"Tegoroczna wizyta Ojca Świętego w Polsce wiąże się przede wszystkim z pobytem w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach" - zapowiedział kard. Franciszek Macharski na konferencji w Sekretariacie Episkopatu w Warszawie. Zapytany przez dziennikarzy, czy Papież odwiedzi Częstochowę, odpowiedział: "Nie stawiam kropki nad i". Ostateczne ustalenia na ten temat zapadną najprawdopodobniej w ciągu dwóch tygodni.
Kamień prosto z Golgoty
Tempo prac nad rozbudową Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w
Łagiewnikach jest wręcz zawrotne: na dwie zmiany pracuje 150 robotników.
Udało się już wznieść trzy obiekty: dwupoziomową świątynię, wolno
stojącą wieżę oraz budynek Centrum Apostolstwa Miłosierdzia. W minioną
sobotę zaś kard. Macharski wmurował kamień węgielny w ścianę górnego
kościoła. Co ciekawe - kamień pochodzi z Golgoty w Ziemi Świętej,
a więc z miejsca ukrzyżowania Chrystusa. Ma to symboliczny charakter
w związku z ostatnimi wydarzeniami w Ziemi Świętej i apelami Jana
Pawła II o modlitwę w intencji pokoju.
"Nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego nie ma charakteru
regionalnego, przeznaczone jest dla wszystkich ludzi we wszystkich
krajach świata" - podkreślił kard. Macharski. Liczy on na to, że
Łagiewniki wkrótce staną się oknem, przez które lepiej widać świat
i Boga w tym świecie, a także bramą, przez którą można wchodzić i
budować lepszy świat. "Droga Miłosierdzia Bożego przez świat jest
drogą pokoju, drogą do cywilizacji, która nie będzie się waliła"
- mówił Metropolita krakowski.
Wmurowany kamień węgielny opatrzony jest stosownymi pieczęciami
i pismami Kustosza Ziemi Świętej. W czasie swojego pobytu w Łagiewnikach
w 1997 r. kamień ten pobłogosławił Jan Paweł II. Teraz został umieszczony
w specjalnie zaprojektowanym szklanym otoku w kształcie relikwiarza
w centralnym miejscu brązowej tablicy, na której znajdują się dwa
cytaty - słowa z Dzienniczka s. Faustyny i z przemówienia papieskiego.
Papież wraca do siebie
"Papież przybywa, by poświęcić Bazylikę, ale zarazem wraca
tu do siebie" - mówił kard. Macharski. To miejsce jest mu przecież
szczególnie bliskie: w czasie okupacji, jako robotnik w Solvayu,
często nawiedzał tu obraz Jezusa Miłosiernego i modlił się przy grobie
s. Faustyny. Potem jako biskup starał się o jej beatyfikację, wreszcie
jako Papież wyniósł ją na ołtarze.
Rozbudowa Sanktuarium w Łagiewnikach od dawna była koniecznością.
Obecnie bowiem pielgrzymów przyjmuje się właściwie pod gołym niebem.
A przybywa ich coraz więcej: średnio milion rocznie. Modlą się przed
obrazem Jezusa Miłosiernego i przy relikwiach św. Faustyny, której
objawił się Jezus i której przekazał orędzie miłosierdzia skierowane
do całego świata: "Wysyłam ciebie do całej ludzkości z Moim miłosierdziem.
Nie chcę karać zbolałej ludzkości, ale pragnę ją uleczyć" - zapisała
w Dzienniczku słowa, jakie usłyszała. Miała też wizję, według której
namalowany został obraz Chrystusa z napisem: "Jezu, ufam Tobie!".
W górnym kościele nowej Bazyliki zmieści się ponad pięć
tys. ludzi, w prezbiterium zaś ok. 100 kapłanów będzie mogło koncelebrować
Mszę św. W nawach bocznych stanie 18 konfesjonałów. W dolnej części
Bazyliki znajdą się kaplice przeznaczone dla różnojęzycznych grup
pielgrzymów. W bezpośrednim otoczeniu Bazyliki wzniesiono także kaplicę
wieczystej adoracji Najświętszego Sakramentu. Całość zespołu Bazyliki
uzupełnia wieża o wysokości 76 m, która wyposażona jest w platformę
widokową na wysokości 42 m, skąd można podziwiać panoramę Krakowa.
Z wizytą Ojca Świętego w Łagiewnikach wiąże się ogólnopolska
akcja wysyłkowa, w ramach której wszystkim zainteresowanym bezpłatnie
ma być udostępniona książka pt. Siostra Faustyna i Boże Miłosierdzie (
koszty pokrywa firma ProDoKs - Promotor Dobrej Książki). Publikacja
ukazuje postać św. Faustyny, przywołuje fragmenty wypowiedzi Jana
Pawła II na temat Bożego Miłosierdzia, omawia nowe formy kultu, jakie
pozostawiła św. Faustyna, i cuda, jakich ludzie doznali za jej wstawiennictwem.
Książka ma pomóc w przygotowaniu do papieskiej pielgrzymki w Sanktuarium
Miłosierdzia Bożego. Bezpłatne druki zamówień można będzie znaleźć
w gazetach i czasopismach. Przy dystrybucji książek, jak zapewnia
prezes ProDoKs-u - Roman Kluska, nie ma żadnych limitów. "Będę zadowolony,
jeśli dostaniemy jak najwięcej zamówień, bo tym samym więcej osób
pozna przesłanie Bożego Miłosierdzia" - mówi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu