Zrzutka na Puls? - pyta w swoim komentarzu po zawieszeniu przez
TV Puls codziennego programu informacyjnego Wydarzenia ks. Henryk
Zieliński.
Odpowiadam: żadna zrzutka nie będzie potrzebna, jeśli
konkurs na nowe częstotliwości w Poznaniu, Wrocławiu, Katowicach
i Bydgoszczy przyniesie TV Puls chociaż względne wyrównanie potencjałów
z podobnymi pod względem skali stacjami - TVN i TV4. Obok TV Puls
są to dwie pozostałe stacje o zasięgu ponadregionalnym. Kategoria
ta sama, jednak różnica potencjałów znaczna! TVN może drogą naziemną
dochodzić do ponad 40% ludności Polski, TV 4, mimo że tylko powiela
koncepcję programową Polsatu, ma dostęp do ponad 30% ludności Polski.
TV Puls, jedyny nadawca, który ma aspiracje, by odpowiadać gustom
publiczności o bardziej chrześcijańskich i tradycyjnych poglądach,
ma dziś dostęp tylko do 15% ludności kraju.
Dzieje się tak na skutek polityki Krajowej Rady Radiofonii
i Telewizji, która celowo przez lata nie rozwijała zasięgu ludnościowego
telewizji Ojców Franciszkanów. Jest to polityka jawnej dyskryminacji,
łamiąca konstytucyjną zasadę równości podmiotów wobec prawa oraz
ustawową zasadę pluralizmu oferty telewizyjnej.
Dziś pojawia się ostatnia szansa, by te potencjały chociaż
trochę wyrównać. Stanie się tak, jeśli wszystkie z częstotliwości,
które niedawno zostały zwolnione i technicznie są dostępne, przypadną
TV Puls! Czy to możliwe, skoro członkowie KRRiT, pochodzący z SLD,
nie ukrywają swej niechęci do TV Puls? Tak! Nie oni sami tworzą większość,
która zadecyduje o tym, jaki program będzie nadawany z Poznania,
Wrocławia, Katowic i Bydgoszczy. By te możliwości otworzyły się przed
TV Puls, potrzebny jest szeroki społeczny nacisk na całą Krajową
Radę Radiofonii i Telewizji. Potrzebna jest publiczna dyskusja nad
tym, jak ma wyglądać oferta polskich stacji. Czy ma opierać się na
stacjach, których oferta jest niemal jednorodna - obyczajowo permisywna,
a politycznie liberalna? Czy może być oparta na różnych ofertach,
wśród których jest miejsce na informacyjno-rozrywkową telewizję o
inspiracji chrześcijańskiej? Dlaczego zasięg naziemny jest tak ważny?
Po pierwsze, im większe takie możliwości techniczne, tym więcej osób
może korzystać z danego programu. Po drugie, stacja taka jak TV Puls
może dziś tym bardziej liczyć na podpisanie umowy inwestycyjnej,
która da jej nowy oddech i możliwości rozwoju, im bardziej będzie
dysponowała możliwościami technicznymi nadawania. Po trzecie, im
więcej osób korzysta z programu, tym więcej pieniędzy z reklamy spływa
do danej stacji. A bez tych pieniędzy nie ma możliwości, by wyemitować
dobre filmy, wyprodukować dobrą publicystykę czy stworzyć taki zespół
dziennikarzy jak ten, który przez ponad 450 dni dostarczał nam obiektywnych
i rzetelnych Wydarzeń.
Autor jest redaktorem programowym TV Puls.
Pomóż w rozwoju naszego portalu