Reklama

Kościół

O. Leon Knabit o Mszy św. trydenckiej

Karol Porwich

Co ceniony benedyktyn o. Leon Knabit sądzi o dwóch formach odprawiania Mszy św. tzw. trydenckiej, czyli przedsoborowej i nowej, czyli posoborowej?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Msza św. do Soboru Watykańskiego II była odprawiana w rycie tak zwanym rzymskim klasycznym. Ale to nie był jedyny ryt, o tym warto pamiętać, był ryt dominikański, ryt mozarabski, Kościoły wschodnie miały swój ryt i dbano o to, by było zachowane to, co jest istotne: mianowicie liturgia czytań, liturgia… to się rozmaicie nazywało: liturgia katechumenów itd.

Potem było złożenie darów ofiarnych, przemienienie tych darów, ofiarowanie Bogu i przeistoczenie, i potem Komunia św. wiernych. I koniec. Oczywiście wszystkie sposoby realizacji były poddane autoryzacji Stolicy Świętej, przypieczętowane pozwoleniem czy wprost nakazem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Potem, już przed Soborem, było bardzo dużo uwag związanych z tym, że Msza łacińska oddziela całkowicie wiernych świeckich, którzy są tylko słuchaczami. Przez cały czas w czasie Mszy św. w większości kościołów odmawiano modlitwy, śpiewano Godzinki, odmawiano różaniec, do tego były nawet dzwonki, żeby ludzie zorientowali się, co się dzieje, kiedy trzeba uklęknąć, a kiedy wstać.

Ewangelia często była odczytywana w języku ojczystym dopiero po Mszy św. Część ludzi wychodziła, a część, która miała ochotę – zostawała na takie czy inne kazanie. Oczywiście na takiej Mszy św. uświęcały się setki, tysiące ludzi, dlatego nie uważamy, żeby ona była, jakby to powiedzieć, złą Mszą św. Istotne części, które były ongiś przez całe wieki, swoją rolę spełniały w stosunku do swoich potrzeb, przynajmniej od Piusa V aż do Soboru Watykańskiego II.

W miarę wzrostu znaczenia ludzi świeckich przypominano, że ludzie świeccy to jest właściwa treść Kościoła, że cała hierarchia jest dla laikatu, ludzi świeckich. Wybiera się księży, biskupów – papieża nawet – którzy otrzymują specjalne powołanie od Pana Boga i mają wszystko czynić, żeby przez posługę swojego słowa i posługę liturgii tym świeckim pomóc w realizacji ich zadania.

Podziel się cytatem

Reklama

Dlatego przed Soborem Watykańskim II długo mówiono, że powinien być większy udział ludzi świeckich we Mszy św. Nawet opowiadali ludzie z Pax Romana – do tych organizacji należało „Odrodzenie” nasze, polskie – że kiedyś mieli Mszę św. jeszcze z Piusem XI w jego kaplicy, kiedy on zaczął po łacinie: In nomine Patris, et Filii, et Spiritus Sancti. Amen. I dalej: Introibo ad altare Dei, a zgromadzeni dodali: Ad Deum qui laetificat iuventutem meam. Ceremoniarze spanikowali, zaczęli machać: „Cisza, cisza!”, że ludzie świeccy nie mają odpowiadać, tylko ministranci. Ale powiedzieli właśnie: „Coś tu nie grało”. Pełen kościół ludzi, kapłan zwraca się do wiernych: Dominum vobiscum czyli „Pan z wami”, a dwóch ministrantów, czy jeden, odpowiada: Et cum Spiritu Tuo – to jakaś nieprawda w tej Mszy św. była.

Reklama

Oczywiście to, co dzisiaj się dzieje, to są nonsensy – przepraszam – przeinaczenia i wypaczenia, że aż szkoda na ten temat mówić. Rozumiemy zwolenników tradycyjnej liturgii, którzy wobec nadużyć są zgorszeni i słusznie, bo i my, którzy praktykujemy nową liturgię jesteśmy zgorszeni samowolą. Chociaż Sobór powiedział wyraźnie: nikomu nie wolno niczego zmieniać, choćby był kapłanem, poza tymi miejscami w liturgii, gdzie nowe przepisy pozwalają na zmiany, na improwizację, ale bez pozwolenia Stolicy Apostolskiej nie wolno. Zdarza się, że i wierni – zwłaszcza duchowni – nie przejmują się tymi przepisami i każdy robi, jak mu się podoba. Czasem jest to improwizacja, która przybliża ludziom liturgię, a czasem – przepraszam – ale wydziwianie księdza według jego widzimisię – to nie jest za bardzo w porządku.

Reklama

Powinno więc być bez adaptacji, która powoduje śmieszność, a liturgia śmieszną nigdy nie była, chyba że była wykonywana w głupi sposób, nie wiadomo jaki. Jednocześnie tamta stara liturgia nie chroniła od błędów. Były świętokradzkie Komunie św. na kolanach i z wielką pobożnością przyjmowane, byli księża, którzy też molestowali młodzież, mieli dzieci nieślubne, konkubiny itd. Liturgia łacińska nie była więc znakiem tego, że wszystko jest idealne, że Kościół bez przeszkód toczy się na drodze do zbawienia.

Reklama

Przedział między skutecznością działania liturgicznego a nieskutecznością, między dążeniem do świętości a bimbaniem sobie z Pana Boga, nie przebiega między starą a nową liturgią, tylko idzie przez serce każdego człowieka. Można w starej być łobuzem, można w nowej być świętym.

Podziel się cytatem

Reklama

Wyobraźmy sobie Mszę św. na Błoniach, gdzie są dwa miliony ludzi i cały tłum olbrzymi aż dyszy chęcią bycia razem z Ojcem Świętym, modli się, a tu dwóch ministrantów z obsługi papieskiej w sutannie klęczy przy ołtarzu i odpowiada: Et cum Spiritu Tuo… A reszta co robi? Może sobie wziąć partyturę i patrzeć na to, co oni odpowiadają w naszym imieniu. A dlaczego w naszym imieniu, czy my jesteśmy niemowy czy jak?

Reklama

Źle oceniam wmawianie w nas, że pewne elementy Mszy św., tej nowej, są elementami heretyckimi, np. że kobieta czytająca lekcję w prezbiterium to jest grzech ciężki, że nadzwyczajny szafarz Komunii św. popełnia grzech ciężki, bo swoimi rękoma dotyka Pana Jezusa. A niby, jak ja językiem dotykam, to język lepszy od rąk? (A poza tym w starym Kościele świeccy nosili Komunię św. do domu.) Że przyklęknięcie przed Komunią to za mało, że trzeba na klęcząco? To rozumiem, doceniam, ale nie upieram się.

Papież Benedykt nie wydał rozporządzenia, ale powiedział: „Proszę was, przyjmujcie na klęcząco, żeby w duchu postępującego zeświecczenia jednak adoracja Eucharystii była dla człowieka czymś bardzo ważnym”. Jednocześnie bardzo często były wypadki, że ludzie na klęcząco przyjmowali, ale świętokradzko.

Więc jeśli ktoś chce przyjąć Komunię z szacunkiem, to z szacunkiem przyjmie i na stojąco na rękę. A jak ktoś chce obrazić Pana Jezusa, choćby na klęcząco, choćby upadł na twarz, jak zechce – grzech nadużycia będzie popełniał.

Podziel się cytatem

Reklama

Najważniejszą rzeczą w liturgii jest miłość, trzeba o tym pamiętać. Jeśli wyklinamy się teraz nawzajem, to jest źle. Nowa Liturgia trwa już pół wieku, proszę się z tym liczyć. Ja odprawiłem chyba 15 tysięcy Mszy św., Jan Paweł II odprawiał, Benedykt odprawiał, czy oni wszyscy grzeszą, są heretykami? No, nie bardzo – trzeba się z tym zgodzić.

Reklama

Szanujemy wszystkich, ale kiedy zaczynają nam gadać takie rzeczy, panowie kochani, dlaczego kanonizowali papieża Jana Pawła II – „heretyka”, który odprawił parę tysięcy Mszy św. w tym rycie, to przekornie zapytam: może cofnijcie kanonizację? – A może jednak nie.

Fragment książki „Ojca Leona słów kilka”

Leon Knabit OSB – ur. 26 grudnia 1929 roku w Bielsku Podlaskim, benedyktyn, w latach 2001-2002 przeor opactwa w Tyńcu, publicysta i autor książek. Jego blog został nagrodzony statuetką Blog Roku 2011 w kategorii „Profesjonalne”. W 2009 r. został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Podziel się:

Oceń:

+61 -41
2021-07-19 13:43

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Msza trydencka w diecezji świdnickiej tylko w trzech kościołach, wśród nich nie ma katedry

Msza św. trydencka w katedrze świdnickiej - rok 2021

ks. Mirosław Benedyk

Msza św. trydencka w katedrze świdnickiej - rok 2021

W związku z Listem apostolskim motu proprio Papieża Franciszka "Traditionis custodes" w dniu 23 sierpnia 2021 Biskup Świdnicki bp. Marek Mendyk wydał dekret dotyczący używania Missale Romanum z 1962 roku w Duszpasterstwie Wiernych Tradycji Łacińskiej w Diecezji Świdnickiej.

Więcej ...

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Więcej ...

Upamiętnienie Melchiora Teschnera

2024-04-28 20:58
koncert Cantus

Krystyna Pruchniewska

koncert Cantus

Niesamowity koncert chóralny zespołu Cantus odbył się 28 kwietnia w kościele pw. św. Jerzego w Przyczynie Górnej z okazji 440. rocznicy urodzin Melchiora Teschnera.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Wiara

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Wiara

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego