Relikwie św. Jadwigi Królowej Polski i córki króla Ludwika Węgierskiego, które 24 lutego 2002 r. przekazał osobiście Węgrom kard. Franciszek Macharski, metropolita krakowski, spoczęły na stałe w kościele Franciszkanów pod wezwaniem św. Antoniego Padewskiego w Eger, obok czczonych tam od 1999 r. relikwii św. Kingi i bł. Jolanty.
O podarowanie relikwii św. Królowej Jadwigi Węgrom zwrócił
się z prośbą do kard. Macharskiego arcybiskup Eger IstvaMn SeregeMly.
- Ksiądz Kardynał polecił mi przygotować relikwiarz -
mówi ks. inf. Janusz Bielański, proboszcz i kustosz katedry na Wawelu.
Relikwiarz ten to skromny, niedrogi odlew z seryjnej produkcji krakowskiej
pracowni inż. Tomasza Bieguna. Sama relikwia, którą Węgrzy otrzymali,
to drobina kości paliczkowej z serdecznego palca św. Jadwigi. Oprawę
relikwii każdorazowo przygotowuje jedna z sióstr klarysek. Odpowiednio
umocowana i opisana cząstka relikwii jest wkładana do naczyńka, które
następnie opieczętowane kardynalską pieczęcią, trafia do relikwiarza.
Tak przygotowany relikwiarz wraz z dokumentem potwierdzającym autentyczność
relikwii, podpisanym przez
Metropolitę krakowskiego, został przekazany Węgrom - powiedział
nam ks. inf. J. Bielański.
historia relikwii św. Jadwigi Królowej jest długa i interesująca.
Po śmierci Królowej podczas pogrzebu w sobotę 19 lipca 1399 r. jej
ciało i ciało jej córeczki Elżbiety Bonifacji złożono w grobie po
lewej stronie ołtarza głównego w katedrze na Wawelu. Z opracowania
ks. Jacka Urbana pt. Grób - relikwiarz Świętej Królowej Jadwigi -
dowiadujemy się, że grób Królowej usytuowano w pobliżu ołtarza z
Najświętszym Sakramentem. Wykonano go z dobrze dopasowanych wapiennych
ciosów, a trumnę zabezpieczono przed wilgocią, układając ją na metalowych
sztabach, i przykryto go grubą wapienną płytą. Grób Królowej znajdował
się więc w centralnym miejscu prezbiterium i wznosił się na wysokość
70 cm ponad posadzkę. Od początku był szczególnym miejscem, gdzie
zbierano się na modlitwę za duszę Królowej, Fundatorki Wszechnicy
Krakowskiej, i oddawano jej cześć. Nic dziwnego, że szczególnie pamiętała
o tym wspólnota akademicka Uniwersytetu Jagiellońskiego, która zbierała
się na modlitwę przy grobie Królowej Jadwigi zwłaszcza w rocznice
jej śmierci.
Podczas remontu katedry od 1601 r., a zwłaszcza w latach
1647-50 tak przebudowano prezbiterium i ołtarz główny, że grobowiec
św. Jadwigi znalazł się pod posadzką, a jego miejsce oznaczono marmurową
tabliczką, na której po łacinie wyryto słowa: #Jadwiga Ludwika Węgier
i Polski króla córka, Kazimierza Wielkiego wnuczka, Władysława Jagiełły
żona, zmarła Roku Pańskiego 1399". Podczas tych prac prawdopodobnie
zaglądano do grobu Królowej. Trumnę obłożono drewnianą skrzynią i
z powrotem włożono do grobu.
Podczas prac badawczych prowadzonych w prezbiterium katedry
przez prof. Sławomira Odrzywolskiego 22 stycznia 1887 r. na nowo
odkryto grób Królowej. Profesor wraz z Janem Matejką weszli do grobowca
w obecności bp. Albina Dunajewskiego, kapituły i komitetu restauracyjnego.
Po przeprowadzeniu badań grób zamurowano. Odkrycie grobu i potwierdzenie
miejsca wiecznego spoczynku Królowej miało wielki wpływ dla odrodzenia
się jej kultu.
