Reklama

Niedziela Małopolska

Kraków

Prezydenci Polski i Litwy w katedrze wawelskiej

Prezydenci Litwy i Polski z małżonkami oraz abp Marek Jędraszewski i abp Gintaras Grušas

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Prezydenci Litwy i Polski z małżonkami oraz abp Marek Jędraszewski i abp Gintaras Grušas

– Jak długo dzwoni „Zygmunt”, tak długo żyje naród, który ma ciągle odwagę i jednocześnie mądrość wsłuchiwać się w jego uroczysty ton, mówiący o Bogu, o szczególnej godności każdego chrześcijanina, o Polsce, naszej Ojczyźnie, która za wszelką cenę pragnie pozostać wierna swojej chrześcijańskiej tożsamości – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w niedzielę 11 lipca, w czasie uroczystej Mszy św. z okazji 500-lecia Dzwonu Zygmunt z udziałem prezydentów Polski i Litwy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W uroczystej Mszy św. pontyfikalnej z okazji 500-lecia Dzwonu Zygmunt w bazylice archikatedralnej św. Stanisława i św. Wacława na Wawelu wzięli udział prezydent Republiki Litewskiej Gitanas Nausėda z małżonką oraz prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda z małżonką.

W czasie homilii abp Marek Jędraszewski odwołał się do fragmentu Listu do Efezjan św. Pawła: „Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa”. Arcybiskup zaznaczył, że słowa te można interpretować jako hymn błogosławieństwa, uwielbienia i prośby. Zwrócił uwagę, że od edyktu mediolańskiego wydanego w 313 roku przez cesarza Konstantyna Wielkiego wysławianie Boga i dziękczynienie Jego imieniu wyszło z ukrycia i mroków katakumb. – Chrześcijanie mogli odtąd swobodnie oddawać cześć Bogu w przestrzeni publicznej ówczesnego Imperium Rzymskiego. Wznosili wszędzie swoje świątynie, a równocześnie szukali coraz to nowych form wyrażania swej wiary – mówił metropolita krakowski podkreślając, że prawdziwy przełom pod tym względem dokonał się dzięki św. Paulinowi z Noli, który według tradycji jest wynalazcą dzwonu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Od V wieku cała chrześcijańska Europa żyła pośród dźwięków dzwonów. – One wyznaczały porę codziennych modlitw, dni świąt i uroczystości kościelnych oraz państwowych, one biły na trwogę, one wysławiały chwile tryumfów. Wydzwaniały na chwałę Boga i świętych Pańskich, witały biskupów i królów, żegnały bohaterów i zwykłych ludzi, którzy już przekroczyli próg wieczności – mówił arcybiskup dodając, że niezwykła muzyka dzwonów wzywa do oddawania chwały Bogu, a jednocześnie uświadamia każdemu chrześcijaninowi prawdę, że „kościelny dzwon bije także osobiście dla niego – mówiąc mu o jego godności Bożego dziecka, a także o jego przemijaniu, o konieczności nawrócenia i pokuty, a przede wszystkim wzywając go do modlitwy i wysławiania Bożej dobroci”.

Reklama

Metropolita krakowski przypomniał historię Dzwonu Zygmunt, który zawisł w katedralnej wieży 9 lipca 1521 roku, a zabił po raz pierwszy 13 lipca. Na jego płaszczu zamieszczono łacińską inskrypcję zaczynająca się od słów: Deo Optimo Maximo – „Bogu Najlepszemu, Największemu” oraz oddającą cześć Bogarodzicy i świętym Zygmuntowi i Stanisławowi, których wizerunki znajdują się na płaszczu dzwonu. Ostatnie słowa inskrypcji brzmią: „Znakomity Zygmunt, król Polski, ten dzwon godny wielkości umysłu i czynów swoich kazał sporządzić Roku Pańskiego 1520”. Przywołując je abp Marek Jędraszewski zaznaczył, że odwołują się one zarówno do niezwykłej godności bycia chrześcijaninem, o której przekonany był król Zygmunt I Stary, jak i jego mądrego i z wielkim powodzeniem władania nad Wielkim Księstwem Litewskim i Królestwem Polskim.

Metropolita krakowski podkreślił, że wnikliwie i dogłębnie wpatrując się w dalsze dzieje narodu polskiego, zwłaszcza od czasów rozbiorów i utraty niepodległości w 1795 roku aż po dni dzisiejsze, „doskonale rozumiemy, że trzeba nam bardziej wsłuchiwać się w rozchodzący się od Wawelu na całą Polskę dźwięk dzwonu „Zygmunt”, niż uznawać za prawdziwe te głosy, zarówno wydobywające się z dalszej i niezbyt odległej przeszłości, jak i współczesne, wzmacniane ogromną wrzawą medialną, które chciałyby nas, Polaków, pozbawić ducha, wewnętrznie uśpić i zdezorientować, skłonić do nieustannej autokrytyki i samobiczowania, zniechęcić do walki o autentyczną wielkość, zachęcić do uległości wobec silniejszych i bogatszych, kazać szukać pomocy i wsparcia u tych, którzy wielokrotnie nas gnębili, a w czasach dwudziestowiecznych totalitaryzmów usiłowali zlikwidować całą naszą inteligencję, by z reszty narodu uczynić zastępy niewolników pozostających na służbie obcych panów”.

Kończąc homilię arcybiskup stwierdził, że w biciu „Zygmunta” zawarta jest wielka tradycja historyczna Polski. – Jak długo dzwoni „Zygmunt”, tak długo żyje naród, który ma ciągle odwagę i jednocześnie mądrość wsłuchiwać się w jego uroczysty ton, mówiący o Bogu, o szczególnej godności każdego chrześcijanina, o Polsce, naszej Ojczyźnie, która za wszelką cenę pragnie pozostać wierna swojej chrześcijańskiej tożsamości – mówił metropolita i dodawał, że „Zygmunt” od pięciuset lat rozbrzmiewa w najważniejszych dla Kościoła, narodu i państwa polskiego chwilach, „głosząc naszej Ojczyźnie słowa tego błogosławieństwa, które dla nas wszystkich jest fundamentem niezwyciężonej nadziei: „Εὐλογητὸς ὁ θεὸς – Benedictus Deus – Błogosławiony Bóg!”.

Reklama

– Dzwon Zygmunt od 500 lat wybrzmiewa w tym miejscu. Tym samym świadczy o naszej wspólnej historii i wierze. Ale wzywa nas także do świadectwa – przywołuje, abyśmy uznali głos Boga, który wybrzmiewa w nas – mówił na końcu Mszy św. metropolita wileński abp Gintaras Grušas zaznaczając, że „Zygmunt” obwieszcza zarówno chwile radości, jak i zagrożenia. Życzył, aby dźwięk dzwonów przywoływał oba kraje, Europę i cały świat. – Kiedy nie słyszy się głosu Bogu, który jest zagłuszany przez głosy świata, to rodzi się niebezpieczeństwo dla pokoju i wolności – zaznaczył abp Gintaras Grušas.

Po liturgii dostojni goście weszli na Wieżę Zygmuntowską aby zobaczyć Dzwon Zygmunt. Prezydenci Polski i Litwy złożyli także kwiaty przed grobami królów Władysława Jagiełły i Zygmunta Augusta oraz wieńce przed grobem śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz jego małżonki śp. Marii Kaczyńskiej.

Podziel się:

Oceń:

2021-07-12 11:41

Wybrane dla Ciebie

Maryja uczy nas waleczności i odwagi

2024-04-15 13:27

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 19, 25-27.

Więcej ...

Nikaragua: co się stało z pamiątkami po Janie Pawle II?

2024-05-02 14:02

Episkopat Flickr

Ani władze Managui, ani tamtejszy Kościół katolicki nie informują, co stało się z pamiątkami po św. Janie Pawle II, które znajdowały się w muzeum jego imienia w stolicy Nikaragui, zamienionym w ubiegłym roku na centrum kultury.

Więcej ...

Biskup nominat Krzysztof Nykiel: pragnę z ojcowskim sercem służyć Chrystusowi w Kościele

2024-05-03 14:57
bp Krzysztof Józef Nykiel

@VaticanNewsPL

bp Krzysztof Józef Nykiel

Pragnę z ojcowskim sercem służyć Chrystusowi w Kościele. Serce Ojca, to serce w którym jest miejsce dla każdego, dlatego pragnieniem jest to, aby moja posługa, jako następcy Apostołów, była właśnie w ten sposób przeżywana i realizowana - powiedział Vatican News - Radiu Watykańskiemu regens Penitencjarii Apostolskiej, biskup nominat Krzysztof Józef Nykiel, którego 1 maja Papież Franciszek mianował biskupem.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski...

Jasna Góra

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski...

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone...

Kościół

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady