Prezesi diecezjalnych Stowarzyszeń Rodzin Katolickich zebrani
w Zakopanem na Radzie Prezesów wyrażają swoje zaniepokojenie i oburzenie
traktowaniem rodziny i jej spraw w obecnej kadencji rządu i parlamentu.
Rozpoczęcie działalności nowego rządu i parlamentu od
pospiesznej likwidacji instytucji, których zadaniem powinno być kreowanie
i strzeżenie polityki wobec rodziny - tj. parlamentarnych Komisji
ds. Rodziny, urzędu Pełnomocnika Rządu ds. Rodziny - świadczy o tym,
że obecna władza nie jest przyjazna rodzinie czy wręcz boi się rodziny.
Dołączenie nazwy "rodzina" do Sejmowej Komisji Polityki Społecznej
jest tylko zwodniczym manewrem, który nie gwarantuje realizacji polityki
prorodzinnej.
Kolejne posunięcia, które wyraźnie ograniczają środki
finansowe rodzin, zwłaszcza mniej zamożnych, przez zmniejszenie zasiłków
rodzinnych, ograniczenie zasiłków porodowych, pielęgnacyjnych; posunięcia,
które ograniczają długość urlopu macierzyńskiego na podstawie fałszywych
uzasadnień, zmniejszają ulgi komunikacyjne dla uczącej się młodzieży
- stanowią wyraźne uderzenie w rodzinę, a żadną miarą nie da się
tego usprawiedliwić trudnościami finansowymi.
Fałszywe oświadczenie, że obecna władza przywraca dożywianie
dzieci w szkole, a widzimy, że zarazem odbiera rodzinie środki na
utrzymanie, dodatkowo świadczy o antyrodzinnym stanowisku obecnej
władzy. Poprzednia władza również prowadziła program dożywiania dzieci
z rodzin niezamożnych, ale równocześnie starała się wprowadzać, torpedowane
przez lewicę i liberałów, rozwiązania mające zwiększyć środki finansowe
rodzin. Natomiast obecnie rodzinom odbiera się i tak skromne środki
finansowe, a następnie ostentacyjnie rząd oświadcza, że zastąpi rodziców
w żywieniu dzieci. Od dawna wiadomo, że inwestycja w rodzinę jest
najlepszym programem rozwoju społeczno-gospodarczego kraju. To w
rodzinie wychowywany i kształcony jest młody człowiek, stanowiący
tzw. "kapitał ludzki", który w pierwszym rzędzie decyduje o pomyślności
i rozwoju kraju. Dowodzi tego także przyznanie w 2000 r. kolejnej
Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii za uznanie i określenie miejsca "
kapitału ludzkiego" w rozwoju gospodarki narodowej.
Obecnie rządząca ekipa w czasie poprzedniej kadencji
z ogromną energią blokowała i torpedowała wszystkie propozycje rozwiązań
polityki prorodzinnej, która zasadniczo różni się od polityki socjalnej,
jedynej tolerowanej przez lewicową władzę.
Dowodzi to instrumentalnego traktowania potrzeb rodziny,
a zarazem społeczeństwa, i jest elementem propagandowym przez stwarzanie
pozoru szczodrego i wrażliwego państwa, pomagającego biednym, przy
jednoczesnym powiększaniu obszaru biedy przez odbieranie wszelkiej
pomocy instytucjonalnej.
Ponadto - w imię oszczędności finansowych - likwiduje
się wszelkie rozwiązania o charakterze prorodzinnym, przynoszące
niewielkie oszczędności finansowe, pozostawiając jednocześnie inne,
nawet znacznie kosztowniejsze, nie mające jednoznacznego charakteru
prorodzinnego.
Ten, kto atakuje i niszczy rodzinę - jak powiedział Jan
Paweł II - niszczy nie tylko rodzinę, ale naród, społeczeństwo.
Zakopane, styczeń 2002 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu