Radość z daru miłości wzajemnej, miłości prawdziwej, bezinteresownej, ofiarującej siebie, zgromadziła małżeństwa i rodziny 22 sierpnia w sanktuarium Matki Bożej Leśniowskiej Patronki Rodzin w Leśniowie. Wspólnoty rodzinne uczestniczyły w uroczystej Mszy św. pod przewodnictwem abp. Wacława Depo.
Reklama
W homilii metropolita częstochowski nawiązał do liturgii i pytał: – Rozstrzygnijcie, komu chcecie służyć: Bogu czy bałwanom (Joz 24,15)? Komu wierzymy? – Wiara, będąc darem Boga, zostaje tutaj ukazana jako zaproszenie do współpracy i wolny wybór człowieka. Pozostawienie dylematu: albo Bóg, albo bałwany – nie ma pośredniej możliwości, nie ma pozycji neutralnej, jest to zasadniczy wybór między prawdziwym Bogiem a bogami fałszywymi – podkreślił kaznodzieja. Zgromadzonym wyjaśniał, że czytany dzisiaj fragment z Listu św. Pawła Apostoła do Efezjan (Ef 5,21-32) należy do najważniejszych tekstów w Nowym Testamencie dotyczących świętości rodziny i małżeństwa. – To wy jesteście adresatami tego listu – mówił abp Wacław do małżeństw, które są współuczestnikami podwójnej tajemnicy ustalonej przez Boga, że po stworzeniu człowieka jako mężczyzna i kobieta, człowiek opuszcza ojca i matkę i złączy się z żoną, aby dwoje byli jednym ciałem. To jest dar i zadanie – dwoje jedno. Druga tajemnica: – Nie ma Kościoła bez Chrystusa, nie ma Chrystusa i dojścia do Niego poza Kościołem. To jest wolą Boga, a Chrystus jest głową Kościoła i zbawcą ludzi. Chrystus jest zbawcą ciała zrozumiałego jako całość człowieka wraz z duszą i ciałem. Ta podwójna tajemnica nie łatwa do zrozumienia i spełniania, ale jest to sprawa zaufania Bogu, w którym wszystko jest możliwe.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Beata Pieczykura/Niedziela
Arcybiskup Depo pozostawił rodziny z przesłaniem kard. Stefana Wyszyńskiego, głównego konsekratora figury sanktuarium Matki Bożej Leśniowskiej Patronki Rodzin w 1967 r. „Świat bez macierzyństwa nie może się obejść. Kościół nie może być tylko suchym postulatem doktrynalnych określeń. On jest życiem i musi być bliski codzienności życia. Nie wierzcie tym prorokom, którym się wydaje, że bez pomocy Matki Najświętszej, Matki Chrystusa, można dokonać czegokolwiek w świecie i w Kościele. Nie wierzcie”.
Dlaczego pielgrzymka małżeństw odbyła się w czwartą niedzielę miesiąca, kiedy to w sanktuarium ojcowie udzielają indywidualnego błogosławieństwa kobietom w stanie błogosławionym i małżeństwom, które pragną tę łaskę wyprosić, wyjaśnił o. Jacek Toborowicz, przeor sanktuarium Matki Bożej Patronki Rodzin z Leśniowa: – W niedzielę po 13 sierpnia gromadzi nas tu Matka Boża Leśniowska Patronka Rodzin. Wspominamy koronację figury Matki Bożej papieskimi koronami i przybywamy w pielgrzymce małżeństw. W tym roku kalendarz nie pozwolił na wspólne świętowanie, ponieważ 15 sierpnia przypadła uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Bez was byłaby tu pustelnia, nie byłoby pięknej uroczystości i w całym roku byłoby pusto. Dzięki wam, ludziom wiary, kochającym Matkę Przenajświętszą, jest tu tak pięknie.
Reklama
Po Mszy św. małżonkowie odnowili przysięgę złożoną w dniu ślubu. Spływało na nich indywidualne błogosławieństwo Boga. W tym czasie splecione dłonie małżonków były przewiązane stułą.
Beata Pieczykura/Niedziela
– Przyjeżdżamy tu od 12 lat i mamy nadzieję, że będzie nam dane to kontynuować. Tutaj zawsze taki spokój człowiek uzyskuje. W dzisiejszych czasach, kiedy małżeństwo jest tak atakowane, uważam, że są takie rzeczy, czynności, które powinny mocno wybrzmieć, dlatego jesteśmy w tym miejscu. U Matki Bożej Leśniowskiej czujemy się jak w domu – powiedziała pani Ewelina z Wodzisławia Śląskiego, która pielgrzymowała z mężem Rafałem i czwórką dzieci. Państwo Aleksandra i Piotr w Jedlinie przeczytali w internecie, że odbywa się pielgrzymka rodzin i postanowili się wybrać. – Ta pielgrzymka ma znaczenie symboliczne. Przysięga małżeńska jest ważna, a przypominanie o niej ma swoją wartość – dodał pan Piotr. Swoje intencji przez ręce Maryi przedstawili państwo Ewa i Robert z Mysłowic, którzy podczas urlopu przyszli pieszo z Żarek Letnisko-Masłońskie. Na rowerach natomiast przybyli pątnicy z Sędziszowa.
Do Leśniowie przybyli także pątnicy, który na szybie samochodu obok fotografii Niepokalanej umieścili napis: „Maryjo, dotknij każdego swoją miłością, kto spojrzy na Twój wizerunek”.