Papież przybędzie do Meksyku na kanonizację Juana Diego
Jan Paweł II przybędzie pod koniec lipca br. do Meksyku, aby
kanonizować tam bł. Juana Diego, który stał się symbolem chrześcijaństwa
w
Ameryce Środkowej. Wiadomość ta, potwierdzona przez Biuro
Prasowe Stolicy Apostolskiej, wywołała powszechną radość wśród wiernych
w Meksyku. Ojciec Święty przybędzie tam wprost z Toronto, gdzie będzie
przewodniczył obchodom XVII Światowego Dnia Młodzieży. Kanonizacja
odbędzie się w bazylice Najświętszej Maryi Panny z Guadalupe, na
przedmieściach stolicy Meksyku.
Kościół w Meksyku zabiegał od wielu lat o wyniesienie
na ołtarze Juana Diego. Jan Paweł II ogłosił go błogosławionym, a
właściwie potwierdził istniejący już wcześniej kult 6 maja 1990 r.,
a pod koniec 2001 r. Stolica Apostolska zapowiedziała jego kanonizację.
Zmarł Przełożony Generalny salezjanów
W wigilię wspomnienia św. Franciszka Salezego - 23 stycznia
2002 r. zmarł w Rzymie przełożony generalny salezjanów - ks. Juan
Edmundo Vecchi. Jego wuj Artemide Zatti, również salezjanin, w kwietniu
2002 r. ma zostać ogłoszony błogosławionym
Juan Edmundo Vecchi był ósmym następcą założyciela salezjanów.
Miał 69 lat. Znany był z tego, że w wystąpieniach publicznych mówił
o niesprawiedliwościach, ubóstwie i wykorzystywaniu dzieci w różnych
rejonach świata.
Urodził się 23 czerwca 1931 r. jako siódme z kolei dziecko
włoskich emigrantów w argentyńskiej miejscowości Viedma. Profesję
zakonną złożył w 1948 r., a rok później przyjął święcenia kapłańskie.
W Towarzystwie św. Franciszka Salezego pracował w szkołach i w centrum
formacyjnym dla kleryków, był duszpasterzem młodzieżowym, a od 1996
r. - przełożonym generalnym wspólnoty. W 2000 r. odwiedził Polskę
- w Krakowie głosił rekolekcje dla przełożonych wspólnot salezjańskich.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Kapłan katolicki zginął z rąk lewicowej partyzantki
W południowokolumbijskim mieście Florencia zginął 18 stycznia
br. w zasadzce 30-letni kapłan - ks. Arley Arias GarciMa. Sprawcami
zabójstwa byli prawdopodobnie członkowie lewicowej partyzantki.
Wraz z kapłanem zginęły dwie inne osoby, które jechały
z nim samochodem do kościoła parafialnego, gdzie był proboszczem.
Zamordowany duchowny przewodniczył miejscowemu Zespołowi Pokoju,
działającemu na rzecz przywrócenia spokoju w tym rejonie kraju. Pomógł
uwolnić wiele osób uprowadzonych przez partyzantów i organizacje
paramilitarne, przy czym wielokrotnie udawało mu się doprowadzić
do tego, że porywacze odstępowali od zabijania zakładników.
Reklama
Katolicki Instytut Rodziny skarży UNICEF o popieranie aborcji
Katolicki Instytut Rodziny i Praw Człowieka (C-FAM) wystąpił
do prezydenta George´a Busha i Kongresu USA z prośbą o rozpoczęcie
śledztwa przeciwko Funduszowi Narodów Zjednoczonych Pomocy Dzieciom (
UNICEF), oskarżając go o popieranie aborcji na świecie.
C-FAM, którego głównym celem jest monitorowanie i ocena
działań ONZ w sferze praw człowieka, odkrył niedawno, że UNICEF jest
głównym sponsorem południowoafrykańskiej organizacji Miłość Życia (
LoveLife), promującej w otwarty sposób aborcję wśród nieletnich.
Na stronach internetowych tej organizacji znajdują się hasła mówiące,
że "nieletni nie powinni prosić nikogo o zgodę w sprawie aborcji",
która jest tylko "delikatnym zabiegiem medycznym". Znajdują się tam
też określenia popierające "wolny seks" i homoseksualizm wśród niepełnoletnich.
"Wzywamy rząd amerykański do przeprowadzenia pełnego
śledztwa w sprawie wykorzystywania przez UNICEF środków, które w
znacznej części pochodzą od podatników amerykańskich" - oświadczył
Austin Ruse, przewodniczący C-FAM.
Rząd oficjalnie zalegalizował politykę jednego dziecka w rodzinie
Rząd Chińskiej Republiki Ludowej ostatecznie uchwalił pierwszą
ustawę w sprawie kontroli urodzin i planowania rodziny, opartą na
zasadzie "jedno dziecko w rodzinie" oraz na przymusowej aborcji i
sterylizacji. Ustawodawca Li Peng wyjaśnił chińskiej agencji prasowej
Xinhua, że ustawa ta, podjęta na niedawnym - 25. Posiedzeniu Zgromadzenia
Narodowego, "stabilizuje" politykę planowania rodziny, stosowaną
w praktyce od 21 lat. Ma ona również na celu zniechęcanie kobiet
chińskich do zawierania związków małżeńskich i do rodzenia dzieci
w późniejszym wieku.
Obecne przepisy zezwalają na posiadanie jednego tylko
dziecka przez parę, jeśli mieszka ona w mieście, lub dwojga dzieci,
jeśli rodzice mieszkają na wsi. Rodzice zmuszani są do dzieciobójstwa,
szczególnie poczętych dziewczynek; chłopcy bowiem będą bardziej przydatni
do ciężkiej pracy fizycznej.
Reklama
CHORWACJA
Z ostrą krytyką stosunków między Kościołem a władzami państwowymi Chorwacji wystąpił dziekan Wydziału Teologii Katolickiej Uniwersytetu w
Zagrzebiu - Stjepan Baloban.
Według niego, Kościół chorwacki w nowych warunkach stanął w obliczu getta stworzonego przez liberalny neomarksizm. Jako przykłady jego wpływów wymienił m.in. mieszanie się władz państwowych do decyzji o uznaniu święta Trzech Króli oraz nieprzestrzeganie umowy o wychowaniu i kształceniu, zawartej między Republiką Chorwacką a Stolicą Apostolską w 1996 r. S. Baloban zarzucił również władzom, że za pośrednictwem instytucji uczelnianych, szczególnie Senatu, chcą odrzucić teologię jako dziedzinę wiedzy. Jego zdaniem, jest to próba cofnięcia historii o 50 lat.
RUMUNIA
Dzieciom ulicy w Bukareszcie próbuje nieść pomoc od 10 już lat austriacki jezuita - o. Georg Sporschill. Stara się zapewnić im dach nad głową i przygotować do samodzielnego życia. "Te dzieci, wyrzucone na margines i pozbawione wszelkich praw, potrzebują serca i wielkiej siły miłości ludzi, którym zaufają i którym uwierzą" - uważa austriacki jezuita. Niektóre spośród bukareszteńskich dzieci ulicy znalazły drugi dom w "dziecięcym miasteczku" w Ploeszti. Bezdomnym dzieciom taka forma mieszkania przybliża trochę warunki życia w rodzinie. O. Sporschill sam jednak pozostaje w dalszym ciągu "na ulicy", by obserwować okolice dworca w Bukareszcie, gdzie każdego dnia bezdomne dzieci proszą o jedzenie, schronienie i miłość.
Reklama
CHINY
W Yanjingu - górskiej wiosce położonej w południowo-zachodnim
regionie Chin - mieszkają niemal sami katolicy. Teren ten, odcięty
górami i rzekami od reszty Tybetańskiego Regionu Autonomicznego,
graniczy z prowincjami chińskimi Junnan i Syczuan oraz z Indiami.
Większość jego mieszkańców, poza wspomnianą wioską, wyznaje - jak
w całym Tybecie - buddyzm.
Przed 150 laty dotarli tu misjonarze, którzy zaszczepili
mieszkańcom wiarę katolicką. Przetrwała tam do dzisiaj. Obecnie wspólnota
katolicka w tej wiosce i w sąsiednich miejscowościach oraz sporadycznie
występująca w innych częściach Tybetu liczy ponad 4 tys. wiernych,
którymi opiekuje się 31-letni ks. Lawrence Lu Rendi. Jest on jedynym
kapłanem katolickim w Tybecie i jedynym tybetańskim księdzem w Chinach.
ZIEMIA ŚWIĘTA
Ponad 40 biskupów, przedstawicieli Episkopatów krajowych z
USA, Kanady i Europy przybyło do Ziemi Świętej z wizytą solidarności,
aby wesprzeć lokalne Kościoły i miejscowych chrześcijan.
W Jerozolimie, w siedzibie patriarchatu łacińskiego,
biskupi wzięli udział w konferencji poświęconej bieżącej sytuacji
polityczno-społecznej i religijnej w Ziemi Świętej oraz przyszłości
mieszkających na tym terytorium chrześcijan. W konferencji uczestniczyli
także biskupi Kościoła łacińskiego i Kościołów wschodnich z Ziemi
Świętej.
Delegacja biskupów katolickich przebywała m.in. w Betlejem,
gdzie odwiedziła miejscowy uniwersytet, prowadzony przez Zgromadzenie
Braci Szkolnych. Na zakończenie wizyty 24 stycznia br. w kościele
pw. św. Katarzyny przy Bazylice Narodzenia Pańskiego odprawiono Mszę
św. w intencji pokoju w Ziemi Świętej, będącą znakiem jedności z
Ojcem Świętym Janem Pawłem II, który tego dnia przewodniczył w Asyżu
międzyreligijnej modlitwie o pokój.
TYDZIEŃ NA ŚWIECIE
Watykańska misyjna agencja prasowa Fides podała, iż w styczniu 2001 r. żyło na świecie ponad 2 mld chrześcijan, podczas gdy liczba wszystkich mieszkańców naszej planety wynosiła nieco ponad 6,1 mld. W ramach chrześcijaństwa najliczniejszy jest katolicyzm, wyznawany przez przeszło 1,07 mld ludzi.
W Rzymie zmarł ks. Virgilio Levi, b. zastępca redaktora naczelnego L´Osservatore Romano.
Dziennik Washington Times odmówił Lidze Życia - największej amerykańskiej organizacji obrońców nienarodzonych - zamieszczenia płatnego ogłoszenia, w którym krytykuje ona organizatorów akcji plakatowej skierowanej przeciwko biskupom katolickim. "To skandal - Washington Times, który podaje się za gazetę konserwatywną, popiera radykalnych antykatolickich bigotów" - stwierdziła Judie Brown, prezes Ligi.
Światowe Stowarzyszenie Gazet (WAN) podało, że 60 dziennikarzy i innych pracowników mediów straciło życie w 2001 r. na całym świecie podczas wykonywania zawodu. Najbardziej niebezpiecznym dla przedstawicieli mediów rejonem świata pozostaje Ameryka Łacińska, gdzie zostało zabitych 16 dziennikarzy; w Afganistanie straciło życie 8.
Washington Post podał, że w laboratorium wojskowym w Fort Detrick (USA), w którym prowadzono badania nad bronią biologiczną, zginęło w 1991 r. kilkadziesiąt próbek z bakteriami wąglika. Potwierdza to hipotezę, iż listy z bakteriami wąglika, wysyłane tuż po zamachach 11 września 2001 r., były dziełem naukowca, który pracuje lub pracował w Fort Detrick. Ok. 20 osób zaraziło się wąglikiem w listach, a 5 z nich zmarło.
W Wielkiej Brytanii tamtejszy Sąd Apelacyjny uchylił orzeczenie Sądu Najwyższego z listopada 2001 r., które otwierało drogę do prób klonowania człowieka (sąd uznał wówczas, iż zarodki ludzkie uzyskane w drodze przeniesienia jądra komórkowego nie są chronione ustawą). Nowym przewodniczącym Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy został Austriak Peter Schieder. Jednym z jego zastępców będzie poseł Marcin Libicki z Prawa i Sprawiedliwości.
Zakończona w Austrii akcja zbierania podpisów pod żądaniem zamknięcia czeskiej elektrowni atomowej w Temelinie nie zagrodzi Czechom drogi do Unii Europejskiej. Pomimo że "za" przeprowadzeniem referendum w sprawie ultimatum wobec Czech głosowało ok. 915 tys. osób, złożony przez Partię Wolności Joarga Haidera wniosek zostanie najprawdopodobniej odrzucony przez parlament w Wiedniu.
Rosyjskie ministerstwo prasy przerwało emisję TV-6, ostatniej niezależnej od Kremla telewizji. Na jej miejscu pojawił się kanał sportowy NTV Plus, należący do państwowego giganta - Gazpromu. Dziennikarze TV-6 zdecydowali się nadawać w eter własny program radiowy. Niestety, będzie on dostępny tylko na terenie Moskwy.
Organizacja młodzieżowa wspierająca prezydenta Putina - "Idący razem" ostatecznie zrezygnowała z szumnie zapowiadanej akcji wymiany książek "niesłusznych" na "pożyteczne". "Idący razem" chcieli wymieniać powieści popularnych pisarzy współczesnych na tom opowiadań opiewający męstwo żołnierzy Armii Czerwonej.
Armia izraelska wysadziła w powietrze gmach Głosu Palestyny w Ramallah - siedzibę palestyńskiego radia i telewizji. Ten akt terroru potępili nie tylko sojusznicy Palestyny w świecie; skrytykowali go również dziennikarze w samym Izraelu. "Rząd izraelski z determinacją niszczy perspektywę państwa palestyńskiego, instytucja po instytucji" - stwierdził przedstawiciel palestyńskich władz w wypowiedzi dla The Economist.