Reklama

Zafałszowania historii w opracowaniu Antoniego Czubińskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 2002 r. na rynku księgarskim ukazał się podręcznik historii Polski obejmujący lata 1864-2001, opracowany przez profesora Uniwersytetu Poznańskiego Antoniego Czubińskiego (ur. 1928 r.), nakładem Wydawnictwa Zakładu Narodowego im. Ossolińskich.
Wydawnictwo to, powstałe w 1817 r. we Lwowie z fundacji Józefa Maksymiliana Ossolińskiego (1748-1826), przez całe lata prowadziło działalność o charakterze wyraźnie narodowym. Do dziś jego znaczenie dla kultury polskiej jest nie do przecenienia.
Tymczasem Historia Polski autorstwa Profesora Czubińskiego ukazała się nie w jakimś wydawnictwie prywatnym, ale właśnie w wydawnictwie, które ma mieć, zgodnie z nazwą, charakter narodowy. Co więcej - Ministerstwo Edukacji Narodowej podjęło się dotacji owegoż przedsięwzięcia. Wszystkie te czynniki wskazują na dużą rangę omawianej książki. Jednakże po przeczytaniu tej pozycji poczułem się zobowiązany do wyrażenia stanowczego protestu przeciwko zawartym w niej treściom. Protestuję zarówno jako były oficer Armii Krajowej, jak i prezes Zarządu Głównego Stowarzyszenia Polskich Prawników Katolickich. Przede wszystkim jednak protestuję jako Polak, dla którego sprawy zarówno Ojczyzny, jak i Kościoła nigdy nie były obce. Protestuję w imieniu moich kolegów z AK, którzy oddali swoje życie w obronie Rzeczypospolitej Polskiej. Protestuję przeciwko temu, aby historycy, którzy przed 1989 r. zatruwali umysły młodzieży wiedzą odbiegającą od prawdy, wydając podręczniki do historii, mogli nadal bezkarnie to czynić w wolnej III Rzeczypospolitej. Rzeczypospolitej, która wyrosła przecież na krwi tysięcy polskich żołnierzy, w tym także tych zamordowanych w Katyniu.
Przyjrzyjmy się jednak bliżej ocenie faktów historycznych, jakiej dokonał Profesor Czubiński. Jego zdaniem, po 1989 r. (s. 375) " wzrosła rola poszczególnych proboszczów i biskupów. Uzyskali oni duży wpływ na politykę personalną i obsadę poszczególnych stanowisk w administracji państwa. Organizowano dożynki i pielgrzymki różnych warstw i grup społecznych do miejsc świętych, głównie do Częstochowy i Rzymu. Brali w nich udział przedstawiciele najwyższych władz państwowych. Fakty te ośmieliły hierarchię kościelną do czynnego wywierania bezpośredniego wpływu na politykę państwa. Na pierwszy plan wysuwała ona dążenie do przejęcia w swoje ręce wychowania młodzieży i funkcji cenzora środków masowego przekazu, a w szczególności radia i telewizji. Wielu proboszczów i biskupów instruowało swych wiernych, na kogo mają głosować i jakie postulaty popierać. Przy czym niektórzy z nich nawiązują do programu skrajnie nacjonalistycznego i klerykalnego".
Obecność Kościoła na byłych obszarach Związku Radzieckiego została podsumowana w następującym sformułowaniu: "Polityka Kościoła szła tu ręka w rękę z polityką polskich kół politycznych nawiązujących do piłsudczykowskiego programu ograniczenia i wypierania Rosji z Europy" (s. 376).
Skrytykowano także ofiarność katolików, którzy zdołali wybudować bazylikę w Licheniu czy też wspierają budowę świątyni Bożej Opatrzności w Warszawie (s. 377). Wreszcie autor, powołując się m.in. na konkordat, konstatuje, iż "prawodawstwo polskie zmierzało w kierunku przeciwnym do prawodawstwa zachodnioeuropejskiego. Fakt ten ochłodził entuzjazm społeczeństw zachodnich do kandydatury Polski do Unii Europejskiej" ( s. 378).
Antoni Czubiński, opisując przejęcie władzy przez komunistów w Polsce w 1945 r., cytuje słowa Gomułki: "Myśmy Polskę budowali i pracujemy 18 godzin na dobę, i nie można traktować Rządu Tymczasowego i p. Mikołajczyka jako dwie równorzędne strony. My tylko ofiarujemy demokratom emigracyjnym miejsca w naszym domu i przez to samo podkreślamy, że jeszcze dzisiaj nie zeszliśmy z linii zmierzającej do porozumienia. Wymaga tego interes Polski, związane jest to z koniecznością likwidacji tej fikcji rządowej, która jeszcze istnieje i działa na emigracji w postaci rządu p. Arciszewskiego" (s. 224).
Autor zamieszcza również zdanie będące swoistym kuriozum: " Była to postawa podobna do postawy rządów sanacyjnych z lat 1926-39. Komuniści doszli do władzy nie w drodze demokratycznych wyborów. Przyjmowali współpracę kół demokratycznych, jeśli rezygnowały one z własnych planów i ambicji oraz uznawały kierowniczą rolę komunistów" ( s. 225).
