Reklama

Pompeja - Różańcowa Stolica Włoch

Niedziela Ogólnopolska 50/2002

16 października to w Watykanie dzień szczególny, gdyż upamiętnia wybór kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. Tego roku przypadał on w środę i Jan Paweł II rozpoczął swój 25. rok pontyfikatu od cotygodniowej audiencji generalnej, która odbyła się na Placu św. Piotra. Była to audiencja szczególna, podczas której Papież publicznie podpisał swój nowy dokument - list apostolski "Rosarium Virginis Mariae" i ogłosił Rok Różańca. Na osobistą prośbę Ojca Świętego na uroczystość tę do Watykanu sprowadzono obraz Matki Bożej Różańcowej z Pompei, z tamtejszego sanktuarium maryjnego, które uznawane jest za różańcową stolicę Włoch. Gest papieski jest dobrym pretekstem, by przypomnieć historię tego położonego u stóp Wezuwiusza sanktuarium.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Adwokat Bartolo Longo - założyciel sanktuarium

Reklama

W 1841 r. przyjechał do Neapolu z rodzinnej Apulii młody student prawa Bartolo Longo. Pragnął kontynuować studia na słynnym Uniwersytecie Neapolitańskim. Był inteligentny i błyskotliwy - w krótkim czasie ukończył prawo i rozpoczął pracę jako adwokat. Niestety, oddalił się od Kościoła, a co gorsza, zaczął go fascynować spirytyzm. Z pomocą przyjaciela - prof. Vincenzo Pepa wrócił na łono Kościoła: 29 maja 1865 r. wyspowiadał się u dominikanina o. Alberto Radente i po raz pierwszy po wielu latach przystąpił do Komunii św. W jego życiu rozpoczął się nowy etap. W tym czasie podjął pracę jako administrator dóbr hrabiny Katarzyny Volpicelli, wdowy po hrabim Albenzio De Fusco, właścicielu ziem w dolinie Pompei. Musiał więc często wyjeżdżać do Pompei, której w owym czasie nie można było nazwać nawet wioską. Na południe od Wezuwiusza, tuż obok ruin starożytnego miasta rozrzucone były chałupy ubogich wieśniaków. Nie było tam ani szkoły, ani posterunku policji, a mały kościół, który służył za parafię, był w opłakanym stanie. W tym okresie Longo zastanawiał się często, czy jego nawrócenie było kompletne i czy będzie zbawiony. Pewnego dnia, gdy spacerował po okolicy, usłyszał wewnętrzny głos: "Jeżeli chcesz być zbawiony, upowszechniaj modlitwę różańcową. Maryja obiecała, że ten, kto szerzy Różaniec, zbawi się". Była to odpowiedź na jego duchowe rozterki. Dlatego postanowił pozostać w Pompei, by upowszechniać modlitwę różańcową. W jego życiu rozpoczął się okres wielkiego ferworu religijnego: katechizował miejscową ludność, organizował religijne festyny, pomagał w parafii, ale przede wszystkim szerzył modlitwę różańcową.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Obraz Matki Bożej Różańcowej

Reklama

Bartolo Longo uważał - nie bez racji - że powinien postarać się o obraz przedstawiający Matkę Bożą z różańcem. W tym celu udał się do Neapolu, gdzie spotkał swego spowiednika o. Alberto Radente. Dominikanin miał tego typu obraz i chętnie podarował go adwokatowi. Obraz nie miał większej wartości artystycznej, pasował jednak do wiejskiego kościoła. Prawdę mówiąc, w pierwszym momencie obraz nie spodobał się człowiekowi o wyrafinowanym guście, jakim był Longo: namalowane postacie nie były proporcjonalne, a na dodatek obraz był popękany i były na nim widoczne ślady po kornikach. Ale - jak mówi stare przysłowie - "darowanemu koniowi...", a poza tym obraz przedstawiał Matkę Bożą i Dzieciątko z różańcami: Madonna wręczała różaniec św. Róży, Dzieciątko Jezus - św. Dominikowi. 13 listopada 1875 r. obraz przywieziono do Pompei, gdzie odrestaurował go Guglielmo Galella, miejscowy malarz, który wykonywał kopie fresków z pompejańskich wykopalisk. Kilka lat później, w 1881 r., obraz został powtórnie odnowiony, tym razem przez Federico Maldarellego, profesora neapolitańskiej Akademii Sztuk Pięknych. Na życzenie Bartolo Longo Maldarelli przemalował postać św. Róży, "przekształcając" ją w św. Katarzynę (Longo nazywał św. Katarzynę "swoją siostrą i córką pierworodną św. Dominika"). Odrestaurowane płótno było ładne, a figura Niebieskiej Królowej promieniowała pięknem, majestatem i słodyczą - jak mawiał Longo.

Nowa świątynia

Biskup diecezji Nola, na której terenie znajdowała się Pompeja, zachęcił Longo do zbudowania nowego kościoła. Adwokat nie dysponował, oczywiście, środkami finansowymi, by zrealizować to ambitne przedsięwzięcie, ale był pełen zapału i energii: zaczął zbierać datki na budowę wśród chłopów doliny Pompei, a następnie chodził po kweście również w Neapolu. Opatrzność Boża czuwała nad człowiekiem, którego wybrała na apostoła Różańca - udało mu się zebrać dostateczną ilość pieniędzy, by kupić teren i rozpocząć budowę, a na dodatek architekt Antonio Cua zaoferował się sporządzić projekt świątyni i nadzorować prace bez żadnego wynagrodzenia. 8 maja 1887 r. konsekrowano główny ołtarz kościoła z obrazem Matki Bożej Różańcowej, a cztery lata później, 6 maja 1891 r. - całą nową świątynię. Spełniło się jedno z marzeń Bartolo Longo: udało mu się wznieść sanktuarium, które miało być miejscem szerzenia modlitwy różańcowej.

Dzieła socjalne

Bł. Longo był człowiekiem głębokiej modlitwy, ale także płodnej wiary, która mobilizowała go do pracy na rzecz bliźnich. Dlatego też postanowił ufundować sierociniec dla dziewcząt, który powstał w 1887 r.; był utrzymywany przez Bartolo Longo i hrabinę Mariannę De Fusco, jego małżonkę. W 1892 r. natomiast ze składek wiernych powstało Dzieło Pomocy Synom Więźniów i przyjęto pierwszego podopiecznego. Pod koniec życia, w 1921 r., Bartolo Longo założył także Instytut dla Córek Więźniów. Był on ukoronowaniem jego działalności socjalnej.
Bartolo Longo zmarł 5 października 1926 r. Jan Paweł II ogłosił go błogosławionym 26 października 1980 r.
Trzeba dodać, że w 1906 r. Bartolo Longo i hrabina De Fusco ofiarowali Papieżowi sanktuarium i działające przy nim instytucje charytatywne, które do dziś są własnością Stolicy Apostolskiej. Na ich czele stoi delegat papieski, a jednocześnie arcybiskup-prałat Pompei (Pompeja jest prałaturą terytorialną). Obecnie funkcję tę pełni abp Domenico Sorrentino.

Podziel się:

Oceń:

2002-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

RED

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

Więcej ...

NA ŻYWO: Rozpoczęcie konklawe - transmisja z Watykanu

2025-05-07 14:05
Transmisja Konklawe

Redakcja/Vatican News

Transmisja Konklawe

Już dziś wieczorem odbędzie się pierwsze głosowanie kardynałów elektorów podczas rozpoczynającego się o 16.30 konklawe. Pierwszy dym z komina Kaplicy Sykstyńskiej - biały oznaczający wybór nowego biskupa Rzymu, lub czarny wskazujący, że wybór nie został jeszcze dokonany - spodziewany jest najwcześniej około godziny 19.00.

Więcej ...

Msza o wybór nowego papieża

2025-05-07 16:28

ks. Waldemar Wesołowski

Biskup legnicki Andrzej Siemieniewski zaprosił wiernych oraz duszpasterzy do modlitwy o światło Ducha Świętego dla tych, którzy będą wybierać nowego papieża.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Indie rozpoczęły akcję militarną przeciwko Pakistanowi

Indie rozpoczęły akcję militarną przeciwko Pakistanowi

NA ŻYWO: Rozpoczęcie konklawe - transmisja z Watykanu

Kościół

NA ŻYWO: Rozpoczęcie konklawe - transmisja z Watykanu

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Kaplica Sykstyńska gotowa na konklawe

Kościół

Kaplica Sykstyńska gotowa na konklawe

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Kościół

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...

Wiadomości

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...

Kard. Gugerotti: papież Franciszek uczył nas kochać...

Kościół

Kard. Gugerotti: papież Franciszek uczył nas kochać...