Reklama

Sucrum corda

Szkoła człowieczeństwa

Niedziela Ogólnopolska 25/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z głęboką wdzięcznością przyjąłem wieść, że moich rodziców, którzy mieszkają na terenie diecezji sosnowieckiej, odwiedził biskup sosnowiecki Adam Śmigielski, odbywający wizytację kanoniczną w tamtejszej parafii. Rodzice nie są już młodzi i trudno im się poruszać, dlatego bardzo się cieszą, gdy ktoś do nich zawita, a już wizytę Księdza Biskupa będą z pewnością przeżywali długo.
Sam odczuwam potrzebę częstych odwiedzin mojego rodzinnego domu i jeśli tylko czas mi na to pozwala - jadę do rodziców. Spotkanie z nimi stanowi dla mnie swoisty bodziec energetyczny, uspokaja mój niepokój o ich zdrowie, a po drodze mogę też przemyśleć wiele ważnych spraw. Rodzice zaś modlą się za mnie i innych kapłanów, cieszą się z Bożego błogosławieństwa i - ciągle na mnie czekają. Podobnie - myślę - jest z rodzicami innych kapłanów. Toteż kapłani mają wielką świadomość tego rodzicielskiego czekania, tej troski o syna i sprawy mu powierzone i starają się być synami wszystkich rodziców kapłanów, jak św. Jan stał się synem dla Matki Jezusa.
Trzeba, by w sercach nas wszystkich panowała miłość do rodziców, szacunek i poczucie wdzięczności. Jest to przykazanie Boże - pierwsze po przykazaniach dotyczących czci Boga, i w wielu miejscach w Piśmie Świętym możemy o tym przeczytać (Syr 3, 1-16; Mk 7, 10; Mt 15, 4; 19, 19; Łk 18, 20; Ef 6, 4; Kol 3, 21 i in.). Mówi o tym Kościół - np. w Konstytucji soborowej Gaudium et spes (52), w Katechizmie Kościoła Katolickiego (2217-2218), podkreśla to często Jan Paweł II, stanowi to temat dla poezji i literatury. A więc troska o ludzi starszych jest obowiązkiem wszystkich nas - młodszych, którzy kiedyś również ten etap życia będziemy przeżywać. Wydaje się jednak, że dziś nieco inaczej podchodzi się do starszych, niż to było kiedyś. Dzisiejszy świat zdominowany jest mitem wydajności i sprawności fizycznej i nawet nie stara się zrozumieć "tajemnych zamysłów Opatrzności" - jak to pięknie ujmuje Jan Paweł II - która stawia na drodze ludzkiego życia człowieka starszego, niejednokrotnie potrzebującego pomocy.
Tymczasem, jak pisze Ojciec Święty, "duch ludzki (...), choć odczuwa skutki starzenia się ciała, jest stale otwarty ku wieczności i dlatego pozostaje poniekąd zawsze młody; doświadcza tej nieprzemijającej młodości szczególnie mocno, kiedy (...) zaznaje troskliwej opieki i wdzięczności ze strony bliskich" (List Ojca Świętego do ludzi w podeszłym wieku, 12). I pisze dalej Jan Paweł II: "Wzywam Was, młodzi przyjaciele, byście traktowali (starszych - przyp. I. S.) wielkodusznie i z miłością. Starsi potrafią dać Wam znacznie więcej, niż możecie sobie wyobrazić" (tamże).
Prawie wszyscy doświadczyliśmy ciepła domu rodzinnego i zasadniczej w nim roli rodziców. Można powiedzieć, że dom rodzinny to miniatura państwa, Kościoła, każdej wspólnoty, to pierwsze seminarium duchowne każdego księdza, prototyp przyszłej rodziny dziecka. Powinien więc być przedmiotem wychowania tak ze strony państwa, jak i Kościoła. Bo jakie są te nasze domy rodzinne, tacy i obywatele, i katolicy. Widzimy, że jest na tym polu wiele do zrobienia.
Dziś jednak chciałbym zachęcić wszystkich do głębokiej troski o swoich rodziców, zwłaszcza wtedy, gdy są starsi lub przeżyli dramat odejścia jednego z nich. Powiedziane jest w Starym Testamencie: " Miłosierdzie względem ojca nie pójdzie w zapomnienie, w miejsce grzechów zamieszka u ciebie", czyli będzie ofiarą zadośćuczynienia za nasze grzechy (Syr 3, 14), a w Nowym Testamencie m.in. św. Paweł zaznacza: " Dzieci, bądźcie posłuszne rodzicom we wszystkim, bo to jest miłe w Panu" (Kol 3, 20). Rodzice - a zwłaszcza matka - ogromnie dużo wysiłku włożyli w to, byśmy byli zdrowi, byśmy mogli się kształcić. To oni ponieśli nas do chrztu św. i zaszczepili w nas miłość Pana Boga. Oni uczyli języka ojczystego i podstawowych zasad moralnych. Dom rodzinny to szkoła człowieczeństwa - najważniejsza szkoła w naszym życiu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

