Reklama

Bł. ks. Frelichowski patronem polskich harcerzy

Niedziela Ogólnopolska 7/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

22 lutego br. bł. ks. Stefan Wincenty Frelichowski zostanie ogłoszony patronem polskich harcerzy. Odbędzie się to w przeddzień 58. rocznicy jego męczeńskiej śmierci w obozie w Dachau. Dlaczego właśnie on ma się stać świętym orędownikiem polskich skautów? Odpowiedzi na to pytanie poszukajmy w jego życiorysie.
Urodził się w 1913 r. w Chełmży, dawnej stolicy biskupstwa chełmińskiego. W okresie dorastania Stefana szczególnie zainteresowały dwie organizacje: Sodalicja Mariańska oraz harcerstwo.
W szeregi harcerstwa, a dokładnie do 2. Drużyny Harcerskiej im. Zawiszy Czarnego wstąpił 21 marca 1927 r. Miał wtedy 14 lat i był uczniem czwartej klasy gimnazjum. W 1929 r. uczestniczył jako reprezentant Chorągwi Pomorskiej w II Jubileuszowym Zlocie Narodowym Harcerstwa w Poznaniu. Dzięki zachowanym zapiskom w Pamiętniku poznajemy jego najgłębsze myśli o harcerstwie.
Jesienią 1931 r. Stefan Wincenty Frelichowski przekroczył próg Seminarium Duchownego w Pelplinie. Tam, oczywiście, pamiętał o harcerstwie. W seminarium działało od 1926 r. Starszoharcerskie Zrzeszenie Kleryków. Do niego to dołączył kleryk Stefan. Wkrótce został podharcmistrzem. W latach 1933-36 pełnił funkcję komendanta kręgu i opiekował się miejscowymi drużynami harcerskimi. Pod koniec IV roku seminarium (1935 r.) zorganizował wyjazd na Jubileuszowy Zlot ZHP do Spały. W trakcie zlotu zaliczył próbę na stopień Harcerza Rzeczypospolitej.
Jako harcerz doświadczył także momentów trudnych. Wiązały się one częściowo z jego pragnieniem sprostania wszystkim wyzwaniom, jakie niosła obecność w tej organizacji. W Pamiętniku napisze tak: "Odczuwam w całej pełni nicość i ułomność moją. Zwracam się do Ciebie, Któryś mnie takim stworzył i Który mnie prowadzisz. Boże, wyzwól mnie z tego stanu, w jakim dziś jestem. Chcę być innym. Chcę być prawdziwym harcerzem. Postępować tak w życiu, jak mi nakazuje myśl i sumienie. Daj mi tę łaskę. Ja z nią współdziałać będę i po harcersku wydobyć się chcę z tego upadku duchowego. Daj mi poczucie wartości. Ale nie tylko sugestywne poczucie, lecz chcę prawdziwą wartość w sobie wyrobić". Jego goryczy dopełniał także brak zrozumienia dla jego działalności harcerskiej u władz seminaryjnych. W 1936 r. został zlikwidowany krąg alumnów w Pelplinie. Kleryk Frelichowski był posłuszny swoim przełożonym, nie przestał jednak utrzymywać bliskich kontaktów ze środowiskiem harcerskim.
Po święceniach kapłańskich, od lipca 1938 r. pełnił funkcję wikariusza przy kościele parafialnym Najświętszej Maryi Panny w Toruniu. Równolegle z pracą duszpasterską był obecny także w harcerstwie. Za pozwoleniem władzy duchownej objął funkcję kapelana Chorągwi Pomorskiej. Wymowna była obecność ks. Frelichowskiego w działalności ruchu starszoharcerskiego, szczególnie w redakcji biuletynu ZEW.
Działalność harcerską ks. Stefana brutalnie przerwała wojna. Już na jej początku został aresztowany i przebywał w obozach przeszło pięć lat. Zmarł 23 lutego 1945 r., dwa miesiące przed wyzwoleniem obozu w Dachau. Patrząc na jego postawę w obozie, trudno nie dostrzec w nim ducha harcerskiego przepojonego chrześcijaństwem. Zmarł z powodu zarażenia się tyfusem podczas niesienia pomocy chorym.
O tym, że pozostał harcerzem do końca, świadczy najlepiej nieustanna pamięć o jego osobie pośród samych harcerzy. To najlepszy dowód, że swoje życie zbudował na wartościach zaczerpniętych z tego ruchu. Dzisiaj harcerze w sposób naturalny sięgają do jego świadectwa. Do tej pamięci dołącza się Kościół, który swoim autorytetem nadaje harcerzom świętego patrona w osobie bł. ks. Stefana Frelichowskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Biograf papieża: Franciszek postrzega powrót do zdrowia jako znak od Boga

2025-04-10 13:36

Karol Porwich/Niedziela

Brytyjski biograf papieża Austen Ivereigh nie wierzy, że Franciszek wkrótce zrezygnuje. „Postrzega on swoje wyzdrowienie jako znak, że Bóg wierzy, iż ma on jeszcze pracę do wykonania jako papież”, powiedział Ivereigh w wywiadzie dla portugalskiego portalu internetowego „Observador”. Rezygnacja nie jest jednak zasadniczo wykluczona, co sam Franciszek wielokrotnie podkreślał. Ivereigh zwrócił uwagę, że dla papieża Franciszka w tej decyzji najważniejsza jest wola Boża i dobro Kościoła.

Więcej ...

Abp Galbas podczas Mszy w rocznicę katastrofy smoleńskiej: To nie śmierć rozdziela ludzi, ale brak pamięci i brak miłości

2025-04-10 20:43

PAP/Radek Pietruszka

“Dziś czujemy się duchowo związani z ofiarami ludobójstwa Katynia i z ofiarami katastrofy lotniczej spod Smoleńska. To nie śmierć rozdziela ludzi, ale brak pamięci i brak miłości” - mówił abp Adrian Galbas, który przewodniczył Mszy o pokój, w rocznicę zbrodni katyńskiej i 15 rocznicę katastrofy smoleńskiej. W liturgii udział wziął prezydent Andrzej Duda z małżonką.

Więcej ...

By poznać lepiej historię

2025-04-11 14:35

plakat organizatorów

W najbliższy wtorek 15 kwietnia zostanie otwarta wystawa "Na szlaku Tysiąclecia. Chrobry I i II w Powstaniu Warszawskim”!

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Dziecko we wrocławskim Oknie Życia

Niedziela Wrocławska

Dziecko we wrocławskim Oknie Życia

Dlaczego Jezus musiał nas zbawić właśnie na krzyżu?

Wiara

Dlaczego Jezus musiał nas zbawić właśnie na krzyżu?

PILNE! Opat tyniecki podał się do dymisji

Kościół

PILNE! Opat tyniecki podał się do dymisji

Święta Miss - Gemma Galgani

Święci i błogosławieni

Święta Miss - Gemma Galgani

Tatry: Mandaty za rozświetlenie krzyża na Giewoncie w...

Wiadomości

Tatry: Mandaty za rozświetlenie krzyża na Giewoncie w...

Masowa likwidacja szkół wiejskich

Felietony

Masowa likwidacja szkół wiejskich

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży

Wiadomości

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży

Małopolskie: Podczas Mszy św. wszedł na ołtarz,...

Wiadomości

Małopolskie: Podczas Mszy św. wszedł na ołtarz,...

Dlaczego Kościół sprzeciwia się stosunkom...

Wiara

Dlaczego Kościół sprzeciwia się stosunkom...