Msza św. dla chorych jest transmitowana na ogólnopolskiej antenie telewizji publicznej. III Program TVP rozpoczął 7 czerwca br. comiesięczną emisję nabożeństwa odprawianego w jednym z kościołów archidiecezji łódzkiej. Pierwszej Liturgii w kaplicy Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi o godz. 6.35 przewodniczył ordynariusz łódzki - abp Władysław Ziółek.
Msza św. dla chorych transmitowana jest w pierwsze piątki miesiąca już od trzech lat. Do tej pory pojawiała się tylko w lokalnym programie łódzkiej telewizji i trwała zaledwie pół godziny. Od 7 czerwca 50-minutową telewizyjną transmisję Eucharystii mogą oglądać widzowie w całej Polsce.
"Emisja Mszy św. dla chorych jest związana z naszą tradycją przyjmowania Komunii św. w pierwsze piątki miesiąca. Właśnie wtedy kapłani odwiedzają chorych z terenu swojej parafii. Msza św. w telewizji jest dla nich przygotowaniem do przyjęcia Komunii św. - mówi ks. Jarosław Nowak, redaktor odpowiedzialny za programy katolickie w łódzkim oddziale TVP. - Chory, oglądając tę Mszę św., wie, że za pół godziny czy godzinę dotrze do niego ksiądz z jego parafii z Najświętszym Sakramentem i wtedy jego udział w Eucharystii będzie pełny" - wyjaśnia.
Transmisja Mszy św. odbywa się "na żywo". "Skoro uczestniczymy w tym, co dzieje się w tej chwili, nie może być mowy o retransmisji czy montażu - podkreśla ks. Nowak. - Chory, oglądając Mszę św., ma świadomość, że jest ona właśnie w tej chwili gdzieś sprawowana" - dodaje.
Msza św. filmowana jest przez 5 kamer, dzięki jednej z nich na ekranie pojawia się tłumacz na język migowy. "Wśród ludzi chorych są ludzie niesłyszący. Byłoby czymś niewłaściwym wyłączenie ich z pełnego uczestnictwa w takim przekazie" - zauważa ks. Nowak. Przed transmisją widzowie mogą obejrzeć krótki materiał opowiadający o miejscu, w którym Liturgia jest sprawowana.
Msza św. dla chorych jest jedną z niewielu produkcji łódzkiego oddziału TVP, która trafia na antenę ogólnopolską.