0 -1
2002-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Biskup z Kijowa: to kolejna próba diabła, aby rozpocząć III wojnę światową

2025-02-23 08:58
Wojna na Ukrainie

PAP/EPA

Wojna na Ukrainie

Musimy być świadomi, że to nie jest zwykła wojna: to kolejna próba diabła, aby rozpocząć III wojnę światową – mówi w przededniu trzeciej rocznicy rozpoczęcia wojny na Ukrainie na dużą skalę biskup pomocniczy rzymskokatolickiej diecezji kijowsko-żytomierskiej Ołeksandr Jazłowiecki. Dodaje, że tylko ludzie modlitwy i pokoju mogą powstrzymać tę wojnę.

Więcej ...

USA/ Biały Dom: Prezydent Trump potwierdził bliski sojusz z Polską podczas spotkania z prezydentem Dudą

2025-02-22 22:17

PAP

Prezydent USA Donald Trump spotkał się w sobotę z prezydentem Polski Andrzejem Dudą i potwierdził bliski sojusz obu krajów - poinformował Biały Dom w serwisie X. Trump pochwalił też Dudę za zaangażowanie Polski w zwiększenie wydatków na obronność.

Więcej ...

Niemcy/Exit poll: wygrywają chadecy, przed AfD i SPD

2025-02-23 18:50

Adobe Stock

W wyborach do Bundestagu zwyciężyli chadecy z CDU/ CSU - 29 proc. głosów.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Watykan/ Kardynał Krajewski o stanie papieża: wiemy to,...

Franciszek

Watykan/ Kardynał Krajewski o stanie papieża: wiemy to,...

Papieżowi podawano tlen. Wkrótce wyniki badań

Franciszek

Papieżowi podawano tlen. Wkrótce wyniki badań

Watykan: papież dalej w stanie krytycznym, ale nie miał...

Franciszek

Watykan: papież dalej w stanie krytycznym, ale nie miał...

Afryka: Islamscy terroryści ścięli w kościele głowy 70...

Wiadomości

Afryka: Islamscy terroryści ścięli w kościele głowy 70...

Starogard Gdański: Skandal! Sędzia skazał matkę za to,...

Wiadomości

Starogard Gdański: Skandal! Sędzia skazał matkę za to,...

Dominikanie: Paweł M. wydalony z zakonu i ze stanu...

Kościół

Dominikanie: Paweł M. wydalony z zakonu i ze stanu...

Modlę się na leżąco. Czy to grzech?

Wiara

Modlę się na leżąco. Czy to grzech?

Zmarł śp. o. Grzegorz Oskwarek. Miał 38 lat

Jasna Góra

Zmarł śp. o. Grzegorz Oskwarek. Miał 38 lat

Wałbrzych. Nie żyje ks. Sebastian Makuch, miał 35 lat

Niedziela Świdnicka

Wałbrzych. Nie żyje ks. Sebastian Makuch, miał 35 lat