Pewne zastrzeżenia może budzić ponadto wyjaśnienie przyczyn i skutków agresji Sowietów na Polskę 17 września 1939 r. Otóż, zdaniem autora, Hitler mógł "samodzielnie dobić armię polską i zająć całą Polskę, chodziło mu jednak, by odium agresora spadło nie tylko na Niemcy, ale i ZSRR" (s. 184). Agresja ZSRR na Polskę miała być tym spowodowana, iż "każdy dzień zwłoki działał na korzyść Niemiec, a przeciw interesom ZSRR" (s. 185).
Kolejny cytat ukazuje ocenę, jakiej dokonał Pan Czubiński odnośnie do udziału Polaków w działaniach wojennych w toku II wojny światowej: "W latach 1939-45 Polacy nie mieli wielkiego wpływu ani na przebieg wojny, ani na ukształtowanie granic państwa. Jeśli tak, to wpływ ten mieli raczej ludzie współpracujący z ZSRR i uznani przez innych za zdrajców sprawy narodowej, ludzie lewicy z Wasilewską i Berlingiem na czele" (s. 223).
Po przytoczeniu tych uwag mogę pokusić się o kilka refleksji ogólnych. Otóż młodzież polska, ucząca się w gimnazjach czy też w liceach, z pewnością sięgnie po dotowany przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, pięknie wydany i recenzowany tytuł. Dowie się, iż największym nieszczęściem współczesnej Polski jest Kościół katolicki, stanowiący poważną przeszkodę w wejściu Polski do Unii Europejskiej. Zatem, zdaniem oświeconego autora, powinniśmy się wstydzić, iż kraj nasz jest krajem katolickim. Można sobie w tym miejscu postawić pytanie, czy gdyby nie Kościół, to na pewno zachowalibyśmy swoje państwo. Sam autor na jednej ze stron książki wspomina mimochodem, iż "spośród liczącego ok. 12 tys. osób kleru w czasie wojny aresztowano i osadzono w więzieniach i obozach ok. 3,5 tys. księży. Na skutek represji zginęło 2234 księży i zakonników oraz 101 zakonnic" (s. 233). Chyba powinien zadać sobie pytanie, skąd ta nienawiść okupanta do księży. Za ogromne i - niestety - najprawdopodobniej celowe niedopatrzenie należy uznać pominięcie losu polskich duchownych na terenach należących do ZSRR.
Profesorowi Czubińskiemu nie podobają się także pielgrzymki, zwłaszcza te z udziałem polityków. Dlaczego katolicy mają się wstydzić swojej wiary? Ciekawe, czy historyk poznański przed 1989 rokiem protestował w swoich podręcznikach przeciwko prześladowaniu katolików, którzy byli traktowani jako obywatele gorszej kategorii. Autor zdaje się traktować religię jak "opium dla ludu". Wypada mu żałować, iż musi w takim społeczeństwie żyć i pracować.
Moim zdaniem, slogan głoszący, iż wszystkiemu winny jest Kościół, tudzież religia, jest już przestarzały. Po 1917 r. był on głoszony w Związku Radzieckim. Jakie były skutki - dobrze o tym wiemy. Być może autor opracowania podręcznikowego wierzy, że polska młodzież będzie chciała odświeżyć wiarę w stare hasła.
Ocena historii najnowszej, a zwłaszcza władz komunistycznych, niewiele różni się od poglądów, które wpajano polskiej młodzieży przed 1989 rokiem. Autor porównuje władze sanacyjne w II Rzeczypospolitej do władz komunistycznych reprezentowanych przez Rząd Tymczasowy. Szkoda, iż nie pokusił się, by wprost przyrównać Piłsudskiego do Gomułki. Mamy do czynienia z totalnym rozmyciem pojęć o charakterze podstawowym. Równie dobrze moglibyśmy postawić sobie pytanie, czy ci, którzy przystąpili do konfederacji targowickiej, byli zdrajcami narodu, czy też zwolennikami nowego interesującego sojuszu z Rosją? Przede wszystkim z lekcji historii jakoś sobie nie przypominam, aby rządy sanacyjne utrzymywały swoje władze przy pomocy wojsk obcych. Tymczasem nie może ulegać wątpliwości, iż gdyby nie bagnety radzieckie, pan Gomułka, Bierut i inni nigdy nie przejęliby władzy w Polsce.
Podsumowując, mogę stwierdzić, iż Profesor Czubiński niewiele nauczył się po 1989 roku. Nie to jednak stanowi główny problem. Stawiam pytanie: Dlaczego Ministerstwo Edukacji Narodowej ma dotować, a wydawnictwo zawierające w swojej nazwie przymiotnik "narodowe" ma wydawać pracę o charakterze wybitnie antypatriotycznym i antykościelnym? Dlaczego historycy, którzy wydawali swoje podręczniki w latach PRL-u, nadal muszą swoim jadem zatruwać polską młodzież? Proponuję, ażeby wszyscy Polacy wyrazili zdecydowany protest przeciwko książce Pana Profesora Czubińskiego, a przede wszystkim przeciwko formie publikacji, poprzez którą została nadana jej ranga z pewnością nienależna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2002-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Męczennik w dominikańskim habicie

