Minister kultury Andrzej Celiński, wychodząc wzburzony ze spotkania z ludźmi sztuki i biznesu, gdzie go ostro krytykowano: " Mieliśmy wspólnie zastanawiać się nad sposobami finansowania kultury, a dowiedziałem się, że oni są wspaniali, a ja, urzędnik państwowy, jestem zakałą i przeszkodą. No to bujajcie się. Nie będę nikomu lizał stóp. Taki już mam charakter i temperament".
B. szef Rządowego Centrum Studiów Strategicznych Jerzy Kropiwnicki: "Podejmowane są dziś - lekką ręką - zobowiązania wobec UE, z których później nie będziemy mogli się wycofać. Bardziej korzystne dla nich niż dla nas".
Publicysta Nowego Państwa Paweł Siennickio Platformie Obywatelskiej: "Z trzech tenorów śpiewa nadal tylko dwóch, choć należałoby powiedzieć, że raczej nucą oni pod nosem".
Poseł Piotr Gadzinowskio utworzeniu zespołu parlamentarnego " Nie" z udziałem kilkunastu posłów: "Chcemy się zajmować sprawami światopoglądowymi, na przykład forsować ustawę umożliwiającą zawieranie związków przez homoseksualistów i popierać liberalizację ustawy antyaborcyjnej, którą zamierza zgłosić grupa posłanek SLD i UP".
Jarosław Kaczyński: "Określenie prawicowa prawica jest w najwyższym stopniu nieostre z tego względu, że nie bardzo wiadomo, jaka prawica jest prawicowa".
Wiceprzewodniczący klubu poselskiego PSL Janusz Piechocińskio koalicji PSL z SLD: "Ta koalicja zabrała ludziom zasiłki, zabrała pieniądze inwalidom, ociemniałym, studentom, matkom. A na przykład nie dotknęła pensji prezesów banków. Zabieramy z pomocy społecznej 20 złotych, a pozwalamy, żeby w banku pensja wynosiła 950 tys. złotych" .