Reklama

Pokonać fatum

Niedziela Ogólnopolska 12/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cyprian Kamil Norwid w wierszu pt. Fatum przedstawił człowieka zagrożonego Nieszczęściem pisanym przez duże "N", obezwładniającym, straszliwym, przybierającym kształty dzikiego zwierza, okrutnej bestii o strasznym spojrzeniu. Owo "Nieszczęście" - bestia przychodzi nagle, nieoczekiwanie, znienacka. Jej fatalne spojrzenie paraliżuje ofiarę, bestia czeka, "czy człowiek zboczy".

I


Jak dziki zwierz przyszło Nieszczęście
do człowieka
I zatopiło weń fatalne oczy...
- Czeka - -
Czy, człowiek, zboczy?

II


Lecz on odejrzał mu, jak gdy artysta
Mierzy swojego kształt modelu;
I spostrzegło, że on patrzy - co?
skorzysta
Na swym nieprzyjacielu:
I zachwiało się całą postaci wagą
- - I nie ma go!1
Norwid w kunsztowny, poetycki sposób przedstawia zasadniczy problem człowieka: jak się zachować w chwili nieszczęścia, niespodziewanego Intruza, który nagle wkracza w nasze życie, chcąc je zniszczyć, ograbić z resztek nadziei. Nieszczęście bowiem dotyka nie tylko wymiaru zewnętrznego, ale przede wszystkim poraża od wewnątrz, usiłując zawładnąć psychicznym życiem człowieka.
Czy "Nieszczęście" stanowi ludzkie fatum? Czasem mówimy, że ktoś urodził się "pod złą gwiazdą" i dlatego prześladuje go nieszczęście, że złego losu nie da się odwrócić, że ów nieszczęśnik cierpi nie tylko za grzechy własne, ale i cudze. Powiadamy, że zawisło nad nim fatum. Starożytni Grecy uważali, że fatum to jakby "bóstwo przeznaczenia", " zrządzenie bogów", "nieodwołalna konieczność". Człowiek, choćby starał się nie wiadomo jak, nie uniknie swego losu, owego fatum. Rozumiano je często jako karę za zło, z tym że nieszczęście nie zawsze spotyka właściwego sprawcę. Mitologiczny Edyp nie zrobił nic złego, a to właśnie jego spotyka nieszczęście. W starożytnym Izraelu nie brakowało myślących podobnie. Kiedyś, spotkawszy niewidomego od urodzenia, zapytali uczniowie Jezusa: "´Rabbi, kto zgrzeszył, że się urodził niewidomym - on czy jego rodzice?´ Jezus odpowiedział: ´Ani on nie zgrzeszył, ani rodzice jego, ale [stało się tak], aby się na nim objawiły sprawy Boże´" (por. J 9, 2-3).
Powróćmy do wiersza Norwida. Dla tego największego teologa w polskiej literaturze fatum znika tam, gdzie pojawia się Objawienie Boga mówiące o tym, że "Krzyż Chrystusa stał się nam bramą". Marian Maciejewski pisze, że w wierszu Norwida "fatum zostało ukrzyżowane" . Znaczy to, że "fatum Norwidowskie przez oświecenie, stając się krzyżem, zostaje przezwyciężone nie drogą przyjęcia postawy stoickiej, lecz przez moc pochodzącą z góry, przez Transcendencję. Stąd wiele sytuacji lirycznych u Norwida nawiedzonych taką ingerencją obrazuje nagły zwrot, jakby przypomnienie o obecności Boga w wydarzeniach, zwłaszcza w krzyżu, który dla ludzi religijnych jest zgorszeniem, a dla mędrców głupstwem, dla powołanych zaś - ´mocą Bożą i mądrością Bożą´ (por. 1 Kor 1, 17-31; 2) (...) Fatum zostało ukrzyżowane, dlatego Nieszczęście wytraca swoje zakażające żądło. Przechyla się szala wagi i to, co miało niszczyć, zaczyna budować...".2
W wierszu Krzyż i dziecko - "krzyż" zamienia się w "bramę" . W Norwidowskim rozumieniu - dzięki ofierze Chrystusa - Krzyż staje się orężem człowieka w walce z Nieszczęściem, z owym "dzikim zwierzem", bestią, odbierającą nadzieję. Krzyż chwalebny, opromieniony zmartwychwstaniem, może nas w każdym nieszczęściu oświecić, dać moc, duchowo nakarmić.
W zakończeniu Promethidiona Norwid opisuje swoje powołanie pisarskie jako wzięcie swego krzyża i naśladowanie Chrystusa: Nie z krzyżem Zbawiciela za sobą - ale z krzyżem swoim za Zbawicielem idąc - uważałem za powinność dać głos myślom w piśmie tym objętym. Dla Norwida Krzyż stał się zatem nie tylko poetyckim symbolem, ale i głęboką zasadą jego życia.

1 C. K. Norwid, Vade-mecum, oprac. J. Fert, Wrocław 1990, s. 63-64. 2 M. Maciejewski, Fatum, w: Cypriana Norwida kształt prawdy i miłości. Analizy i interpretacje, pod red. S. Makowskiego, Warszawa 1986, s.137.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2002-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Boże Narodzenie na Jamajce: jest bardzo ciężko

2025-12-26 09:56

archiwum s. Rity

Cały czas spotykamy ludzi, którzy nie mają w ogóle gdzie mieszkać. Teraz zaczęły się deszcze, więc jest naprawdę wielki problem. Ludzie nie mają co jeść - powiedziała portalowi Polskifr.fr s. Rita, sercanka, pracująca na Jamajce. Kraj zmaga się z tragicznymi skutkami huraganu Melissa z października br. Tegoroczne Boże Narodzenie na Jamajce jest bardzo trudne, choć nie brakuje nadziei.

Więcej ...

Papież: Szczepan został zabity, ale nic nie pokona dzieła Boga

2025-12-26 14:02

Vatican Media

Historia św. Szczepana pokazuje nam, że piękno Jezusa i tych, którzy Go naśladują nie tylko przyciąga, ale może też zostać odrzucone – mówił Leon XIV w rozważaniu na Anioł Pański. Papież zapewnił jednak, że żadna siła nie jest w stanie pokonać dzieła Boga.

Więcej ...

„Ujrzał i uwierzył” nie znaczy jeszcze, że wszystko rozumie

2025-12-26 18:26

BP KEP

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

26 grudnia wypada w tym roku w piątek. Co ze...

Kościół

26 grudnia wypada w tym roku w piątek. Co ze...

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Mowa ciała w rodzinie. Na te znaki uważaj!

Wiara

Mowa ciała w rodzinie. Na te znaki uważaj!

Rozważanie do Słowa Bożego: Jezus nie romantyzuje misji

Kościół

Rozważanie do Słowa Bożego: Jezus nie romantyzuje misji

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kościół

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Komunikat rzecznika kurii diecezji radomskiej ws. ks....

Wiadomości

Komunikat rzecznika kurii diecezji radomskiej ws. ks....

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Niedziela Kielecka

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko