Reklama

Po wizycie Szarona w Moskwie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wizyta premiera Izraela - Szarona w Moskwie nie doczekała się w naszych mediach głębszych komentarzy, a nawet powiedzieć można, że poprzestano tylko na informacji o tej wizycie. Treści rozmów z prezydentem Rosji nie ujawniono, ale z przecieków wynika, że poruszono temat "wspólnej walki z terroryzmem".
Terroryzm ma dziś jedno wspólne imię, chyba nazbyt wspólne. To wspólne imię nie może przesłaniać faktu, że Rosja ma dziś problem nie tylko z czeczeńskim terroryzmem, ale i z jak najbardziej uzasadnionym dążeniem narodu czeczeńskiego do stanowienia o swym losie - podobnie jak Izrael ma dziś problem nie tylko z "terroryzmem arabskim", ale i z naturalnym dążeniem Palestyńczyków do utworzenia własnego państwa, i to na terytoriach bezprawnie okupowanych dziś przez Izrael.
Problem to tym większy, że w przypadku Izraela poważna część światowej opinii publicznej właśnie izraelską politykę "faktów dokonanych" traktuje jako terroryzm wobec narodu palestyńskiego.
Można więc domniemywać, że na gruncie walki z niepodległościowymi dążeniami Czeczenów i Palestyńczyków Putin i Szaron omawiali możliwe wspólne formy walki z "nacjonalistycznym terroryzmem".
Nawiasem mówiąc - jeszcze nie tak dawno, bo po zakończeniu II wojny światowej, Rosja popierała Żydów w ich walce z Brytyjczykami i Arabami o utworzenie państwa Izrael i w walce tej - jak powszechnie wiadomo - Żydzi stosowali terroryzm na wielką skalę. Poważna część znaczących żydowskich polityków to przecież w przeszłości terroryści, przynajmniej według tej definicji terroryzmu, jaką posługuje się dziś Rosja wobec Czeczenów i Izrael wobec Palestyńczyków. W tamtym, nie tak dawnym okresie nie bez znaczenia był fakt, że żydowscy terroryści walczący z Brytyjczykami na Bliskim Wschodzie mieli silne poparcie wśród Żydów stanowiących poważną część kadr komunistycznych Związku Sowieckiego, żywo zainteresowanego w wypieraniu wpływów anglosaskich z Bliskiego Wschodu: zaczynał się "wyścig" po ropę...
Dokonane pod hasłami socjalizmu rewolucje w Egipcie, Libii i innych krajach arabskich spowodowały, że Związek Sowiecki w tych właśnie krajach zaczął upatrywać z czasem lepszych gwarancji swych wpływów na roponośnych terenach niż w dotychczasowym sojuszu z Izraelem, który wszedł w orbitę polityki amerykańskiej. Silne lobby żydowskie w Ameryce dawało tej nowej konfiguracji politycznej solidny fundament finansowy.
Jednak rozwój sytuacji na Bliskim Wschodzie może doprowadzić do takiego stanu, w którym dotychczasowy izraelski sojusznik przestanie być Ameryce wygodny, a nawet stanie się kłopotliwy wobec konsolidującego się świata arabskiego. Jest bardzo prawdopodobne, że trzeba będzie szukać zamiast Izraela (lub - co bardziej prawdopodobne - obok Izraela) jakiegoś innego sojusznika, bardziej strawnego dla krajów arabskich niż Izrael. No i, oczywiście, stosownie umacniać go finansowo i militarnie. Zmuszałoby to z kolei Izrael do "elastycznego reagowania" i polepszania swych stosunków z Rosją. I - wolno sądzić - że w taki scenariusz wpisuje się właśnie wizyta Szarona w Moskwie.
Skutkiem zbliżenia żydowsko-rosyjskiego może być np. próba rehabilitowania komunistów pochodzenia żydowskiego, utrwalających komunizm tak w Rosji, jak w krajach satelickich, w tym - w PRL. Dla Putina byłby to polityczny gest "odcinania się" od antysemityzmu, zyskujący mu - przy odpowiednim nagłośnieniu ze strony żydowskich mediów - przychylność na Zachodzie. Z punktu widzenia rosyjskiej polityki - prowadzonej w b. krajach satelickich, w tym w Polsce - skutkowałoby to "wbiciem klina" w i tak już podzielone społeczeństwa tych krajów, w myśl starej imperialnej zasady divide et impera (dziel i rządź). Bez wątpienia są w Polsce media, które w taką kampanię rehabilitacyjną chętnie się zaangażują...
Zbliżenie izraelsko-rosyjskie może też pogłębiać negatywny stosunek władz rosyjskich do katolików i Kościoła katolickiego. Już dziś księża katoliccy w Rosji poddawani są niezrozumiałym szykanom: niezrozumiałym w tym sensie, że oficjalne czynniki rosyjskie odcinają się od jakiegokolwiek "szykanowania", podczas gdy obserwujemy stałą eskalację tych szykan. Co więcej - przybierają one właśnie postać bezprzykładnych oszczerstw (najnowsza sprawa prowokacji wobec franciszkanów!), charakterystycznych właśnie dla tej walki z Kościołem katolickim, jaką prowadzili Żdanow, Berman czy Brystygierowa. Ten styl, te metody... "Po owocach poznacie ich"... Czyjaś niewidzialna ręka steruje najwyraźniej tymi szykanami i trudno uwierzyć, żeby była to "niewidzialna ręka" Cerkwi prawosławnej. Jakkolwiek jej wpływy w Rosji rosną - jednak Rosją nadal rządzi silną ręką ekipa b. KGB-owców z prezydentem Putinem na czele, którego kompetencje są znacznie większe niż ostatniego cara Rosji. I nic nie wskazuje na to, żeby Cerkiew prawosławna rządziła rosyjskimi służbami specjalnymi... To raczej z tych służb wychodzi inspiracja dla szykan katolików w Rosji. Czy już we współpracy z "partnerem" i jego służbami, czy jeszcze nie - tego, rzecz jasna, nie wiemy. Widać natomiast wyraźnie, że wizyta premiera Szarona w Moskwie miała głównie i wyłącznie na celu zacieśnienie współpracy tych służb.
Historia zatoczyła więc koło, gdyż od tego zaczynała się także przed laty polityczna współpraca Związku Sowieckiego z powstającym państwem Izrael.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2002-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Straż Graniczna: Dwa rosyjskie myśliwce wykonały niski przelot nad Morzem Bałtyckim

2025-09-19 18:55

Adobe Stock

Dwa rosyjskie myśliwce wykonały niski przelot nad platformą Petrobalticu na Morzu Bałtyckim. Naruszona została strefa bezpieczeństwa platformy. Powiadomione zostały Siły Zbrojne RP i inne służby - czytamy na portalu X.

Więcej ...

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości

2025-09-18 09:34

Karol Porwich/Niedziela

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości. Jezus uczy, że kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie.

Więcej ...

Pielgrzymkowe śpiewanie

2025-09-20 17:45
Chór

ks. Łukasz Romańczuk

Chór "Te Deum" z Brzeziej Łąki

W ogrodach parafii pw. św. Krzysztofa i św. Jakuba odbył się Przegląd Piosenki Pielgrzymkowej “Muzyczne Psiaki”. Bezkonkurencyjny okazał się chór “Te Deum” reprezentujący gr. 15 [franciszkańską] oraz parafię pw. św. Mikołaja w Brzeziej Łące.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do św. Michała Archanioła

Wiara

Nowenna do św. Michała Archanioła

Nowenna do św. Ojca Pio

Wiara

Nowenna do św. Ojca Pio

PILNE! Powtórzył się cud św. Januarego

Wiara

PILNE! Powtórzył się cud św. Januarego

Leon XIV o rosyjskich dronach nad Polską: Polacy są...

Leon XIV

Leon XIV o rosyjskich dronach nad Polską: Polacy są...

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Samolot wypadł z pasa startowego na lotnisku w Krakowie

Wiadomości

Samolot wypadł z pasa startowego na lotnisku w Krakowie

Uczestnicy popularnego tanecznego programu w żenujący...

Wiadomości

Uczestnicy popularnego tanecznego programu w żenujący...

Niezwyciężony Triumf serca

Wiadomości

Niezwyciężony Triumf serca

Premier: SOP zneutralizowała drona operującego nad...

Wiadomości

Premier: SOP zneutralizowała drona operującego nad...