Reklama

Komentarz nie-kulturalny

Cywilizacja wypędzonych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Starym zwyczajem wyglądają przez okno - blask szyb i świeżość firanek to jakby logo śląskich gospodyń; lustrują rzeczywistość - coraz bardziej obcą i odrażającą. Najpierw była księżycowa gospodarka socjalistyczna, teraz meandry oligarchicznego grubokreskowego quasi-kapitalizmu. Tradycyjną zabudowę (zresztą najczęściej zaniedbaną) zeszpecono bezpardonowo sytuowanymi blokami. Główne ulice demolują TIR-y, bo miasta nie stać na obwodnicę, choć rozdaje tereny zagranicznym inwestorom. Zaś ludność wydaje się składać wyłącznie z biedaków (bazary, sklepy z używaną odzieżą) i biznesmenów (banki, salony sprzedaży telefonów komórkowych). Będąc u siebie, autochtoni wyobcowali się, stawali się przemieszczonymi w czasie i przestrzeni, wypędzonymi - chociaż nie zmienili miejsca zamieszkania.
Zmieniła się rzeczywistość, nie bez udziału zabużańskich przybyszy. To oni wnieśli w pragmatykę miejscowej kultury społecznej, kultury pracy, w funkcjonalny system wartości i obyczajów - element improwizacji, bałaganiarstwa, nieodpowiedzialności, niepunktualności wreszcie. Nie wykorzystali szansy cywilizacyjnej; zasiedlając nowoczesne, zurbanizowane środowisko - raczej je zdegradowali. Co prawda, byli tu obcy, ale to żadne usprawiedliwienie. I nawet usiłowali jakoś skupiać się, tworzyć lokalne społeczności i tradycje. W jednym z lokali gastronomicznych zdołali zrekonstruować atmosferę lwowskiej kawiarni. Cóż, kiedy Balcerowiczowska niewidzialna ręka rynku wymiotła kresowe resentymenty, instalując tam market z całodobową monopolką. Niemniej - zarówno autochtoni, jak i przybysze odczuwają doskwierającą obcość rzeczywistości, w której toleruje się sytuowanie knajpy i sex-shopu koło kościoła; scenerii życia, w której place miejskie wypełniają piwiarnie, a ściany domów pokrywają bazgroły.
Coraz mniej pamiętamy II wojnę światową. No cóż, jesteśmy już we wspólnej Europie - paple sobie pleciuga mikrofonowa w publicznym radiu, jakby przyznając, że pamięć historyczna, będąca elementem tożsamości kulturowo-narodowej, jest niepotrzebna, a ludność wspólnoty brukselskiej zhomogenizuje amnezja. Jakoż ogólnopolskie dzienniki (Życie, GW) nie pamiętają o 15 sierpnia, choć to święto kościelne i państwowe oraz rocznica obrony Polski i Europy przed komunistycznym barbarzyństwem. W stolicy nadal nie ma muzeum Powstania Warszawskiego, a wiedza, że w mieście istniał obóz koncentracyjny, którego działalność przerwali właśnie powstańcy - znikoma. Ludność pozbawiona pamięci (czy raczej wypędzona ze swojej historii) nie wie o rozkazie Hitlera z 22 sierpnia 1939 r., który określił cel wojny: likwidacja Polaków i ich państwa, by stało się terenem życia dla Niemców.
W katolickim kraju obywatele opłacają media publiczne, ale z ponad stu biskupów słyszą i widują zaledwie paru, i to wciąż tych samych; podobnie z kilkudziesięciu tysięcy księży znają tylko kilku. Wierni tworzą Kościół, którego nie ma, bo media kreują Kościół wirtualny. Większość społeczeństwa uznaje system wartości, który nie pozwala zaakceptować ani aborcji i eutanazji, ani homoseksualizmu i politycznej poprawności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2002-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Prezydent: od 1 lipca ruch bezwizowy do Chin dla obywateli Polski

2024-06-26 11:41

PAP/Radek Pietruszka

Od 1 lipca polscy obywatele podróżujący do Chin na nie dłużej niż 15 dni nie będą potrzebowali wiz – powiedział w środę w Szanghaju Andrzej Duda. Prezydent wyraził zadowolenie z decyzji chińskiego rządu; podkreślił, że ruch bezwizowy sprzyja budowaniu więzi międzyludzkich i turystyce.

Więcej ...

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

2024-06-21 11:47

diecezja.kielce.pl

W dniu 20 czerwca 2024 r. w Kurii Diecezjalnej w Kielcach miały miejsce zmiany personalne. Decyzją Biskupa Kieleckiego Jana Piotrowskiego siedem parafii diecezji kieleckiej otrzymało nowych proboszczów.

Więcej ...

O wyzwaniach rozmowy ekologicznej w perspektywie stworzenia

2024-06-26 15:41

Archiwum Marka Kuczyńskiego

O Laudato Si w Monachium rozmawiali delegaci Kościoła z całej Europy. Był też ks. dr Zbigniew Kucharski, sekretarz zespołu Laudato Si' przy Radzie ds. Społecznych KEP, a zarazem kapłan naszej diecezji, a także dr Marek Kuczyński z Uniwersytetu Zielonogórskiego.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Wiara

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Trzecia tajemnica fatimska

Wiara

Trzecia tajemnica fatimska

Jak wygląda moja modlitwa?

Wiara

Jak wygląda moja modlitwa?

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Niedziela Łódzka

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Kościół

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Niedziela na Podbeskidziu

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Kościół

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?

Kościół

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?