Jesienią 1981 r., a zatem przed dwudziestu laty, tuż przed
ogłoszeniem stanu wojennego 13 grudnia, w kontaktach między przedstawicielami
Kościoła w Polsce i Niemczech Zachodnich powstała idea uruchomienia "
miniplanu Marshalla". Taki plan po II wojnie światowej przyniósł
pomoc USA dla zniszczonej Europy Zachodniej.
W "miniplanie" - chociaż wcale nie tak małym, bo chodziło
o 5 mld marek niemieckich - rzecz szła o uruchomienie pomocy Kościołów
i rządów demokratycznego świata dla rozwoju polskiego rolnictwa.
Warunkiem było właściwie jedno - aby pomoc ta szła przez uwiarygodnioną
przez Kościół instytucję. Świat bowiem komunistycznym władzom nie
wierzył...
W pierwszych miesiącach stanu wojennego Kościół rozpoczął
negocjacje z rządem PRL na temat programu pomocy i utworzenia Fundacji
Rolniczej. Negocjacje te miały poza aspektem ekonomicznym także niezmiernie
ważny aspekt społeczny. Stłamszony stanem wojennym naród zaczął żywić
nadzieję, że coś sensownego dla kraju można jeszcze zrobić. Rolnicy
zaś mieli sygnał, że Kościół w Polsce o ich problemach w trudnych
czasach komunizmu zawsze pamięta...
Negocjacje trwały w latach 1981-87. Prowadził je - powołany
specjalnie przez patronującego cały czas przedsięwzięciu Prymasa
Polski, kard. Józefa Glempa - Komitet Organizacyjny Fundacji Rolniczej.
Główny ciężar rozmów w Polsce i starań o środki za granicą spoczywał
na barkach pełnomocnika Episkopatu Polski, dzisiejszego biskupa łowickiego
Alojzego Orszulika oraz prof. Andrzeja Stelmachowskiego.
Negocjacje zakończyły się fiaskiem. Dzisiaj wiadomo,
że nie mogło być inaczej. Po prostu komunizm był niereformowalny.
Tamten ustrój i tamte władze nie mogły znieść powstania niezależnej
od nich instytucji, do tego pod patronatem Kościoła.
Szanse na dużą pomoc dla polskiej wsi zostały zaprzepaszczone.
Wprawdzie na bazie części zebranych wówczas środków Kościół powołał
np. Fundację Wspomagającą Zaopatrzenie Wsi w Wodę, ale to już nie
był ten wielki program i wielka szansa.
Szczegóły negocjacji przez lata nie mogły być ujawnione.
Teraz przyszedł na to czas. Właśnie ukazała się książka napisana
przez rzecznika prasowego Komitetu Organizacyjnego Fundacji - Sławomira
Siwka. Autor ujawnia w niej przebieg negocjacji, wiele dokumentów
i nieznanych faktów. Książka opatrzona jest m.in. listem Prymasa
Polski i słowem wstępnym bp. Alojzego Orszulika.
Sławomir Siwek. "Fundacja Rolnicza. Jak władze PRL zablokowały wsparcie przez Kościół polskich rolników? Fakty, dokumenty - negocjacje w latach 1981-1987". Wyd. Biblioteka Tygodnika Rolników "Obserwator", Air Link sp. z o.o., Al. Jerozolimskie 125/127, 02-017 Warszawa, ss. 498.
Pomóż w rozwoju naszego portalu