Do ponownego odmurowania grobowca św. Królowej Jadwigi
z polecenia kard. Stefana Sapiehy doszło 12 lipca 1949 r., w 550.
rocznicę śmierci Królowej. Z grobowca wydobyto skrzynię z prochami
Królowej i przeniesiono do skarbca katedralnego. Po złożeniu przysięgi
prof. Jan Olbrycht i dr Marian Kusiak zbadali relikwie. Badania te
potwierdziły między innymi historyczne relacje o niezwykłej urodzie
Królowej. Relikwie złożono do miedzianej trumienki wyłożonej białym
jedwabnym brokatem, dodano dokumenty, następnie trumienkę zalutowano,
opieczętowano i włożono do dębowej trumny.
14 lipca 1949 r. odbył się obrzęd liturgiczny przeniesienia
relikwii Królowej Jadwigi do sarkofagu znajdującego się na wprost
kaplicy Zygmuntowskiej. Sarkofag ten na zamówienie bp. Jana Puzyny
jeszcze w 1900 r. wykonał Antoni Madeyski. Od tego momentu grób Królowej
stał się żywym miejscem jej kultu i czci. Szczególnym promotorem
kultu Królowej Jadwigi był kard. Karol Wojtyła. Każda uroczystość
w katedrze na Wawelu z jego udzialem zawsze miała stację przy grobie
Królowej Jadwigi. 8 czerwca 1979 r. została ogłoszona błogosławioną.
12 maja 1987 r. doszło do ponownego odkrycia trumny z
sarkofagu Królowej i przeniesienia jej do ołtarza cudownego Krucyfiksu
Wawelskiego, zwanego też Czarnym Krzyżem Królowej Jadwigi. Miedzianą
trumnę przeniesiono do kapitularza katedry, odsłonięto ją i wydobyto
relikwie. Po potwierdzeniu ich autentyczności i zakonserwowaniu zostały
one złożone w trumience z drewna palisandrowego, która została przez
siostry albertynki wyłożona jedwabnym całunem, który okrywał dotąd
relikwie Królowej. Przed zamknięciem trumny wyodrębniono kilkanaście
paliczków rąk i nóg Królowej dla czci. 15 maja 1987 r. złożono relikwie
do nowej trumienki, kard. Macharski podpisał odpowiedni dokument
informujący o przeniesieniu relikwii, który wraz z poprzednimi dokumentami
włożono do trumny. Spoczęła ona w ołtarzu Krucyfiksu Królowej Jadwigi
z 1380 r.
- Krzyż to prezent ślubny rodziców Królowej. Ona go przywiozła
z sobą, a teraz pod nim spoczęła - mówi ks. inf. Janusz Bielański.
Jako proboszcz katedralny był on obecny przy otwarciu trumienki w
1987 r. i chętnie dzieli się swoimi przeżyciami.
- Trumnę otwierano komisyjnie, byli profesorowie, specjaliści,
księża biskupi, Kapituła, zaproszeni goście. Relikwie św. Królowej,
jak się okazało po badaniach, zachowały się w całości. Zostały one
zakonserwowane odpowiednimi preparatami sprowadzonymi z Londynu tak,
aby przetrwały przez następne stulecia. Gdy wkładano relikwie do
relikwiarza autorstwa prof. W. Korskiego, w trumience z drewna palisandrowego,
które przywiózł z Rzymu Ksiądz Kardynał, przed położeniem pieczęci
na trumience kard. Macharski polecił mi, aby wziąć cząstki relikwii
św. Królowej, by następnie można je było ofiarować tym, którzy pragną
je posiadać - mówi ks. inf. Bielański.
Kult Królowej Jadwigi - zdaniem wawelskiego Proboszcza
- rozwija się bardzo dynamicznie. Sprawdza się tu: #Przez ludzi do
ludzi, przez świętych do Boga". W katedrze w każdy wtorek rano przy
ołtarzu Krzyża odprawiana jest wotywa ku czci św. Jadwigi. Po kanonizacji
8 czerwca 1997 r. Papieska Akademia Teologiczna w rocznicę tego wydarzenia,
a więc profesorowie i studenci zbierają się o godz. 16.00 na uroczystej
Mszy św. W tym roku - mówi ks. Bielański - do grobu św. Jadwigi wraz
z profesorami i delegacją studentów Uniwersytetu Śląskiego - przybędzie
na Wawel abp Damian Zimoń, aby prosić o błogosławieństwo dla uczelni
podczas Mszy św. o godz. 18.00. Przy grobie św. Królowej modlą się
matki, dziewczęta, studenci, profesorowie. Widać to najlepiej po
prośbach i podziękowaniach, które na karteczkach składają do specjalnej
skrzynki. Są one odczytywane podczas wtorkowych nabożeństw. Powstają
też kościoły pod wezwaniem św. Królowej Jadwigi. I to one mają pierwszeństwo
w otrzymaniu relikwii. Prośby o relikwie kierowane są do metropolity
krakowskiego - kard. Franciszka Macharskiego. Nie jest on w stanie
odpowiedzieć na wszystkie pozytywnie. Przeznacza je głównie do nowo
powstałych kościołów pod wezwaniem św. Królowej Jadwigi - opowiada
ks. inf. Bielański.
Za swoją patronkę wybrało św. Jadwigę miasto Eger. Metropolita
krakowski osobiście zawiózł relikwie na Węgry. W uroczystościach
przekazania relikwii wziął udział nuncjusz apostolski w Budapeszcie
- abp Karl-Josef Rauber, biskupi Węgier, rektor Katolickiego Uniwersytetu
Petera Pazmany - bp PeMter Erdoa, sekretarz Konferencji Episkopatu
- bp AndraMs Veres, kapłani diecezjalni i zakonni oraz wierni. Po
powitaniu (23 lutego br.) Gościa z Krakowa na rynku miasta przez
władze, duchowieństwo i wiernych wszystkich stanów, relikwie uroczyście
przeniesiono do bazyliki archikatedralnej w Eger, gdzie w niedzielę
24 lutego br. uroczystej Eucharystii przewodniczył i kazanie wygłosił
kard. F. Macharski. W liście do uczestników uroczystości kard. Angelo
Sodano - sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej podkreślił, że życie
św. Jadwigi jest doskonałym przykładem splatania się historii dwóch
narodów środkowo-wschodniej Europy i zapewnił, że Ojciec Święty jednoczy
się duchowo z archidiecezją Eger, z ojcami franciszkanami, z wychowawcami
i wychowankami prowadzonego przez nich Kolegium Żeńskiego wraz z
internatem, które otrzymało imię św. Jadwigi. Relikwie św. Jadwigi
- królowej Polski i córki Ludwika Węgierskiego uroczyście przeniesiono
i na stałe złożono w kościele Franciszkanów pod wezwaniem św. Antoniego
Padewskiego, obok czczonych tam od 1999 r. relikwii św. Kingi i bł.
Jolanty z królewskiej rodziny Arpadów.
- Św. Jadwiga jest raczej słabo znana w swoim ojczystym
kraju - mówi
o. Paweł Cebula, franciszkanin z Eger. - Aby przybliżyć
choć trochę jej postać, dzięki Katolickiemu Centrum Kultury z Krakowa,
do Eger powędrowały dwie wystawy. Jedna to rysunki Ryszarda Natusiewicza:
Święta Jadwiga Królowa oraz druga - fotograficzna: Kanonizacja św.
Jadwigi na Błoniach krakowskich - Tadeusza Warczaka i Krzysztofa
Janczaka. Zespół dziecięcy #Beani Cracovienses" w renesansowych strojach
z Katolickiego Centrum Kultury w Krakowie podczas uroczystości 24
lutego w Eger wykonał pieśni polskie, m.in. Gaude Mater i Boże, coś
Polskę. Wcześniej zespół wystąpił z godzinnym koncertem tańców i
pieśni polskich.
Pomóż w rozwoju naszego portalu