Niedziela warszawska 40/2000

O. Michał Czartoryski wpisuje się do Księgi Pamiątkowej Żywego Różańca w Będzinie

Archiwum parafii Świętej Trójcy w Będzinie

O. Michał Czartoryski wpisuje się do Księgi Pamiątkowej Żywego Różańca w Będzinie

6 września 1944 r. Niemcy zamordowali 11 pacjentów szpitala powstańczego przy ul. Smulikowskiego na Powiślu. Wraz z nimi zginął ich kapelan o. Michał Czartoryski OP, jeden ze 108 beatyfikowanych męczenników II wojny światowej.

Więcej ...

Polska: Ilu kandydatów do kapłaństwa w tym roku?

2024-09-05 13:58

Adobe.Stock.

W Częstochowie od 2 do 4 września odbyła się Ogólnopolska Konferencja Rektorów Wyższych Seminariów Duchownych Diecezjalnych i Zakonnych. - Niektórzy mówią, że zmniejsza się liczba kandydatów do kapłaństwa. Mniejsza liczba jest szansą, bo zmienia się sposób i jakość formacji. Dziś kandydaci to ludzie bardziej dojrzali i świadomie decydujący się na wstąpienie do seminarium - mówili uczestnicy spotkania.

Więcej ...

Indonezja: siedem osób podejrzanych o przygotowywanie zamachu w czasie wizyty papieża

2024-09-06 18:47

PAP/ADITYA AJI / POOL

Siedem osób zostało zatrzymanych w Indonezji w związku z podejrzeniem o przygotowywanie zamachu w czasie wizyty papieża. Według mediów, przesłuchano je 2 i 3 września w Dżakarcie, Bogorze i Bekasi. Rzecznik policji, płk Aswin Siregar powiedział, że śledztwo w tej sprawie wciąż trwa i na razie nie można stwierdzić, że zatrzymani znali się lub należeli do jednego ugrupowania terrorystycznego.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

PILNE! Sprawa księdza Olszewskiego została odroczona

Wiadomości

PILNE! Sprawa księdza Olszewskiego została odroczona

Męczennik w dominikańskim habicie

Święci i błogosławieni

Męczennik w dominikańskim habicie

Zmarła Rebecca Cheptegei, olimpijka z Paryża. Została...

Wiadomości

Zmarła Rebecca Cheptegei, olimpijka z Paryża. Została...

Portal wpolityce.pl ujawnia: Dramatyczny stan zdrowia...

Kościół

Portal wpolityce.pl ujawnia: Dramatyczny stan zdrowia...

Oświadczenie szkoły katolickiej w Otwocku w związku ze...

Wiadomości

Oświadczenie szkoły katolickiej w Otwocku w związku ze...

Ks. Wojciech Węgrzyniak: Problemem nie jest Kościół,...

Kościół

Ks. Wojciech Węgrzyniak: Problemem nie jest Kościół,...

Mielec:

Wiadomości

Mielec: "My chcemy Boga w książce, w szkole!" - tak...

Przerażające! Edukacja seksualna będzie przedmiotem...

Wiadomości

Przerażające! Edukacja seksualna będzie przedmiotem...

Córka Hołowni nieprzyjęta do katolickiej szkoły. B....

Wiadomości

Córka Hołowni nieprzyjęta do katolickiej szkoły. B....