
więcej roślin nas otacza, tym lepiej i zdrowiej. Żadne sztuczne kwiaty
nie zastąpią bezcennych właściwości, jakie mają rośliny - pochłaniające
wszystko, co w powietrzu złe, i w sposób zasadniczy poprawiające
samopoczucie. Będziemy znacznie zdrowsi, gdy otoczymy się roślinami,
tymi zwykłymi, znanymi od zawsze. Dbajmy o nie, podlewajmy, a one
się odwdzięczą, dodadzą zdrowia, poprawią samopoczucie i umilą codzienne
życie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu